Za czwartkowe opady odpowiedzialny był intensywny zimny front, który uderzył w południowe regiony Brazylii w tym tygodniu. Opady prognozowała wcześniej Służba Cywilna stanu Santa Catarina. Miało to być pierwsze takie zjawisko w tym roku. Według doniesień brazylijskich mediów, najniższą temperaturę w czwartek odnotowano w mieście Urupema (-1,3 stopnia Celsjusza).
Widok śniegu spotkał się z dużym entuzjazmem turystów w mieście Sao Joaquim. Tamtejszy plac był wypełniony ludźmi, a auta pokryły się śniegiem. Niektórzy przyjeżdżali specjalnie po to, aby zobaczyć opady.
- Przyjeżdżamy tu prawie co roku, ale śnieg widzimy po raz pierwszy. To bardzo piękne - mówiła jedna z turystek w rozmowie z brazylijskimi mediami.
- Przyjechałem ze stanu Acre i do tej pory nie mogę uwierzyć, że widziałem śnieg. Moje marzenie się spełniło - komentował inny turysta w rozmowie z portalem Globo.
Zamknięta droga, centra z ciepłym posiłkiem
Pogoda spowodowała jednak pewne utrudnienia. Przez spadek temperatury w mieście Sao Joaquim dla osób potrzebujących otwarto specjalne centra, w których można było się ogrzać lub zjeść ciepły posiłek. W mieście Bom Jardim da Serra tymczasowo zamknięto jedną z dróg z powodu oblodzenia.
Autorka/Autor: Damian Dziugieł
Źródło: Reuters, Globo
Źródło zdjęcia głównego: Reuters