Lody z bakteriami. Prawie połowa próbek w Zachodniopomorskiem zakwestionowana

W wakacyjne upalne dni pierwszym deserem, który przychodzi większości do głowy są lody. Dobrze wiedzą o tym przedsiębiorcy stąd w sezonie otwiera się wiele nowych punktów sprzedaży i manufaktur zimnych przysmaków.

Sprawę z tego zdają sobie także inspektorzy sanepidu. Jak przyznaje Małgorzata Kapłan, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie, co roku rusza akcja badania lodów. W te wakacje inspektorzy również ruszyli w teren, by skontrolować lodziarnie.

- Próby pobierane były przez trzy dni, to jest od 4 do 6 lipca w ramach wyrywkowych kontroli automatów do lodów. Do kontroli typowano obiekty zlokalizowane w miejscach zwiększonej obecności turystów - przekazuje Kapłan. W sumie sprawdzono 39 obiektów, pobrano 195 próbek.

Lody z automatu badane są w kierunku bakterii chorobotwórczych takich jak Salmonella oraz Listeria monocytogenes oraz w kierunku mikroorganizmów wskaźnikowych to jest bakterii Enterobacteriacae. Im więcej jest tych ostatnich tym mniej zachowane są zasady higieny. U osób z obniżoną odpornością mogą wystąpić także dolegliwości żołądkowe.

Wyniki okazały się alarmujące: 43 proc. pobranych próbek zostało zakwestionowanych. - Próbki lodów nie były kwestionowane w zakresie wykonywanych badań mikrobiologicznych w kierunku drobnoustrojów chorobotwórczych, natomiast 85 próbek z 17 partii lodów zakwestionowano ze względu na zawyżoną ilość bakterii Enterobacteriacae - wyjaśnia rzecznik zachodniopomorskiego sanepidu.

Kapłan wyjaśnia, że obecność bakterii Enterobacteriaceae świadczy o niewystarczającym poziomie utrzymania higieny w zakładach lub nieprawidłowo przeprowadzanych procesach mycia i dezynfekcji oraz o braku kontroli wewnętrznej.

Jak przekazuje, w zależności od poziomu zanieczyszczenia, jak również wyników wcześniejszych kontroli danego przedsiębiorcę czekały - oprócz nakazu zwiększenia rygorów sanitarnych - różne konsekwencje. W przypadku sześciu lodziarni (w tym dwóch w Świnoujściu) wydano decyzję o zawieszeniu działalności do czasu uzyskania prawidłowych wyników badań.

Rzecznik sanepidu w Szczecinie zapewnia, że kontrole będą kontynuowane, także w tych punktach, w których wyniki próbek wykryły bakterie.

Na pocieszenie Kapłan przekazuje, że skontrolowano również sprzedaż gofrów z bitą śmietaną i dodatkami. W żadnej z próbek nie wykryto nic niepokojącego.