"Stop TVP Info - misja zakończona sukcesem". Politycy komentują zmiany w mediach publicznych

Po godzinie 11 przestał działać kanał TVP Info, zamiast tego jest sygnał TVP 1. Telewizja regionalna również nie nadaje, na tych kanałach możemy oglądać antenę TVP2. Nie działa też portal należący do kanału informacyjnego. Przy próbie wejścia na stronę portalu jesteśmy albo przekierowywani na stronę główną TVP, albo jest komunikat o tym, że strona jest niedostępna.

Resort kultury poinformował w środowym komunikacie, że minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz "jako organ wykonujący uprawnienia właścicielskie Skarbu Państwa, posiadającego 100 procent akcji w spółkach, działając na podstawie przepisów Kodeksu spółek handlowych odwołał 19 grudnia 2023 roku dotychczasowych prezesów Zarządów Telewizji Polskiej S.A., Polskiego Radia S.A. i Polskiej Agencji Prasowej S.A. i Rady Nadzorcze".

Czytaj też: Nie działają kanał i portal TVP Info. Regiony puszczają antenę TVP2

Donald Tusk został zapytany przez reportera TVN24 Radomira Wita o to, jak ocenia zmiany, które zaszły w mediach publicznych, wykorzystywanych przez lata rządów PiS jako partyjna tuba propagandowa.

- Dokonały się? - dopytywał premier. - Nie oglądam, nie mam czasu - powiedział Tusk.

Zmiany z funkcjonowaniu mediów publicznych komentują politycy.

"Koniec TVPiS. TVP Info wyłączone" - brzmiał wpis Platformy Obywatelskiej na platformie X (dawniej Twitter).

"Z podziwu godną gorliwością politycy PiS wypełniają kolejne punkty planu ministra Sienkiewicza. To miłe" - napisał premier Donald Tusk.

"Krok po kroku, krok po kroczku najpiękniejsze w całym roczku, idą święta, idą święta... Trójka kiedyś miała co roku taką piękną piosenkę" - napisała Joanna Scheuring-Wielgus, wiceministra kultury.

Do zmiany w mediach publicznych odniosła się też Kamila Gasiuk-Pihowicz. "Dwie wspaniałe wiadomości. Kamiński i Wąsik prawomocnie skazani, a szczujnia TVPiS znika z ekranów. A dopiero godz. 12:00".

"Stop TVP Info - misja zakończona sukcesem. Koniec partyjnej szczujni za pieniądze podatników. Czas na uczciwą, rzetelną, przyzwoitą i prawdziwie publiczną telewizję" - komentował Rafał Trzaskowski.

"Zarząd TVP odwołany. A to dopiero środa 11:13. Dobrego dnia życzymy państwu" - napisała ministra ds. równości Katarzyna Kotula.

"TVP Info wyłączone. Przywracamy Polkom i Polakom ich media. Natychmiast" - informowała Aleksandra Gajewska.

Sytuację skomentowali też politycy Prawa i Sprawiedliwości. Na oficjalnym koncie PiS na platformie X (dawniej Twitter) pojawił się wpis na temat sytuacji w mediach publicznych. "Wyłączono sygnał TVP Info, funkcjonariusze Platformy weszli bezprawnie do siedziby Telewizji Publicznej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej. To złamanie jakichkolwiek zasad. Złamanie prawa - przekazał rzecznik PiS Rafał Bochenek".

"Bezprawne działania ministra kultury w odniesieniu do TVP, Polskiego Radia i PAP pokazują, jak władza, która rzekomo dba o praworządność, łamie ją na każdym kroku. A rządzą tylko tydzień… Nie poddamy się. Nie pozwolimy na budowę dyktatury w Polsce" - napisał w serwisie X były premier Mateusz Morawiecki.

"Nielegalne odwołanie władz mediów publicznych - telewizji, radia, Polskiej Agencji Prasowej (...) ale o tym już nie będzie można się dowiedzieć, bo właśnie nielegalnie wyłączono nadawanie kanału TVP info oraz portalu. Nowa władza zaczyna rządy od skrajnej cenzury i autorytarnych działań. Kogoś to dziwi? To wraca Donald Tusk w pełnej krasie!" - czytamy we wpisie Piotra Muellera.