45-letni mieszkaniec Żor (woj. śląskie) zwrócił na siebie uwagę policjantów, bo jechał o 56 kilometrów na godzinę za szybko. Mężczyzna tłumaczył funkcjonariuszom, że przekroczył prędkość, bo chciał wysuszyć auto, które przed chwilą umył. Stracił prawo jazdy. Dostał też 1500 złotych mandatu i 10 punktów karnych.
Policjanci zauważyli kierowcę, który swoim audi jechał z prędkością 106 kilometrów na godzinę. Mężczyzna zwrócił na siebie uwagę mundurowych, bo w tym miejscu obowiązywało ograniczenie do 50 kilometrów na godzinę.
Tłumaczył, że umył auto i chciał je wysuszyć
- 45-letni mieszkaniec Żor zapytany o przyczynę zbyt szybkiej jazdy, powiedział, że dopiero co umył auto i chciał, by osuszył je pęd powietrza - relacjonuje Marcin Leśniak z policji w Żorach. I dodaje, że suszenie samochodu okazało się dla mężczyzny kosztowne.
Kierowca na trzy miesiące stracił prawo jazdy, dostał mandat w wysokości 1500 złotych i 10 punktów karnych.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock