Ponad 17 tys. osób obejrzało filmy pokazywane w ramach V Międzynarodowego Festiwalu Filmów Animowanych Animator. Festiwal zakończył się w czwartek w Poznaniu przyznaniem nagród, ale seanse odbywać się będą jeszcze do soboty.
Od 13 lipca, przez siedem dni, w różnych miejscach Poznania można było obejrzeć w sumie ponad 200 filmów z całego świata. Animator to największy festiwal filmu animowanego w Polsce.
Pobili rekord - W tym roku pobiliśmy rekord frekwencyjny. Niektóre filmy musieliśmy powtarzać i organizować dodatkowe seanse. Projekcje odbywały się przy wypełnionych salach. Festiwal dobiegł końca, ale filmy animowane będzie można oglądać w Poznaniu jeszcze przez dwa dni - powiedziała w piątek rzeczniczka festiwalu Joanna Stankiewicz. W piątek wieczorem zaprezentowane zostaną filmy nagrodzone w konkursie filmów animowanych, a w sobotę - prace zrealizowane przez dzieci podczas warsztatów Animator Jutra.
45 tysięcy dla zwycięzcy Towarzyszący festiwalowi konkurs filmów animowanych wygrał rosyjsko-chiński film I saw mice burying a cat w reżyserii Dymitry Gellera. Obraz ten zdobył główną nagrodę Złotego Pegaza oraz 45 tys. zł. W konkursie uczestniczyło 56 filmów krótkometrażowych i pięć pełnometrażowych. Komisja selekcyjna wybrała je z ponad 650 propozycji nadesłanych z całego świata.
Autor: par / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Międzynarodowego Festiwalu Filmów Animowanych Animator/Facebook