Przewozy Regionalne nie uruchomią w tym roku specjalnych pociągów, którymi woodstockowicze od lat dostawali się na festiwal. To jednak może nie być koniec problemów dla uczestników Pol'and'Rock Festiwal. PKP Intercity zastanawia się, czy ich pociągi w ogóle powinny jechać w trakcie imprezy przez Kostrzyn nad Odrą. - Rozważane są różne scenariusze - przyznaje rzecznik prasowa PKP Intercity.
O tym, że pociągi mogą szerokim łukiem omijać Kostrzyn Nad Odrą w czasie Pol'and'Rock festiwalu, jako pierwszy napisał portal oko.press.
Według informacji portalu sprawa dotyczy 18 pociągów dalekobieżnych, które według wakacyjnego rozkładu jazdy między 31 lipca a 4 sierpnia miały zatrzymywać się w tym mieście.
Portal zamieścił kopię maila, którego otrzymali od czytelnika. Jego nadawcą jest Janusz Małek, wicedyrektor Biura Rozwoju Oferty i Produktów PKP Intercity.
W mailu do podwładnych przesyła on "wykaz zmian koniecznych do wprowadzenia dla pominięcia stacji Kostrzyn".
"Rozważamy różne scenariusze"
O figurujące na tej liście pociągi zapytaliśmy PKP Intercity. Rzeczniczka przewoźnika nie zaprzeczyła, że takie rozwiązanie jest brane przez nich pod uwagę. - Obecnie rozważane są różne scenariusze, a o podjętych decyzjach w tej sprawie będziemy informować - przekazała nam Katarzyna Grzduk.
W długim mailu nie odpowiedziała wprost na zadane przez nas pytania o motywy tej decyzji i jej wpływie na długość podróży pasażerów.
"Cały tabor oraz wysiłek wszystkich pracowników spółki będzie skoncentrowany na tym, aby ujęte w wakacyjnym rozkładzie jazdy pociągi kursowały sprawnie i bez zakłóceń docierały do celu" - czytamy w mailu.
Grzduk przypomniała też, że to Przewozy Regionalne od wielu lat zapewniały obsługę transportową tej imprezy masowej.
Pociągów specjalnych nie będzie
I właśnie ta decyzja ma mieć wpływ na działania PKP Intercity. "W tej chwili PKP Intercity analizuje, w jaki sposób decyzja Przewozów Regionalnych o rezygnacji z uruchomienia pociągów specjalnych na to wydarzenie może wpłynąć na bezpieczną i sprawną realizację połączeń zaplanowanych przez PKP Intercity" - napisała Grzduk.
Według danych podawanych przez Fundację WOŚP, w zeszłym roku pociągami do Kostrzyna nad Odrą przyjechało blisko 70 tys. osób. Najtańsze bilety w dwie strony kosztowały 50 zł, najdroższe – 160 zł.
Masz miejsce? Weź kogoś
Organizatorzy Pol'and'Rock festiwalu już po decyzji Przewozów Regionalnych zaapelowali do uczestników festiwalu o wzajemną pomoc w dotarciu do Kostrzyna nad Odrą.
- Ogłosiliśmy wielkie pospolite ruszenie – pomagajmy sobie, dowieźmy siebie wzajemnie na festiwal samochodami, autobusami, zorganizujmy się we wszelkie grupowe przyjazdy. Przed nami fantastyczny, jubileuszowy Pol'and'Rock Festiwal, który zaczyna się 1 sierpnia w Kostrzynie nad Odrą! - mówił Jerzy Owsiak.
Na stronie polandrockfestival.pl powstanie zakładka "Bank Podróży", gdzie uczestnicy festiwalu będą mogli zaproponować miejsce w aucie lub znaleźć miejsce dla siebie. Organizatorzy zachęcają też przedsiębiorców do organizowania przejazdów grupowych autokarami czy busami.
Autor: fc/pm / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: archiwum TVN24