Zdalna szkoła w domach. Nauczyciele nie powinni wystawiać nieobecności, a co z ocenami?

Źródło:
tvn24.pl
Zamknięte szkoły nie oznaczają ferii. Nauczyciele wysyłają uczniom zadania online
Zamknięte szkoły nie oznaczają ferii. Nauczyciele wysyłają uczniom zadania online
TVN24
Zamknięte szkoły nie oznaczają ferii. Nauczyciele wysyłają uczniom zadania onlineTVN24

Zdarza się, że nauczyciele wystawiają jedynki, bo ktoś nie otworzył wiadomości z zadaniem w e-dzienniku, albo wpisują nieobecności, bo rodzic nie zalogował dziecka w systemie. Ministerstwo mówi, by nieobecności nie wpisywać, a oceniać głównie za zaangażowanie.

W środę 25 marca w całej Polsce rozpoczęło się obowiązkowe nauczanie zdalne. Od tego momentu nauczyciele mają obowiązek realizowania podstaw programowych. Mogą uczniom robić sprawdziany, a także normalnie wystawiać oceny. Jednak rozporządzenie o nauczaniu na odległość jest bardzo ogólne i daje szkołom dużą swobodę w ustalaniu zasad gry w czasie, gdy nauka przeniosła się z budynków do internetu. To zaś rodzi wątpliwości, a także liczne napięcia na linii uczniowie, nauczyciele i rodzice.

Jak ktoś jest offline, to się martwimy

„Dyrektorze, poinformuj, że w dziennikach lekcyjnych nauczyciele nie wpisują obecności uczniów na zajęciach prowadzonych zdalnie” – czytamy w poradniku przygotowanym przez Ministerstwo Edukacji Narodowej.

Jednak praktyka szkolna wygląda w tej kwestii bardzo różnie. W jednej z podstawówek w Ostrowie Wielkopolskim uczniowie otrzymują „obecność”, jeśli ich rodzic danego dnia zaloguje się w dzienniku elektronicznym (za jego pomocą prowadzone są tam zdalne lekcje). W większości warszawskich liceów nauczyciele zaznaczają w dziennikach wszystkim uczniom – „zwolniony”.

Marcin Konrad Jaroszewski, dyrektor XXX LO, całkiem zrezygnował z zapisywania obecności uczniów. - Nauczyciele mają monitorować obecność uczniów, ale nie muszą jej odnotowywać – mówi dyrektor. - U nas licealiści dostają zadania głównie przez dziennik elektroniczny, więc jeśli nauczyciele widzą, że się do niego w ogóle nie logują, nie odbierają wiadomości, nie ma ich na lekcjach online, to wychowawca i pedagog razem próbują ustalić, co się z takim uczniem dzieje. Przecież on niekoniecznie wagaruje, może dziać się coś niepokojącego albo może potrzebować pomocy. Jak ktoś jest offline, to się martwimy. Ale póki co, u nas problemów z frekwencją nie widzimy – dodaje Jaroszewski.

- Jeśli chodzi o frekwencję, oczywiście nie wpisuję spóźnień. Obecność wpisuję następnego dnia, bazując na tym, kto był obecny na lekcji zdalnej albo oddał zadanie później. Ale jeśli nieobecni wyślą później albo dadzą znać, że mieli np. problem z internetem, to oczywiście zmieniam nieobecność na obecność – mówi Judyta Rudnicka, anglistka ze szkoły podstawowej nr 103 na warszawskim Mokotowie.

A jak minister za trzy miesiące się obudzi?

Marek, nauczyciel w wiejskiej szkole na Dolnym Śląsku: - Ministerstwo niby stoi na stanowisku, że obecności nie trzeba sprawdzać, ale mając już trochę doświadczenia wiemy, że pewnie za trzy miesiące się obudzą i będą chcieli od nas zestawienia frekwencji. Dlatego zdecydowaliśmy, że w dzienniku elektronicznym dodajemy nową kategorię obecności – NZ, czyli nauczanie zdalne. Jeśli widzę, że uczeń zalogował się na platformę, lub że jest dostępny w konwersacjach klasowych na Facebooku, wtedy ma obecność. Jak nie, to nie wpisujemy mu mimo wszystko nieobecności, tylko zostawiamy puste pole - dodaje.

Nauczyciele w większości zapewniają, że kwestia obecności traktowana jest przez nich elastycznie. Co innego mówią uczniowie.

Na przykład Klara, licealistka z Krakowa, żali się: - Nauczycielka wysłała wiadomość przez e-dziennik, jeden z uczniów podzielił się nią w naszej grupie na Facebooku, więc już do e-dziennika nie wchodziłam. Dostałam nieobecność, bo przez godzinę nie odczytałam wiadomości. Niepojęte!

- Chodzę normalnie do pracy, moje dziecko uczy się w tym czasie zdalnie w domu. Nie wiedziałam, że muszę się gdzieś zalogować w jego imieniu, a okazało się, że tak i ma nieobecność – mówi Magda, farmaceutka z Poznania. – Nie wszyscy pracują zdalnie, dziwię się, że w naszej szkole nikt nie wziął tego pod uwagę, że niektóre dzieci z komputera pod jakimkolwiek nadzorem dorosłych mogą korzystać dopiero popołudniami – dodaje.

A Tomek, maturzysta z Poznania, dorzuca: - Ostatnio spóźniłem się na kartkówkę, bo internet mi nawalił i dostałem jedynkę, mimo że rozwiązałem zadania. Mam więc i nieobecność, i ocenę niedostateczną. Tak chyba nie powinno być, prawda?

Szkoły zamknięte - lekcje przez internet. Justyna Suchecka gościem TVN24
Szkoły zamknięte - lekcje przez internet. Justyna Suchecka gościem TVN24tvn24

Oceniajcie zaangażowanie

MEN w kwestii ocen daje nauczycielom pewne wytyczne, ale tak naprawdę wszystkie decyzje zapadają w szkole.

Dyrektorom ministerstwo radzi: „Zweryfikuj, w porozumieniu nauczycielami, zapisy statutu szkoły w zakresie warunków i sposobu oceniania wewnątrzszkolnego (jeżeli jest taka potrzeba). Decydując o sposobie oceniania pracy zdalnej uczniów, warto nagradzać ich postawy – pilność i terminowość, jakość prac domowych, zaangażowanie i samodzielność, zdalną pomoc kolegom w nauce”.

A nauczycielom: „Staraj się określać aktywności ucznia, które pozwolą Ci stwierdzić, czy zapoznał się ze wskazanym materiałem, a także dadzą podstawę do oceny jego pracy”. Takimi aktywnościami mogą być m.in. przesłanie plików z tekstami wypracowań, rozwiązaniami zadań, nagranymi wypowiedziami, prezentacjami, ale też wypowiedź ucznia na forum czy jego udział w dyskusjach on-line i rozwiązanie różnorodnych form quizów i testów.

- Moje ocenianie teraz pod pewnymi względami nie różni się od tego, co robiłam do tej pory. Stawiam plusy za pracę na lekcji, piątki za zrobione bezbłędnie karty pracy, nie zadaję prac domowych – mówi Rudnicka i zaraz dodaje: - Zrezygnowałam w ogóle z kartkówek i testów. Ćwiczę wypracowania z ósmymi klasami pod egzamin, ale nie stawiam za nie ocen, tylko piszę informację zwrotną, na ile punktów mogliby liczyć na egzaminie. Nie stawiam minusów albo nieprzygotowań za brak jakiegoś zadania. To nie jest czas na skupianie się na ocenach i na testowanie uczniów – podkreśla.

Podobną strategię przyjęli w szkole Jaroszewskiego: - Nie wystawiamy ocen, chyba, że nauczyciel uzna, iż kogoś powinien szczególnie nagrodzić, to wtedy oczywiście tak. Osobną sprawą są maturzyści, którzy do końca kwietnia powinni mieć wystawione oceny. Oni indywidualnie umawiają się z nauczycielami, np. na zaliczenie jakichś partii materiału – wyjaśnia.

Szef Centralnej Komisji Egzaminacyjnej o ewentualnej zmianie terminów egzaminów
Szef Centralnej Komisji Egzaminacyjnej o ewentualnej zmianie terminów egzaminówTVN24

Czasem rodzice i uczniowie proszą o oceny

- Stawiam tylko piątki i szóstki. Nie rozliczam, jak ktoś nic nie przyśle, cieszę się, jak przysyłają. Bądźmy ludźmi – apeluje Kinga Bednarz z Zespołu Szkół Integracyjnych im. Piastów Ślaskich w Legnicy.

- Nie oceniam do świąt. Stawiam plusy za wykonanie zadań. Tylko pozytywne ocenianie i elementy oceniania kształtującego – mówi Ewa Witkowska, anglistka i polonistka z SP nr 1 w Nysie. - W obecnej sytuacji oceny są niemiarodajne, a poza tym powodują dodatkowy stres dla dzieci i ich bliskich. Na co to komu?

W SP nr 1 w Rykach nauczyciele nie wystawiają ocen. – Ale zaczęli na to nalegać sami uczniowie, bo chcą np. poprawić stopnie sprzed przerwy – słyszymy od nauczycieli.

Niekiedy ocen domagają się też rodzice. Aleksandra z Łodzi, mama ósmoklasistki: - Oni po prostu muszą mieć oceny, przecież one będą się potem liczyły przy rekrutacji do liceów. Poza tym dzieci wykonują teraz mnóstwo prac, które można ocenić. Szkoda byłoby ich pracy.

Wielu uczniów i rodziców nie jest przyzwyczajonych do szkół bez stopni. Takie rozwiązanie od lat promuje m.in. Centrum Edukacji Obywatelskiej, które zachęca nauczycieli do przekazywania informacji zwrotnej, uczniów do samooceny, a także do wprowadzenia ocen koleżeńskich, które są szczególnie przydatne teraz, gdy uczniom brakuje interakcji. W CEO zwracają jednak uwagę, że teraz, w sytuacji kryzysowej, odejście od ocen jest dla wielu nauczycieli, którzy wcześniej nie korzystali z metod oceniania kształtującego, bardzo trudne. Dlatego zachęcają do udziału w ich regularnych spotkaniach online na ten temat.

Autorka/Autor:Justyna Suchecka/tr

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki przez prawie 200 dni miał zajmować luksusowy apartament w muzealnym kompleksie hotelowym oddalonym o pięć kilometrów od jego domu. Według posła PiS Kazimierza Smolińskiego jego pobyt mógł być spowodowany utrudnioną komunikacją po mieście. - W Gdańsku pięć kilometrów to podobnie jak w Warszawie, jest duży ruch przecież - powiedział w "Kropce nad i". - Nigdy bym nie wpadł na to, żeby wynająć hotel pięć kilometrów od swojego miejsca zamieszkania i żeby Sejm za ten hotel zapłacił - mówił z kolei Tomasz Trela (Nowa Lewica).

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Źródło:
TVN24

Na polecenie premiera Donalda Tuska polskie placówki i dyplomaci są w gotowości do pomocy naszym obywatelom. Gdyby Donald Trump nakazał przeprowadzić masowe deportacje osób przebywających w USA nielegalnie, mogłoby to dotknąć również Polaków. - Władze Chicago zabroniły policji i służbom miejskim pytania o status imigracyjny - uspokaja Łukasz Dudka, szef największej gazety polonijnej w USA.

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

Źródło:
Fakty TVN

Pożar składowiska odpadów w Płoszowie niedaleko Radomska. Jak poinformowali strażacy, palą się niebezpieczne odpady. Ratownicy zaapelowali, by mieszkańcy nie otwierali okien.

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Przyjechała grupa mężczyzn z pałkami, maczetami. To miało nas zmusić do tego, abyśmy w stresie podpisali nową umowę z wyższym czynszem - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Łukasz Małkiewicz, reprezentant kupców z warszawskiego centrum handlowego Modlińska 6D. Sebastian Bogusz, zarządca nieruchomości, ripostuje, że to działania kupców zmusiły spółkę do zwiększenia obsady ochrony obiektu. Prokuratura zdecydowała o wszczęciu w tej sprawie postępowania.

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Źródło:
tvn24.pl

- My, Polacy, wobec niestety tak podzielonej Europy, bardzo potrzebujemy Donalda Trumpa. My, Polacy, nie możemy sobie pozwolić na konflikt z amerykańską prezydencją - mówił w "Faktach po Faktach" wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL). Przypomniał też nieprzychylne słowa Donalda Tuska na temat Trumpa. - Ja się bardzo boję pytania, które Prawo i Sprawiedliwość może zadać w drugiej turze wyborów prezydenckich: czy Polskę stać na to, by prezydent i premier byli pokłóceni ze Stanami Zjednoczonymi? - powiedział.

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

Źródło:
TVN24

Cztery tysiące żołnierzy z Korei Północnej, czyli blisko 40 procent ze wszystkich wysłanych przez reżim do walki przeciwko Ukraińcom, zostało wyeliminowanych z działań bojowych - podaje BBC, powołując się na doniesienia zachodnich urzędników. W ciągu ostatnich trzech miesięcy zginęło prawdopodobnie około tysiąca z nich.

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

Źródło:
BBC, PAP

Prezydent USA Donald Trump napisał w mediach społecznościowych, że "kocha Rosjan" i ma "dobre stosunki z prezydentem Putinem" i dlatego zamierza zrobić Rosji "wielką przysługę". "Dojdźmy do porozumienia teraz i zatrzymajmy tę absurdalną wojnę" - zaapelował Trump. Zagroził też wprowadzeniem wysokich ceł i sankcji wobec Rosji, jeżeli w najbliższym czasie nie dojdzie do zakończenia działań zbrojnych w Ukrainie.

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP Rafał Trzaskowski pokazał na spotkaniu z wyborcami w Szczecinie fakturę za wynajęcie sali na spotkanie z Karolem Nawrockim, którą uregulowało biuro poselskie Czesława Hoca (PiS). - Oni się niczego nie nauczyli. Dlatego musimy zamknąć sprawę rozliczeń jak najszybciej - mówił Trzaskowski. Powiedział też, co zrobi pierwszego dnia prezydentury, gdy wygra wybory.

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Źródło:
TVN24, PAP

Na spotkaniu wyborczym w Nowym Sączu z kandydatem PiS na prezydenta RP Karolem Nawrockim sympatycy prawicy znów skandowali okrzyki wymierzone w premiera. - Nie boimy się Tuska, a jak ktoś ma problemy ze słuchem, to do laryngologa - stwierdził prezes IPN, reagując na hasło wykrzykiwane przez publiczność.

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Źródło:
TVN24

Operatorowi sieci Play - spółce P4 oraz Netii zostały przedstawione zarzuty - podał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dotyczą one prezentowania cen w sposób, który może wprowadzać w błąd. UOKiK wyjaśnił, że firmy w reklamach pokazują ceny uwzględniające rabat, na przykład marketingowy, o czym konsument może nie wiedzieć.

Dwie duże firmy z zarzutami

Dwie duże firmy z zarzutami

Źródło:
PAP

Proboszcz ogłosił z ambony, że w wizytach duszpasterskich będzie go wspierał "serdeczny przyjaciel". Okazało się, że chodzi o Dariusza L., podejrzanego o molestowanie dziewięciorga dzieci. Mężczyzna miał dotykać jedno z dzieci po pośladkach podczas lekcji religii. Kuria przeprasza "wszystkich, których ta sprawa zaniepokoiła lub dotknęła".

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Źródło:
tvn24.pl / Dziennik Zachodni

Ministra ds. równości Katarzyna Kotula, odnosząc się publikacji portalu Strefa edukacji na temat kontrowersji wokół jej wykształcenia, oświadczyła, że ma wykształcenie wyższe licencjackie. - Nie jestem magistrem i nigdy nie ubiegałam się o stanowiska tego wymagające - podkreśliła.

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Źródło:
PAP

Arktyczne zimno, które sięgnęło południowych części Stanów Zjednoczonych, sprowadziło śnieg i opady marznące do regionów, które od wielu lat nie doświadczyły tak potężnego ataku zimy. Według władz zginęło co najmniej 12 osób.

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, PAP, NWS, eu.usatoday.com

Prawomocny wyrok w sprawie znanej piosenkarki i jej byłego męża

Źródło:
PAP

W Iraku przegłosowano zmiany w prawie, które zalegalizowały małżeństwa nawet 9-letnich dziewczynek. O aprobowaniu takich ślubów będą teraz decydować duchowni poszczególnych odłamów islamu. - Dotarliśmy do końca praw kobiet i końca praw dzieci w Iraku - skomentował prawnik Mohammed Juma, jeden z głównych przeciwników zmian.

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Źródło:
PAP, CNN, Guardian

Dwie osoby, w tym dwuletnie dziecko, zginęły w wyniku ataku nożownika w parku w bawarskiej miejscowości Aschaffenburg - poinformowała w środę niemiecka policja. Kilka osób zostało rannych, w tym dwie poważnie. Podejrzany mężczyzna został zatrzymany. To 28-latek z Afganistanu, który - jak donosi "Spiegel" - mieszkał w ośrodku dla azylantów.

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Źródło:
PAP, Reuters, Bild

Trzy osoby, w tym dwoje pracowników Sądu Okręgowego w Łodzi, zostało zatrzymanych w śledztwie dotyczącym oszustw i prania brudnych pieniędzy. Jak poinformowała prokuratura, według szacunków z sądu zniknęło blisko milion złotych. Możliwe jednak, że po doszacowaniu suma strat będzie większa.

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Źródło:
TVN24, PAP

Do największej ilości turbulencji w Europie dochodzi podczas lotów, których trasy rozpoczynają się lub kończą w Szwajcarii, wynika z danych portalu Turbli. Najbardziej obfitująca w turbulencje okazuje się trasa z Nicei do Genewy. Przyczyną są okoliczne alpejskie szczyty.

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Źródło:
Euronews, tvn24.pl

Kto i po co osłupkowuje gotowe miejsca parkingowe? Takie pytanie zadała lokalnej grupie w mediach społecznościowych mieszkanka Saskiej Kępy. Za wprowadzeniem zmian w organizacji ruchu stoją stołeczni drogowcy, którzy wyjaśnili, jaki jest ich powód.

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę, 22 stycznia, euro spadło poniżej poziomu 4,23 złotego. Oznacza to, że kurs euro znalazł się na najniższym poziomie od pięciu lat. Jak wskazali analitycy, została przełamana pewna symboliczna bariera.

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Muzyk disco polo Łukasz Obszyński, znany jako DJ Yogas, miał 39 lat. Zginął w wypadku w Werbkowicach (Lubelskie), gdzie zderzył się czołowo z wojskową ciężarówką. Muzyka żegna zespół Energy Girls, z którym grał w latach 2017-22.

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Źródło:
tvn24.pl

Podatnicy mają możliwość skorzystania z ulgi w PIT, jeśli sprzedali mieszkanie przed upływem pięciu lat od nabycia, a otrzymane środki przeznaczyli na zakup, remont i wyposażenie nowego. Krajowa Administracja Skarbowa poinformowała w indywidualnej interpretacji o sprzęcie AGD, który może być zaliczony do wydatków objętych odliczeniem.

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci zatrzymali 32-latka podejrzanego o gwałt i psychiczne znęcanie się nad dwiema kobietami. Ofiary same zgłosiły swojego oprawcę funkcjonariuszom. - Były przez niego zastraszane, poniżane, a ich codzienne życie zmieniało się w piekło - opisała starszy aspirant Aleksandra Freus z wrocławskiej policji.

32-latek podejrzany o gwałt i poniżanie dwóch kobiet. "Ich życie codziennie zmieniało się w piekło"

32-latek podejrzany o gwałt i poniżanie dwóch kobiet. "Ich życie codziennie zmieniało się w piekło"

Źródło:
PAP

Policja w Houston w Teksasie ma duży kłopot ze szczurami, które spożywają narkotyki skonfiskowane i przechowywane w magazynach. Nawet deratyzatorzy nie radzą sobie z plagą. Do tej pory gryzonie miały wpływ na bieg przynajmniej jednej bieżącej sprawy.

Duży problem policji. Szczury "uzależnione od narkotyków" zjadają dowody

Duży problem policji. Szczury "uzależnione od narkotyków" zjadają dowody

Źródło:
PAP, CBS News
Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zaledwie miesiąc temu zapadła decyzja o ich misji wojskowej w Polsce. Dziś norweskie F-35 są już u nas i pomagają w ochronie wschodniej flanki NATO. Ich piloci stacjonują w bazie w Krzesinach pod Poznaniem, gdzie ćwiczą razem z polskimi pilotami. 

Norweskie F-35 pomagają w ochronie polskiego nieba. "Nasze dyżury trwają 24 godziny na dobę"

Norweskie F-35 pomagają w ochronie polskiego nieba. "Nasze dyżury trwają 24 godziny na dobę"

Źródło:
Fakty TVN

KIA, Opel i Honda poinformowały, że właściciele niektórych aut tych marek powinni zgłaszać się do autoryzowanych stacji obsługi w celu naprawy usterek. W pewnych modelach stwierdzono awarię poduszek powietrznych, a w innych - wyciek płynu hamulcowego. Naprawy mają dotyczyć ponad 33 tysięcy samochodów.

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Źródło:
PAP

W środę strażacy z Konina w Wielkopolsce otrzymali zgłoszenie o osobie przymarzniętej do tafli wody w miejscowości Drążno-Holendry. Zdaniem strażaków kobieta musiała już tam leżeć od dłuższego czasu. Stwierdzono zgon. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura.

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

- Po raz kolejny można było usłyszeć i zobaczyć, dlaczego z taką determinacją walczyłem wspólnie z innymi demokratami w Polsce, żeby tych ludzi odsunąć od władzy - mówił premier Donald Tusk, odpowiadając z mównicy Parlamentu Europejskiego krytykującym go w czasie debaty politykom polskiej opozycji. Wcześniej w środę szef rządu przedstawiał priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE. Po nim głos zabrał między innymi europoseł PiS Patryk Jaki, który utrzymywał, że Tusk "dla konkurencji politycznej ogłosił Norymbergę". - Ursula von der Leyen namaściła pana na polskiego premiera i od tego czasu zachowuje się pan jak niemiecki namiestnik - mówiła Anna Bryłka z Konfederacji.

"Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się lekko zawstydzony". Tusk odpowiada europosłom PiS i Konfederacji

"Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się lekko zawstydzony". Tusk odpowiada europosłom PiS i Konfederacji

Źródło:
TVN24, PAP

Kierowcy na terenie siedmiu województw powinni zachować szczególną ostrożność. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed gęstą mgłą. W kolejnych dniach możliwe są marznące opady, a także silny wiatr.

Niebezpieczne godziny. Ostrzeżenia IMGW w kilku województwach

Niebezpieczne godziny. Ostrzeżenia IMGW w kilku województwach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Ośmioletnia kotka o imieniu Mittens w ciągu 24 godzin trzy razy leciała samolotem między Nową Zelandią a Australią. Pracownicy lotniska nie zauważyli klatki ze zwierzęciem podczas rozładunku luku bagażowego.

Kot został w samolocie. Odbył trzy podróże w ciągu doby

Kot został w samolocie. Odbył trzy podróże w ciągu doby

Źródło:
BBC
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

Zdjęcie "Czas Apokalipsy" Chrisa Niedenthala zapisało się w historii Polski i Europy. Teraz fotografia trafia na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Legendarny fotoreporter wspólnie z czteroletnimi bliźniętami Leną i Filipem Sosnowskimi przekazali na nią odbitkę numer 9. Niedenthal w rozmowie z rodzicami małych darczyńców - Natalią Szewczak (Business Insider Polska) i Mateuszem Sosnowskim (TVN24) - opowiedział o niesamowitej historii zdjęcia i o tym, jak niemal cudem, dzięki pomocy nieznajomego, udało się je wywieźć z Polski i pokazać światu.

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

Źródło:
tvn24.pl

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w niedzielę, 26 stycznia, zagra już po raz 33. Na błoniach Narodowego stanęła scena, miasteczko i główne studio. Dzień wcześniej, w sobotę, wystartują stamtąd uczestnicy Biegu "Policz się z cukrzycą". Organizacja Finału WOŚP i towarzyszących wydarzeń spowoduje zmiany w ruchu i parkowaniu.

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już w niedzielę, 26 stycznia. Zebrane pieniądze wesprą dziecięcą onkologię i hematologię. Liczy się każdy grosz, a razem możemy więcej. Sześcioletnia Pola i jej historia udowadniają, że wspierając Orkiestrę, wspieramy chore dzieci.

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

Źródło:
Fakty po Południu TVN24