- Nigdy nie możemy się poddawać, bo sami z siebie zrobimy kaleki - przekonuje Mateusz Wawrzyniak, jeden z niepełnosprawnych uczestników "Wings For Life World Run". Jedni jadą na wózkach inwalidzkich, inni stawiają kroki w egzoszkieletach. I udowadniają, że można żyć aktywnie. - Najlepsza rehabilitacja to wyjść do ludzi - tłumaczy Maja Bielawa.