Zdecydowanie nie powinniśmy czuć się, jako ludzie żyjący w państwach rozwiniętych, bezpiecznie, jeżeli chodzi o zmiany klimatu. To również nas dotknie - mówiła na antenie TVN24 Monika Winiarska z portalu tvn24.pl. Wskazywała, że "ucieczka albo śmierć" to "scenariusz, który już się dzieje w wielu miejscach świata". - Będzie potęgowany z czasem, tak jak będą potęgowane zmiany klimatu - dodała.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO
Monika Winiarska z tvn24.pl, autorka tekstu Magazynu TVN24 "Ucieczka albo śmierć. Przed takim wyborem ma stanąć 200 milionów osób" podkreśliła na antenie TVN24, że używa sformułowania "ucieczka albo śmierć", ponieważ "tak właśnie wygląda sytuacja".
ZOBACZ CAŁY MAGAZYN O POGODZIE
- To jest scenariusz, który już się dzieje w wielu miejscach świata. Natomiast będzie na pewno potęgowany z czasem, tak jak będą potęgowane zmiany klimatu. Naukowcy przewidują, że wraz z dalszym ocieplaniem się planety te ekstremalne zjawiska, takie jak susza, huragany, powodzie (...), będą coraz bardziej niszczycielskie, będą coraz bardziej intensywne, coraz bardziej nieprzewidywalne - wskazywała.
Jak mówiła dziennikarka, "gdy ta ziemia, na której żyją ludzie dzisiaj - zwłaszcza w państwach biednych, rozwijających się - zacznie ich zawodzić", czyli pojawią się ekstremalne zjawiska pogodowe i nieurodzaj, "po prostu staną przed dramatycznym wyborem". - Uciekać, szukać schronienia w pierwszej kolejności w innych częściach swoich państw, następnie w innych krajach, bo alternatywą będzie po prostu dla wielu z nich śmierć - powiedziała.
Tragiczne skutki zmian klimatu. "Miami może w ciągu kilku dekad znaleźć się pod wodą"
Winiarska oceniła, iż "często popełniamy ten błąd, że nam się wydaje, że dramatyczne efekty zmian klimatu to jest problem, z którym mierzy się wyłącznie globalne Południe i tak zwany trzeci świat". - Natomiast skutki zmian klimatu obserwujemy na całym świecie, również na Zachodzie - zaznaczała.
Zwracała uwagę, że skutkiem zmian klimatu jest między innymi "podnoszenie się mórz i oceanów". - To na przykład zagraża istnieniu Miami. Miami może w ciągu (...) kilku dekad znaleźć się pod wodą. Są badania, które takie scenariusze rysują - przekazała dziennikarka tvn24.pl. Według niej "zdecydowanie nie powinniśmy czuć się, jako ludzie żyjący w państwach rozwiniętych, bezpiecznie, jeżeli chodzi o zmiany klimatu". - To również nas dotknie - dodała.