Poznań

Poznań

Uratowane od tortur i krzywd. "Tańczące niedźwiedzie" przyjadą do Poznania

Nazywa się je "tańczącymi niedźwiedziami", chociaż w rzeczywistości wcale nie tańczą, a wykonują wyuczone przez tresera ruchy. By ich je nauczyć, są torturowane. - Aż trudno uwierzyć, że w XXI wieku nadal dzieją się takie rzeczy - mówi dziennikarka TVN, Agnieszka Woźniak-Starak, ambasadorka akcji ratowania niedźwiedzi wargaczy. W poznańskim zoo właśnie dla nich powstaje azyl.

Weselnicy bawili się na katamaranie. Ten zaczął tonąć

Nie tak miał wyglądać rejs katamaranem po jeziorze Licheńskim (woj. wielkopolskie). Na łodzi bawili się weselnicy. Ta nagle przechyliła się i zaczęła nabierać wody. Na szczęście wszystkim 24 osobom znajdującym się na pokładzie udało się bezpiecznie dotrzeć na brzeg.

Wielkopolskie policjantki na boisku. "Koledzy podziwiają, choć na początku były śmiechy"

Choć nie wszyscy brali je na początku na poważnie, one postanowiły stworzyć swoją drużynę i pokazać siłę na piłkarskiej murawie. Policjantki z czterech wielkopolskich miejscowości stworzyły zgrany zespół, który całkiem nieźle radzi sobie w ogólnopolskich rozgrywkach służb mundurowych. - Stwierdziłyśmy, że pokażemy, że dziewczyny też mogą grać i to może być świetna zabawa - przekonuje jedna z nich.

Przyznał się do porwania i zgwałcenia 8-latki. Został aresztowany

Zabrał dziewczynkę spod szkoły, wywiózł kilkanaście kilometrów od jej domu i brutalnie zgwałcił - informuje policja. Został zatrzymany w sobotę nad ranem - to 21-letni mieszkaniec województwa lubuskiego. Usłyszał zarzuty porwania i brutalnego zgwałcenia 8-latki. Przyznał się do popełnionych czynów. Sąd zdecydował o areszcie dla niego.

Dzień pandki rudej w poznańskim zoo

Rude z puszystym futerkiem - trzy małe zwierzaki obchodziły dzisiaj w zoo swoje święto, międzynarodowy dzień pandki rudej. - Tłumy w ogóle ich nie krępowały, to bardzo przyjazne zwierzęta - mówi rzeczniczka ogrodu. Ssaki zajadały się owocami, pozując przed aparatami poznaniaków na pokazowym karmieniu.

Kobieta wjechała w uczestników wyścigu kolarskiego

Wypadek podczas wyścigu rowerowego w Koninie. Kobieta kierująca oplem wjechała w kolarzy. Zawody od razu przerwano, a sześciu zawodników zabrało pogotowie. - Ominęła strażnika miejskiego, który zabezpieczał przejazd peletonu - relacjonuje rzecznik policji. - Była trzeźwa. Nie wiadomo, dlaczego wjechała w kolarzy - dodaje.

Owce uciekły z zagrody. Hasały po jezdni i chodniku

Nietypową interwencję mieli w piątek rano policjanci z Gostynia. Otrzymali oni zgłoszenie o zbłąkanych owieczkach przechadzających się po drodze wojewódzkiej 434. Zwierzęta uciekły z prywatnej posesji i nie zamierzały łatwo dać się pozbawić wolności...

Cegielski wraca do gry. Chce produkować dla wojska Husary

Fabryka H. Cegielski-Poznań chce wytwarzać pojazdy opancerzone na potrzeby polskiej armii wraz z czeskim holdingiem zbrojeniowym Czechoslovak Group (CSG) lub tureckim Otokarem. Wśród proponowanych armii pojazdów pokazany został pojazd Husar. Jedenastotonowy kolos polsko-czeskiej produkcji ma szansę wyjechać w teren już w 2019 roku. Alternatywa dla Rosomaka jest na razie w fazie testów.

"Kradzież z włamaniem". Amerykańskim żołnierzom zginął sprzęt wojskowy

Żołnierzom wojsk amerykańskich stacjonującym w Żaganiu zniknął specjalistyczny sprzęt. - Kontener znajdował się w rejonie rampy kolejowej przy ulicy Lotników Alianckich w Żaganiu - informuje Artur Karpienko, rzecznik prasowy Komendanta Głównego Żandarmerii Wojskowej w Warszawie. Prokuratura uspokaja: nie jest to amunicja, broń ani materiały wybuchowe.

Nocny pościg. Uciekał przed policją po wertepach, potem pieszo

Pruł 142 kilometry na godzinę w miejscu, gdzie dopuszczalna prędkość to 90 km. Nie zatrzymał się do kontroli. Zamiast tego przyspieszył. Uciekał drogą krajową a następnie drogą gruntową. Gdy jego samochód utknął na skarpie, próbował uciekać pieszo. Okazało się, że 39-latek miał zakaz kierowania pojazdami.

Okradł starszą panią. Szuka go policja

Policjanci szukają mężczyzny podejrzewanego o przywłaszczenie torebki z zawartością. Do kradzieży doszło na klatce schodowej domu przy ul. Wodnej w Poznaniu. Zdarzenie zarejestrowała kamera monitoringu. Osoby, które rozpoznają tego mężczyznę, proszone są o kontakt z policją.

Tymek walczy o życie. Nadzieją dla niego jest kosztowna terapia w Chinach

Niespełna dwuletni Tymek jest cały czas podłączony do respiratora. Cierpi na bardzo rzadką chorobę Krabbego. Objawia się ona poprzez osłabienie kończyn, drgawki, ślepotę, głuchotę i zanik mięśni. Nadzieją jest leczenie w Chinach. - 9 października mamy lecieć do specjalnej kliniki, gdzie lekarze mogą pomóc zatrzymać tę straszną chorobę - mówi mama chłopca. Wyjazd i leczenie to jednak olbrzymi koszt - aż milion złotych. Rodziny na to nie stać.

Jest świadek, który twierdzi, że widział kłócącą się parę, a potem ciało Ewy Tylman

Na kolejnej rozprawie przesłuchany zostanie Grzegorz W. To może być kluczowy świadek prokuratury. Twierdzi, że przy moście św. Rocha widział dwie kłócące się osoby, a później ciało martwej Ewy. Mężczyzna zwrócił się do prokuratury dopiero teraz, ponieważ wcześniej poszukiwany był listem gończym. Kiedy został ujęty przez funkcjonariuszy zdecydował, że powie o tym, co wie w tej sprawie.

Zamiast kaczki zestrzelił rybołowa

Ruszył sezon polowania na kaczki. Jego ofiarą stał się chroniony rybołów. Na Królewskich Łąkach w okolicach Pobiedzisk (woj. wielkopolskie) myśliwy zamiast kaczki postrzelił tego rzadkiego drapieżnika. Teraz może mieć kłopoty.

Zarzuty dla czterech byłych policjantów w sprawie śmierci Igora Stachowiaka

Czterej byli policjanci, którzy interweniowali w sprawie Igora Stachowiaka, usłyszeli we wtorek zarzuty. Prokuratura Okręgowa w Poznaniu poinformowała o nich podczas wtorkowego briefingu prasowego. Za przekroczenie uprawnień i znęcanie się grozi im 5 lat więzienia. Nie przyznali się do winy. Wobec wszystkich zastosowano dozór policyjny, obowiązek informowania o wyjazdach oraz zakaz kontaktowania się z podejrzanymi w tej sprawie.

Wraca sprawa śmierci Ewy Tylman. Przesłuchają koleżanki z drogerii. Ojciec Ewy: to na nic

Koleżanki Ewy Tylman z drogerii, z którymi bawiła się na imprezie, po której zginęła, oraz kierownik ochrony w areszcie, gdzie przebywał oskarżony - to świadkowie, jakich przesłucha w środę poznański sąd na kolejnej rozprawie w sprawie zabójstwa 26-latki. Według ojca Ewy Tylman przesłuchania tych osób niewiele wniosą, a jednocześnie nie przesłuchuje się świadków, którzy powinni mieć coś do powiedzenia. Po wakacyjnej przerwie na wokandę wraca sprawa śmierci Ewy Tylman.

Z autobusu został tylko szkielet

W Złotnikach pod Poznaniem spłonął autobus podmiejski. Pojazd stał na pętli, w środku nie było nikogo. Słup czarnego dymu widać było z odległości kilku kilometrów.