Jaś i Kuba w zeszłym roku podbili serca całej Polski, kiedy wystosowali oficjalne pismo o pozwolenie na budowę szałasu. Dariusz Szmyt, burmistrz Lubonia, chętnie przystał na pomysł. Ogłoszono konkurs, wybrano projekt i... na tym koniec. Jak mówią urzędnicy, koszty przerosły oczekiwania i jeśli nie zgłoszą się sponsorzy, to szałas zapewne nie powstanie.