Zwyczaje wielkanocne, o których mogliście nie słyszeć. Tu cię obudzą, tam cię postraszą

Źródło:
TVN24.pl, PAP
Bukówiec Górny. Bieg z klekotami przypomina o Wielkim Tygodniu
Bukówiec Górny. Bieg z klekotami przypomina o Wielkim TygodniuTVN 24
wideo 2/9
Bukówiec Górny. Bieg z klekotami przypomina o Wielkim TygodniuTVN 24

Część regionalnych zwyczajów wielkanocnych nie przetrwała do dzisiaj, ale są też takie, które kultywuje się cały czas. Sprawdź, gdzie wysmarują ci twarz sadzą, obudzą cię dziwne hałasy, i jak wykupić się u Siudej Baby i Cygana.

W Wielkopolsce już prawie nikt nie podtrzymuje tradycji bicia rózgą pod nogach śpiących dzieci w Wielki Piątek. Robili to zwykle rodzice, budząc chłopców i dziewczynki okrzykiem "za Boże rany biją barany". Boże rany, jak nazywał się ten zwyczaj, nawiązywał do biczowania Chrystusa.

Klekoty zamiast dzwonów

Ale niespodziewaną pobudkę mogą zaliczyć osoby, które na Wielki Tydzień przyjechały do Bukówca Górnego czy Mnichowic. Tam co roku odbywają się biegi z klekotami. Zgodnie z 200-letnią tradycją, chłopcy biegają z drewnianymi kołatkami po okolicy, robiąc spory hałas. Klekoty robią sami albo dziedziczą je z pokolenia na pokolenie. Ich łoskot ma być zapowiedzią dzwonów, które rozlegają się w Niedzielę Wielkanocną.

Wyścigi odbywają się kilka razy dziennie - zależnie od miejsca - w Wielki Czwartek, Wielki Piątek i w Wielką Sobotę.

Wyścig klekotów w Bukówcu Górnym
Wyścig klekotów w Bukówcu Górnym20.04. | Jak co roku, w Bukówcu Górnym (woj. wielkopolskie) odbywają się wyścigi klekotów. Zgodnie z 200-letnią tradycją, chłopcy biegają z drewnianymi kołatkami po okolicy robiąc spory hałas. Klekoty robią sami albo dziedziczą je z pokolenia na pokolenie. Ich łoskot ma być zapowiedzią dzwonów, które rozlegają się w Niedzielę Wielkanocną.TVN 24 Poznań

W Mnichowicach w Wielką Sobotę z klekotami biega się już o godzinie 5 rano!

Bębnem ogłaszają Zmartwychwstanie

W Wielkanoc nie pośpisz w Jastarni (woj. pomorskie). Około czwartej rano błogą ciszę przerywa rytmiczne uderzanie w bęben, czyli "bamblowanie".

Co roku Stefan Kohnke z synem objeżdżają całe miasto i budzą mieszkańców.

- Kiedyś podczas bamblowania podjechali do nas policjanci i zaczęli pytać, co my wyprawiamy i czy wiemy, która jest godzina. Młodzi byli. Powiedziałem wtedy do jednego z nich - synku, ciebie nie było na świecie, a bamblowanie było. To tradycja przecież. Po kontroli pojechaliśmy dalej - opowiadał Stefan Kohnke, który tradycyjnie podczas "bamblowania" siedzi na przyczepce ciągniętej przez samochód prowadzony przez jego syna. Uderzenia w bęben obwieszczają Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa i przypominają o porannej mszy.

Bamblowanie w Jastarni
Bamblowanie w Jastarni (wideo z 2015 r.)5.04| Bamblowanie to wielkanocna tradycja w Jastarni (woj. pomorskie). Mieszkańców nadmorskiej miejscowości od lat budzi na rezurekcję dźwięk bębna. TVN 24 Pomorze

Najstarsze wzmianki o bamblownikach pochodzą z XIX wieku. W połowie ubiegłego stulecia bęben zamilkł, a o tradycji zapomniano. Do czasu.

Ponad 20 lat temu Stefan Kohnke postanowił przywrócić ten zwyczaj. Brakowało mu tylko bębna.

- Wziąłem cynowy kocioł, w którym moja mama kiedyś gotowała bieliznę i owinąłem go kocem, żeby trochę wytłumić dźwięk, a potem jazda na ulice Jastarni. Niektórzy mówili mi, że jak usłyszeli bębnienie to prawie z łóżek pospadali. A jeszcze inni przerazili się, że wojna wybuchła i ten hałas to jakiś alarm - wspominał pan Stefan.

Kaszuba z Jastarni zapewnia: - Powiem jak Jurek Owsiak, będziemy bamblować do końca świata i o jeden dzień dłużej.

Barabanią w Iłży

Bębny usłyszymy też w Iłży (woj. mazowieckie). W nocy z Wielkiej Soboty na Wielką Niedzielę w mieście odbywa się obchód z zabytkowym bębnem. Wydarzenie kończy okres Wielkiego Postu oraz zapowiada zmartwychwstanie Jezusa.

- W Iłży barabani się od zawsze. Jest to taki element historii tego miasta. Iłżanie łączą to z potopem szwedzkim, kiedy to wycofujący się Szwedzi zostawili prawdopodobnie baraban w Iłży i tak zaczęła się ta tradycja. Inna legenda mówi o tym, że wracające spod Wiednia wojska ten bęben zostawiły - mówi Łukasz Babula z Muzeum Regionalnego im. Adama Bednarczyka w Iłży.

Barabanienie w Iłży (wideo z kwietnia 2021 r.)
Barabanienie w Iłży (wideo z kwietnia 2021 r.)04.04.TVN 24

Spalony Judosz przegania zło

W Skoczowie na Śląsku Cieszyńskim odbywa się przemarsz Judosza. Tradycja, która po wojnie zamarła, dzięki Towarzystwu Miłośników Skoczowa i strażaków z OSP została wskrzeszona.

Judosz to słomiana, 3-metrowa kukła, ozdobiona kolorowymi wstążkami i naszyjnikiem z 30 srebrnikami. Kostium zakłada młody strażak. Niczego w nim nie widzi. Dlatego prowadzą go halabardnicy, również druhowie ze skoczowskiej OSP.

Judosz z halabardnikami wychodzi z miejskiej remizy strażackiej i okrąża rynek. Zawsze musi pokłonić się ratuszowi. Skoczowskie dzieci, które idą za nim hałasują kołatkami i krzyczą: "kle, kle, kle". Orszak po raz pierwszy przechodzi ulicami Skoczowa w Wielki Piątek. W Wielką Sobotę jest powtarzany, po czym po przemarszu słomiana kukła ginie w ogniu.

- Dawniej wierzono, że przejście Judosza zbiera całe zło z miasteczka. Jest ono potem unicestwiane w płomieniach – mówiła Diana Pieczonka-Giec z Towarzystwa Miłośników Skoczowa.

Pochodzenie obrzędu nie jest znane. Skoczowianin Robert Orawski, który wskrzesił zwyczaj wiele lat temu, przypuszcza, że chodzenie z Judoszem ma co najmniej kilkusetletnią tradycję. O przemarszu wspomina w swych dziennikach obejmujących lata 1597-1635 skoczowski burgrabia Jan Tilgner. Podobne pochody znane były także w okolicy. Jeszcze w latach 60. XX w. odbywały się m.in. w pobliskich Ochabach i Strumieniu. Teraz pozostał tylko Skoczów.

Pochód z Judoszem w Wielką Sobotę, 22 marca 2008 rSchweppes / Wikipedia (CC-BY 3.0)

- Judosz w towarzystwie ministrantów i dzieci z postnymi klekotkami obchodził niegdyś miasto przez cały Wielki Tydzień i to dwa razy dziennie. Wyruszał z farskiej, czyli należącej do parafii, szkoły u podnóża Kaplicówki (wzgórza w Skoczowie – PAP), by spłonąć na jej szczycie w Wielką Sobotę. Nieco później utrwalił się zwyczaj chodzenia jedynie w Wielki Piątek i Wielką Sobotę, czyli po wielkoczwartkowym, tzw. zawiązaniu dzwonów – podał Orawski.

Zwyczaj kultywowany był - z przerwą na okupację - do lat 60. minionego stulecia. Jeden z młodych wikarych uznał go wówczas za szkodliwy dla Kościoła przejaw pogaństwa. Przekonał proboszcza i zabronił ministrantom organizowania pochodu.

Zwyczaj został wskrzeszony kilkanaście lat później. Judosz, idąc ulicami miasta, kłaniał się ratuszowi i miejscowej farze. Kilka lat temu trasa została jednak skrócona ze względu na protesty niektórych mieszkańców Skoczowa. Ich zdaniem w Wielki Piątek, gdy na krzyżu umierał Zbawiciel, ulicami nie powinien przechodzić hałaśliwy pochód. Od tego czasu Judosz nie przechodzi obok probostwa. Nadal z oddali mu się jednak kłania.

Siuda Baba w natarciu

W Małopolsce nikt nikogo nie zrywa z rana z łóżka, ale po podkrakowskich wsiach grasuje Siuda Baba. To mężczyzna przebrany za usmoloną kobietę z krzyżem i różańcem z ziemniaków. Zaczepia ludzi wychodzących z kościoła. Dlaczego?

Jak głosi legenda z okolic Wieliczki, Siuda Baba była kapłanką strzegącą ognia w świątyni pogańskiej bogini. Po całym roku służby, umorusana sadzą, mogła wyjść do wsi. Taką możliwość miała tylko raz w roku i to właśnie w Poniedziałek Wielkanocny. Była to jedyna szansa, żeby znaleźć swoją następczynię. W szukaniu dziewcząt pomagał Cygan, który zaganiał je batem. Siuda Baba czerniła sadzą twarz swojej następczyni.

Żeby się wykupić, wystarczy wrzucić Siudej Babie kilka groszy do koszyka. Młode dziewczęta mogą się też wykupić całusem.

Siuda Baba grasuje po Wieliczce
Siuda Baba grasuje po Wieliczce (wideo z 2016 r.)28.03| Jak głosi legenda, Siuda Baba była kiedyś kapłanką strzegącą ognia w świątyni pogańskiej bogini Ledy. Po całym roku służby, umorusana sadzą wychodzi do wsi i szuka swojej następczyni. Aby się wykupić wystarczy wrzucić do skarbonki kilka groszy lub dać jej całusa.TVN24 Kraków

Kawalerowie w słomie

Mieszkańcy Dobrej (woj. małopolskie) nie wyobrażają sobie lanego poniedziałku bez dziadów śmigustnych. To słomiane maszkary, które odwiedzają domostwa w nocy z niedzieli na poniedziałek. Mają ze sobą kosze, do których zbierają jajka.

- Dziady śmigustne to głównie kawalerowie, którzy przebierają się w kostiumy ze słomy. Znani są z mało szkodliwych psikusów. Wierzono, że ich wizyta w domu przynosi szczęście, a niezamężnym młodym kobietom gwarantuje powodzenie - opowiadała Urszula Palka-Ranosz, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Dobrej.

Dziady śmiguśne w Dobrej
Dziady śmigustne w Dobrej (wideo z 2019 r.)19.04| Mieszkańcy Dobrej (woj. małopolskie) nie wyobrażają sobie lanego poniedziałku bez dziadów śmigustnych. To słomiane maszkary, które odwiedzają domostwa w nocy z niedzieli na poniedziałek. Mają ze sobą kosze, do których zbierają jajka.Gminny Ośrodek Kultury w Dobrej

Zgodnie z legendą dziady śmigustne z nikim nie rozmawiają. Mogą jedynie trąbić i turkotać. Dlaczego? - Legenda o dziadach śmigustnych ma ścisły związek z najazdem Tatarów w 1259 roku na klasztor w Szczyrzycu. Tatarzy po tym wydarzeniu gnali jeńców na południe i gdzieś w okolicach Porąbki dokonali ich selekcji. Tych, którzy nie mogli już iść - powiesili, a tych którzy byli w lepszym stanie puścili wolno uprzednio obcinając im języki, aby nic nie mogli opowiedzieć. Jeńcy przyodziali się w słomę, aby było im cieplej. Następnie rozpierzchli się po okolicznych wsiach, gdzie dobrzy ludzie udzielili im schronienia - mówiła Pałka-Ranosz.

Ksiądz, niedźwiedź z kulą u nogi...

Przebierańców, którzy w lany poniedziałek zbierają fanty, jest znacznie więcej. W Poznaniu można się natknąć na żandary. Któż to taki? To ośmioosobowa grupa, która wychodzi na ulice poznańskiej dzielnicy Ławica. Tradycja ta jest kultywowana od końca I wojny światowej.

Obrzęd rozpoczyna się po mszy w miejscowym kościele. Po jej zakończeniu mężczyźni przebierają się i wyruszają w pochodzie. Korowód tworzą: kominiarz, dziady, baba, niedźwiedź z przywiązanymi do nóg słomianymi kulami, ksiądz z wiaderkiem i kropidłem, grajek i żandarm idący na samym końcu przewodzący widowisku i dbający o zachowanie kolejności obrzędu.

Żandary składają życzenia gospodarzom domów, smarują twarze domowników, a dzieci i młodzież polewają wodą. W zamian żądają jajek do koszyka oraz pieniędzy, za które urządzają potem zabawę.

Dyngus w Poznaniu (TVN24)
Żandary na Ławicy (wideo z 2012 r.) 

W Czerniejewie (woj. wielkopolskie) w lany poniedziałek ulicami przechodzi pochód, podczas którego przy dźwiękach muzyki ludowej mieszkańcy wypędzają z miasteczka niedźwiedzia - symbol zimy. Uczestniczy w nim także kominiarz, który smaruje przechodniem twarze sadzą.

Autorka/Autor:aa, fc//rzw

Źródło: TVN24.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24

Pozostałe wiadomości

Nie chcę, by cokolwiek złego stało się Europie, ale chcę, żeby płaciła swoje rachunki. Wojna w Ukrainie w znacznie większym stopniu dotyka ich. Nas dzieli ocean, ich nie - powiedział w wywiadzie dla magazynu "Time" były prezydent USA Donald Trump, który w tym roku będzie ubiegać się prawdopodobnie o powrót do Białego Domu. Zaznaczył, że jeśli zostanie prezydentem będzie kontynuował pomoc dla Kijowa. - Ale Europa też musi robić swoje, a tego nie robi - stwierdził. Mówił też, że największym wrogiem Stanów Zjednoczonych nie są Chiny ani Rosja, lecz jego przeciwnicy wewnątrz kraju.

"Chcę, by Europa płaciła". Donald Trump o NATO, Rosji i Ukrainie

"Chcę, by Europa płaciła". Donald Trump o NATO, Rosji i Ukrainie

Źródło:
Time, PAP

Ukraińskie władze opublikowały nagranie z kamery monitoringu, na którym widać ostrzał Odessy. W wyniku ataku doszło do serii eksplozji. Rosjanie uderzyli pociskiem balistycznym z ładunkiem kasetowym w jedno z najchętniej odwiedzanych miejsc w mieście. Zginęło co najmniej pięć osób, a 32 zostały ranne.

Uderzyli w Odessę pociskiem balistycznym z ładunkiem kasetowym. Nagranie z kamery monitoringu

Uderzyli w Odessę pociskiem balistycznym z ładunkiem kasetowym. Nagranie z kamery monitoringu

Źródło:
Reuters, PAP, tvn24.pl

Na indonezyjskiej wyspie Ruang wybuchł we wtorek wulkan. Kolumna erupcyjna osiągnęła wysokość pięciu kilometrów. Ewakuowano ponad 12 tysięcy osób - podała agencja Reuters. Służby ostrzegają przed możliwym wystąpieniem tsunami.

Fontanna lawy i pyłu. Ewakuowano ponad 12 tysięcy osób

Fontanna lawy i pyłu. Ewakuowano ponad 12 tysięcy osób

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, BNPB, PAP

"To dla mnie zaszczyt być liderem listy PiS na Podkarpaciu w zbliżających się wyborach do Parlamentu Europejskiego" - przekazał we wtorek wieczorem w mediach społecznościowych były prezes Orlenu Daniel Obajtek.

Wybory do Parlamentu Europejskiego 2024. Daniel Obajtek "jedynką" PiS na Podkarpaciu

Wybory do Parlamentu Europejskiego 2024. Daniel Obajtek "jedynką" PiS na Podkarpaciu

Źródło:
tvn24.pl, TVN24

Ambasador Izraela w Polsce Jakow Liwne "pogratulował polskiemu rządowi wszczęcia śledztwa", odnosząc się do doniesień medialnych sugerujących powiązania byłego już prezesa spółki Orlen Trading Switzerland z terrorystyczną organizacją Hezbollah. "Oczekujemy wyników dochodzenia" - napisał dyplomata w mediach społecznościowych.

Orlen, Obajtek i pytanie o Hezbollah. Ambasador Izraela komentuje

Orlen, Obajtek i pytanie o Hezbollah. Ambasador Izraela komentuje

Źródło:
tvn24.pl

Postawiono zarzuty dwóm mężczyznom, którzy we wrześniu ubiegłego roku, pod osłoną nocy, ścięli słynny jawor z Sycamore Gap w Parku Narodowym Northumberland w północno-wschodniej Anglii. Ścięcie drzewa wywołało oburzenie i rozpacz mieszkańców Wysp - donosi Reuters. 

Ścięli jedno z najczęściej fotografowanych drzew w Wielkiej Brytanii. Usłyszeli zarzuty

Ścięli jedno z najczęściej fotografowanych drzew w Wielkiej Brytanii. Usłyszeli zarzuty

Źródło:
Reuters

Jaki gest w polskim alfabecie palcowym symbolizuje literę "a"? Czy jest to wystawiony w górę mały palec, kciuk skierowany w dół, rozprostowana dłoń czy może zaciśnięta dłoń? Na takie pytanie za 125 tysięcy złotych w "Milionerach" odpowiadał Mateusz Kobos z Bytomia.

"Milionerzy". Gest, który symbolizuje literę "a" - pytanie za 125 tysięcy złotych

"Milionerzy". Gest, który symbolizuje literę "a" - pytanie za 125 tysięcy złotych

Źródło:
Milionerzy TVN

Duralex, francuska firma zajmująca się produkcją naczyń ze szkła hartowanego, w tym popularnych w Polsce szklanek, ogłosiła upadłość - podają zagraniczne media. Trwają poszukiwania nowego nabywcy tego, co z zakładu pozostało. Pracownicy nie tracą nadziei, że uda się uniknąć utraty 230 miejsc pracy.

Znany producent ogłasza upadłość. "Miażdżący cios"

Znany producent ogłasza upadłość. "Miażdżący cios"

Źródło:
"Le Monde"

Ministra do spraw równości Katarzyna Kotula stwierdziła w "Faktach po Faktach" w TVN24, że "wielkim hamulcowym" rządowego projektu ustawy w sprawie związków partnerskich jest wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz i PSL. - Być może jest tak, że premier Kosiniak-Kamysz, ze względu na kolejne wybory - tym razem europejskie - nie chce dzisiaj powiedzieć, że zgadza się na rządowy projekt o związkach partnerskich - dodała.

Co z ustawą o związkach partnerskich? Ministra wskazuje na "wielkiego hamulcowego"

Co z ustawą o związkach partnerskich? Ministra wskazuje na "wielkiego hamulcowego"

Źródło:
TVN24

W 2020 roku rozpoczął się proces księdza Mariana W., oskarżonego o seksualne wykorzystywanie nieletnich. Pokrzywdzonych miało zostać 22 chłopców. Po czterech latach postępowania sądowego sprawa rusza od początku. Jednocześnie ośmiu poszkodowanych domaga się od tarnowskiej kurii łącznie 12 milionów złotych odszkodowania.

"Dotykanie po genitaliach, w okolicach krocza". Byli ministranci chcą 12 milionów złotych odszkodowania od kurii

"Dotykanie po genitaliach, w okolicach krocza". Byli ministranci chcą 12 milionów złotych odszkodowania od kurii

Źródło:
Fakty TVN

Polsce będzie coś groziło, kiedy "w Unii nie będziemy i wtedy, kiedy Unia będzie od środka rozwalana" - mówiła w "Kropce nad i" ubiegająca się o mandat w PE Anita Kucharska-Dziedzic z Lewicy. Zdaniem posła klubu PiS i kandydata do europarlamentu Michała Wójcika "dzisiaj jest walka o suwerenność Polski".

Kucharska-Dziedzic o tym, co nam zagrozi poza Unią Europejską, Wójcik o "walce o suwerenności"

Kucharska-Dziedzic o tym, co nam zagrozi poza Unią Europejską, Wójcik o "walce o suwerenności"

Źródło:
TVN24

Obowiązek zbiórki opakowań po mleku i produktach mlecznych w ramach sytemu kaucyjnego zostanie przesunięty na 2026 rok - wynika z opublikowanego we wtorek projektu ustawy odnoszącego się do funkcjonowania systemu kaucyjnego. Przedstawiciele branży napojowej oraz handlu apelowali wcześniej, aby spod systemu kaucyjnego wyłączyć opakowania po mleku i napojach mlecznych. W ich ocenie zbieranie takich opakowań mogłoby skończyć się "zafundowaniem sobie bomby biologicznej".

Branża ostrzegała przed "bombą biologiczną". Jest reakcja rządu

Branża ostrzegała przed "bombą biologiczną". Jest reakcja rządu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Były prezes Orlenu Daniel Obajtek przebywa poza Polską - przekazał poseł Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba. Jak dodał, został o tym poinformowany premier Donald Tusk. - Jest na Węgrzech, czyli schronił się u Orbana, czyli schronił się u swoich kontrahentów - dodał Szczerba w rozmowie z reporterką TVN24.

Szczerba: Obajtek przebywa poza Polską, przekazałem informację premierowi

Szczerba: Obajtek przebywa poza Polską, przekazałem informację premierowi

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

W województwach zachodniopomorskim, pomorskim i warmińsko-mazurskim trwa ćwiczenie Defender-24. Od 4 do 6 maja planowane są tam przemieszczenia kolumn wojskowych. Poinformował o tym we wtorek Sztab Generalny Wojska Polskiego, apelując o zachowanie szczególnej ostrożności na drodze.

Kolumny wojskowe na drogach w trzech województwach

Kolumny wojskowe na drogach w trzech województwach

Źródło:
PAP

Trzech tajkonautów wróciło we wtorek na Ziemię. Tym samym zakończyła się ich sześciomiesięczna misja na chińskiej stacji kosmicznej Tiangong. - Jestem dumny z mojej ojczyzny - powiedział Tang Hongbo, jeden z tajkonautów.

Półroczna misja dobiegła końca. Tajkonauci wrócili na Ziemię

Półroczna misja dobiegła końca. Tajkonauci wrócili na Ziemię

Źródło:
Reuters, PAP, AP

Maspex sfinalizował we wtorek proces przejęcia spółki Jan Becher - Karlovarská Becherovka, w wyniku czego polska spółka stała się właścicielem czeskiej marki alkoholu Becherovka oraz zakładu produkcyjnego i magazynu w Karlovych Varach. Transakcja została zrealizowana z firmą The Pernod Ricard Group.

Słynna czeska marka trafia w polskie ręce

Słynna czeska marka trafia w polskie ręce

Źródło:
PAP

Liderzy partii zachęcają swoich wyborców, by wzięli udział w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego, kładąc nacisk na frekwencję w każdym okręgu. Bo w tych wyborach liczba głosów w okręgach jest szczególnie istotna.

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Źródło:
Konkret24

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia otwiera kwietniowy ranking zaufania CBOS. Tuż za liderem Polski 2050 uplasował się wicepremier, szef MON i koalicjant z Trzeciej Drogi - Władysław Kosiniak-Kamysz. Na trzecim miejscu, ex aequo, są prezydent stolicy Rafał Trzaskowski oraz prezydent RP Andrzej Duda. Z największą nieufnością spotyka się prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Liderzy Trzeciej Drogi na czele rankingu zaufania. Trzecie miejsce dla dwóch prezydentów

Liderzy Trzeciej Drogi na czele rankingu zaufania. Trzecie miejsce dla dwóch prezydentów

Źródło:
PAP

Obecność w Unii Europejskiej jest częścią naszej wielkiej, wspaniałej historii - powiedział prezydent Andrzej Duda w orędziu na 20-lecie członkostwa we Wspólnocie. - 1 maja 2004 roku to był bardzo dobry dzień dla Polski. Kilka pokoleń marzyło, by powrócić do politycznej wspólnoty zachodniego świata, zjednoczonej Europy - zaznaczył. Zachęcał też do udziału w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego. - Od tego, jakich reprezentantów wybierzemy, będzie zależał kierunek, w którym będzie podążała Unia oraz to, jak polskie sprawy będą w Unii prowadzone - podkreślił prezydent.

Prezydent Andrzej Duda: 20 lat naszej obecności w Unii to wielki sukces każdego z nas

Prezydent Andrzej Duda: 20 lat naszej obecności w Unii to wielki sukces każdego z nas

Źródło:
tvn24.pl

Z ministerstwa funduszy w czwartek niespodziewanie odeszła Małgorzata Szczepańska, która kierowała departamentem nadzorującym Narodowe Centrum Badań i Rozwoju w czasie, gdy doszło do afery NCBR - ustalił tvn24.pl. Nasze informacje potwierdziła szefowa tego resortu Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, która powiedziała, że urzędniczka odeszła "przez NCBR". - Będzie trzęsienie ziemi. Była królową, która decydowała o rozdzielaniu miliardów i mówiła dyrektorom NCBR, co mają robić - mówi nasz informator.

Decydowała o miliardach dla NCBR i nagle odeszła z ministerstwa. "Będzie trzęsienie ziemi"

Decydowała o miliardach dla NCBR i nagle odeszła z ministerstwa. "Będzie trzęsienie ziemi"

Źródło:
tvn24.pl

Nastoletni chłopiec zginął, a cztery inne osoby zostały ranne po wtorkowym ataku z użyciem miecza w Londynie. Sprawca został aresztowany przez policję. Służby twierdzą, że zdarzenie nie miało podłoża terrorystycznego.

Atak z użyciem miecza w Londynie. Policja o "wielu ofiarach"

Atak z użyciem miecza w Londynie. Policja o "wielu ofiarach"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl. BBC

49-letnia Suzanne Morphew wybrała się na przejażdżkę rowerową w maju 2020 r. Nigdy nie wróciła do domu. Po latach znaleziono jej szczątki. Sekcja zwłok, której wyniki przedstawiono wczoraj, wykazała, że kobieta ​​zmarła w wyniku zabójstwa. W jej organizmie stwierdzono obecność "mieszanki leków używanej do unieruchamiania zwierząt".

Sekcja zwłok zaginionej 49-latki. "Zabójstwo", w organizmie stwierdzono "leki do unieruchamiania zwierząt"

Sekcja zwłok zaginionej 49-latki. "Zabójstwo", w organizmie stwierdzono "leki do unieruchamiania zwierząt"

Źródło:
CNN, CBS, ABC News

Rząd przyjął we wtorek projekt nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. Regulacja przedłuża ochronę tymczasową dla osób uciekających przed wojną do 30 września 2025 roku. Zmiany zakładają także wprowadzenie dodatkowego kryterium wypłaty 800 plus dla Ukraińców.

800 plus dla Ukraińców. Jest dodatkowy warunek

800 plus dla Ukraińców. Jest dodatkowy warunek

Źródło:
PAP

Prezydent Andrzej Duda mianował generała broni Marka Sokołowskiego dowódcą generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych, a generała brygady Krzysztofa Stańczyka - dowódcą Wojsk Obrony Terytorialnej. Informację przekazało Biuro Bezpieczeństwa Narodowego.

Prezydent mianował wojskowych dowódców

Prezydent mianował wojskowych dowódców

Źródło:
PAP
Blockchain Kukiza za milion od Morawieckiego. "Przypomina telewizor z pękniętym kineskopem"

Blockchain Kukiza za milion od Morawieckiego. "Przypomina telewizor z pękniętym kineskopem"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Były prezes Orlen Trading Switzerland Samer A. na razie nie został wezwany przez prokuraturę, w związku z czym nie wiadomo, gdzie przebywa - powiedziała prokurator regionalna w Warszawie Małgorzata Adamajtys. Prokurator krajowy Dariusz Korneluk przekazał, że Prokuratura Regionalna w Gdańsku prowadzi wewnętrzne postępowanie wyjaśniające, dlaczego wobec Libańczyka zastosowano poręczenie majątkowe.

Co wiadomo w sprawie byłego prezesa Orlen Trading Switzerland Samera A.?

Co wiadomo w sprawie byłego prezesa Orlen Trading Switzerland Samera A.?

Źródło:
PAP, TVN24, RMF FM

Na chwilę obecną są prowadzone trzy główne postępowania w sprawie Orlenu - powiedział prokurator krajowy Dariusz Korneluk na konferencji prasowej. Przekazał też, że w związku z tym doszło do przeszukań, między innymi u byłego prezesa koncernu Daniela Obajtka.

Prokurator krajowy: trzy główne postępowania w sprawie Orlenu

Prokurator krajowy: trzy główne postępowania w sprawie Orlenu

Źródło:
TVN24

13-letni chłopiec odnalazł na plaży plastikową figurkę-ośmiornicę słynnego producenta klocków. Jak podają brytyjskie media, jest ona jedną z kilku tysięcy, które wpadły do morza ponad ćwierć wieku temu w wyniku uderzenia fali w kontenerowiec Tokyo Express. Zbieracze zatopionych klocków tłumaczą, że ośmiornica jest postrzegana przez nich jako "święty Graal".

Poszukiwacze klocków z zatopionego transportu nazywają ją "świętym Graalem". 13-latek odnalazł rzadką figurkę

Poszukiwacze klocków z zatopionego transportu nazywają ją "świętym Graalem". 13-latek odnalazł rzadką figurkę

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Maciej Świrski, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, zdecydował o przekazaniu do windykacji kary pieniężnej od Radia ZET. Chodzi o kwotę 476 tysięcy złotych. Wcześniej szef KRRiT podobne decyzje podjął wobec spółki TVN S.A. oraz radia TOK FM. Działaniom Macieja Świrskiego sprzeciwiają się organizacje dziennikarskie.

Jest decyzja szefa KRRiT w sprawie kary dla Radia ZET

Jest decyzja szefa KRRiT w sprawie kary dla Radia ZET

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24