Medalistka olimpijska mówi o "zamachu na dzieci". Związki i sponsorzy problemu nie widzą

[object Object]
Skandal z Zofią Klepacką w roli głównejtvn24
wideo 2/6

Zofia Klepacka jest wybitną sportsmenką – mistrzynią świata i medalistką olimpijską - jednak ostatnio jest o niej głośno z zupełnie innego powodu. Postanowiła wyrazić sprzeciw wobec Karty LGBT+, którą określa mianem "zamachu na nasze dzieci". Polski Związek Żeglarski i Polski Komitet Olimpijski na słowa Zofii Klepackiej nie reagują, a główny sponsor - spółka Skarbu Państwa - swojego wsparcia nie wycofuje. Materiał magazynu "Czarno na białym".

Zofia Klepacka – brązowa medalistka olimpijska z Londynu, mistrzyni świata z 2007 roku i dwukrotna wicemistrzyni w latach 2011 i 2012 - zdaniem Tomasza Chamery, prezesa Polskiego Związku Żeglarskiego to jedna z najlepszych zawodniczek w historii polskiego żeglarstwa sportowego.

W ostatnim czasie zaczęła wypowiadać się na temat homoseksualizmu. "Mówię kategoryczne NIE dla promocji środowisk LGBT i będę bronić tradycyjnej Polski" – napisała na swoim profilu na Facebooku.

Prezes Polskiego Związku Żeglarskiego mówi, że związek odpowiada za przygotowania zawodników pod względem sportowym. – To jest nasza rola i na tym się skupiamy – tłumaczy Tomasz Chamera.

W paragrafie 8 Statutu Polskiego Związku Żeglarskiego znajduje się jednak zapis, wedle którego "Związek (…) podejmuje wszelkie możliwe i dostępne działania wychowawcze i dyscyplinujące zmierzające do zapobiegania zjawiskom niedozwolonego dopingu, przypadkom rasizmu oraz nawoływania do nienawiści w sporcie".

Chamera uważa, że wypowiedzi Zofii Klepackiej "to są jej prywatne poglądy".

- Siemano wszyscy moi hejterzy, którzy chcieli mi pozabierać medale, którzy chcieli mnie wywalić z kadry olimpijskiej. Sorry, nie udało wam się tego zrobić – mówi w jednym z nagrań w mediach społecznościowych Zofia Klepacka.

Do tej pory kibice znali ją jako wybitną, utalentowaną olimpijkę o wielkim sercu. Udzielała się nie tylko sportowo, ale i społecznie. Brązowy medal z igrzysk w Londynie zlicytowała na rzecz chorej dziewczynki.

Spór o Kartę LGBT+

18 lutego prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podpisał Warszawską Deklarację LGBT+. – Warszawa musi być miastem tolerancyjnym – powiedział tamtego dnia. Karta LGBT+ gwarantuje między innymi udzielanie pomocy ofiarom homofobii.

Wtedy właśnie - po jej podpisaniu przez stolicę - kibice poznali drugie oblicze Zofii Klepackiej. – Pamiętajcie o trzech wartościach, w jakich wzrastaliśmy i będziemy wzrastać: Bóg, honor, ojczyzna – powiedziała sportsmenka. – LGBT może nam podskoczyć – dodała.

Grzegorz Sobieszek, trener boksu tajskiego, uważa, że "w jednym segmencie życia można być dobrym, szlachetnym, a w innym być podłym". Po wypowiedziach Zofii Klepackiej wielu sportowców – między innymi Adam Małysz, Otylia Jędrzejczak, Adam Bielecki, Radosław Majdan czy Jolanta Ogar-Hill - przyłączyło się do akcji "Sport przeciw homofobii".

- Środowisko się w pewien sposób zjednoczyło i pokazało: hej, nie życzymy sobie doprawiania nam takiej łatki, nie jesteśmy homofobami - powiedział Grzegorz Sobieszek.

- Takie rzeczy w ogóle są nie do pomyślenia w przestrzeni publicznej. Ja jestem zszokowana – mówi paraolimpijka Karolina Hamer, która nie kryje swojego biseksualizmu.

– Jest mi na pewno przykro, bo przez 17 lat reprezentowałam Polskę. Mam medale mistrzostw świata i Europy. To jest jakieś nieporozumienie. Nie przyszłoby mi do głowy, że mój medal mistrzostw świata jest bardziej lub mniej złoty, dlatego że jestem osobą biseksualną – tłumaczy Hamer.

Przykro zrobiło się też koleżance Zofii Klepackiej z Polskiego Związku Żeglarskiego. Jolanta Ogar-Hill, utytułowana żeglarka, prywatnie ma żonę, z którą wzięła ślub na Majorce.

Kiedy spotkała Zofię Klepacką na zgrupowaniu, zwróciła jej uwagę. – Podeszłam do niej. Myśmy porozmawiały, bo mnie się po ludzku zrobiło przykro po przeczytaniu tych wszystkich komentarzy. Zosia w tym momencie powiedziała: "Sorry, jeśli to cię uraziło. To nie miało tak wyglądać", ale te komentarze się powtarzały i jest w tym postawa homofobiczna – powiedziała Jolanta Ogar-Hill. - To nie są tylko poglądy, ale to słowa, które obrażają i mnie osobiście to boli, jako lesbijkę i koleżankę z kadry – dodała.

W rozmowie z "Super Expressem" Zofia Klepacka stwierdziła, że wśród znajomych ma homoseksualistów. – Oni mi nie przeszkadzają. Po prostu nie podoba mi się ta Karta LGBT+ i promocja tych środowisk. Dużo jest różnych problemów ważniejszych od programu edukacyjnego, który będzie deprawował nasze dzieci – powiedziała.

"Nie mamy żadnych możliwości ingerowania"

Z takimi wypowiedziami Zofii Klepackiej problem ma wielu sportowców, ale związki i organizacje sportowe tego problemu nie widzą.

Artykuł 6 Karty Olimpijskiej informuje, że "każda forma dyskryminacji w stosunku do kraju lub osoby ze względu na rasę, wyznanie religijne, poglądy polityczne, płeć lub z jakiegokolwiek innego względu, jest niemożliwa do pogodzenia z przynależnością do Ruchu Olimpijskiego".

Tomasz Chamera zapytany, czy Zofia Klepacka w związku z tym wpisuje się w idee Ruchu Olimpijskiego odpowiada, że "jeśli byłoby rzeczywiście coś, co przekraczałoby granice, już teraz mielibyśmy alarm ze strony Polskiego Komitetu Olimpijskiego, jak i Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego".

PKOl zapowiedział, że przynajmniej na razie alarmu nie będzie. – My nie mamy de facto żadnych możliwości ingerowania w to, co zawodniczka robi w okresie między igrzyskami olimpijskimi – przekonuje Henryk Urbaś, rzecznik prasowy PKOl. – Nie mogę powiedzieć, żeby nam się powtarzające wypowiedzi na ten temat podobały. Gdyby to było na igrzyskach olimpijskich, wówczas moglibyśmy interweniować i możemy próbować zawodniczkę w jakiś sposób przywołać do porządku – dodaje.

Siatkarski związek ukarał Kubiaka

Wobec Michała Kubiaka inny związek sportowy potrafił wyciągnąć konsekwencje. Kapitan polskiej reprezentacji siatkarzy o Irańczykach powiedział, że dla niego "ten naród jest skreślony, mimo że oni dumnie nazywają się Persami, a nie Arabami". – Tak naprawdę są zwykłymi leszczami. Czasem musimy z nimi zagrać, ale oni dla mnie nie istnieją – zadeklarował. Za te słowa związek zawiesił go na sześć meczów i ukarał go naganą.

- My z pewnością zareagujemy, jeżeli sprawy przekroczą granice związane z Kartą Olimpijską – zapewnia Tomasz Chamera. Według żeglarskiego związku, na razie wszystko znajduje się w pewnych granicach, więc Zofia Klepacka nadal może wygłaszać swoje poglądy.

- To, co prezydent Trzaskowski podpisał, byłam przerażona. Mogę śmiało powiedzieć, że to jest zamach na nasze dzieci. Chcą wprowadzać do szkół edukację według standardów edukacji seksualnej i dla mnie to jest nie do pojęcia – powiedziała w filmie "Zmierzch: ofensywa ideologii gender" w reżyserii Piotra Dublańskiego.

W obronie Zofii Klepackiej również ustawiły się znane twarze: Jacek Gmoch, Jarosław Jakimowicz, Piotr Duda.

"Doszły do głosu siły, dla których faszyzm jest hasłem bliskim"

- Zastanawiam się, gdzie są organy państwa – mówi Karolina Hamer.

Szef gabinetu ministra obrony narodowej i wiceminister sportu pojawili się na uroczystości wręczenia Zofii Klepackiej honorowego członkostwa Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej.

Wyróżnienie to otrzymała oficjalnie za zasługi dla Polski i Związku, choć na uroczystości temat LGBT pojawił się nieraz. – Dziękujemy pani Zosi za to świadectwo. Ja nie dam moich dzieci na poniewierkę, na poniżenie programem, którym chcą upodlić człowieka, dziecko – mówił wówczas ksiądz Jerzy Błaszczak, kapelan środowisk Armii Krajowej.

Tadeusz Filipkowski, rzecznik prasowy Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, stwierdza, że ta sprawa jest "przykra i żenująca". – Nie ma nic wspólnego z postawami żołnierzy Armii Krajowej – ocenia. – Wręczane są, rzekomo w naszym imieniu, odznaczenia ludziom, których poglądy są przeciwstawne – dodał.

Rzecznik Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej tłumaczy, że tytuł Zofii Klepackiej bezprawnie przyznał oddział Warszawa Wschód, bez porozumienia z centralą i bez wymaganej decyzji zjazdu delegatów. – Otrzymała tytuł, do którego nie ma prawa, i którego de facto w sposób formalny i prawny nie ma – mówi Tadeusz Filipkowski.

Centrala związku informowała o tym na kilka godzin przed rozpoczęciem uroczystości. Mimo to Zofia Klepacka zdecydowała się przyjąć ten zaszczytny tytuł, który do tej pory otrzymało zaledwie kilka osób, w tym Jan Paweł II czy małżonka generała Augusta Emila Fieldorfa.

- Jako sportowiec reprezentujący nasz kraj na arenach całego świata jestem i tym bardziej będę dumna, wiedząc, że jestem od tej pory honorowym członkiem Armii Krajowej – powiedziała Zofia Klepacka.

- Uczestnicy Powstania Warszawskiego i żołnierze Armii Krajowej nigdy nie walczyli o żadną tęczową Warszawę, nigdy o żadną tęczową Polskę nie walczyli – powiedziano podczas uroczystości przyznania wyróżnienia. – Walczyli o Warszawę polską i wolną. W szeregach AK byli różni ludzie, różnych poglądów, różnych opcji politycznych – podkreśla Tadeusz Filipkowski.

- Ja mogę wyrazić tylko żal, że myślałem, że w końcówce życia będziemy mogli spokojnie patrzeć w przyszłość. Nie możemy, bo doszły do głosu siły, dla których faszyzm czy hakenkreuz jest hasłem bliskim, a nie tym, które myśmy zwalczali wszelkimi siłami – mówi rzecznik Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej.

Różnica w poglądach może wynikać z tego, że przewodniczący oddziału Warszawa Wschód, który samowolnie podjął decyzję, nigdy nie służył w szeregach AK. Reporterzy "Czarno na białym" kilkukrotnie próbowali nawiązać kontakt z prezesem okręgu, ale bezskutecznie.

- To się nam w głowie nie mieści i nie możemy sprawy zostawić bez biegu – zapowiada Tadeusz Filipkowski.

Światowy związek zapowiedział wyciągnięcie konsekwencji wobec władz okręgu Warszawa Wschód, a w specjalnym oświadczeniu przekazał Zofii Klepackiej, że tytuł przyznano jej bezprawnie.

Sponsorzy nie rezygnują ze współpracy

- Byłam zaskoczona, jaki hejt mnie spotkał – mówi Zofia Klepacka, komentując zamieszanie wokół jej osoby. – Mogę stracić sponsorów czy zostać wyrzucona z kadry olimpijskiej, ale ja mam prawo do wyrażania swoich poglądów i trudno – tłumaczy.

Główny sponsor, spółka Skarbu Państwa – PGE, nie zamierza wycofywać się ze współpracy. "Opinie Zofii Klepackiej są jej opiniami prywatnymi, dlatego (…) spółka informuje, że nie podejmowała działań mających na celu ograniczenie aktywności medialnej Zofii Klepackiej" – napisano w oświadczeniu PGE.

Zofia Klepacka może liczyć na wsparcie Ministerstwa Sportu. Otrzymuje z resortu co miesiąc stypendium w wysokości 4600 złotych brutto.

To pieniądze podatników, w tym również tych LGBT+.

Autor: asty/adso / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Donald Trump stwierdził w niedzielę w mediach społecznościowych, że Kanada powinna stać się "ukochanym 51. stanem", dzięki czemu znikną cła, które prezydent Stanów Zjednoczonych nałożył poprzedniego dnia między innymi na to państwo.

Trump pisze o "ukochanym 51. stanie"

Trump pisze o "ukochanym 51. stanie"

Źródło:
PAP

Policja zabezpieczyła szczątki balonu, najprawdopodobniej meteorologicznego, który znaleziono w Trękusku w powiecie olsztyńskim. Rzecznik straży pożarnej przekazał, że miał on na sobie oznaczenia napisane cyrylicą. To kolejne takie znalezisko w województwie graniczącym z Rosją.

Szczątki balonu pod Olsztynem. Straż pożarna: z oznaczeniami cyrylicą

Szczątki balonu pod Olsztynem. Straż pożarna: z oznaczeniami cyrylicą

Źródło:
PAP

W wyniku pożaru w Gdańsku-Rudnikach spłonął namiot, w którym znajdowały się meleksy. Na miejsce zdarzenia zostało wysłane siedem zastępów straży pożarnej. Czarne kłęby dymu miały być widoczne z odległości paru kilometrów.

Pożar namiotu z meleksami. Czarny dym nad miastem

Pożar namiotu z meleksami. Czarny dym nad miastem

Źródło:
tvn24.pl

Ogromne głazy osunęły się na część autostrady położonej we francuskim departamencie Sabaudia. Zablokowany został ruch, utworzył się gigantyczny korek. W związku z utrudnieniami ponad 1500 osób, które przebywały w tamtym popularnym wśród narciarzy rejonie, utknęło i trafiło do tymczasowych schronisk. Turyści musieli spędzić w nich minioną noc.

Ogromne głazy spadły na autostradę, ponad tysiąc osób utknęło na noc

Ogromne głazy spadły na autostradę, ponad tysiąc osób utknęło na noc

Źródło:
ENEX, Francebleu

Gwałtowne powodzie, które były następstwem obfitych opadów deszczu, nawiedziły północną część australijskiego stanu Queensland. Po przejściu żywiołu zginęła co najmniej jedna osoba. Premier stanu przekazał, że od piątku spadło ponad 1000 litrów wody na metr kwadratowy.

To mogą być najgorsze powodzie od 60 lat. Tysiące ewakuowanych

To mogą być najgorsze powodzie od 60 lat. Tysiące ewakuowanych

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters

Policjanci zatrzymali trzy osoby, które mogą mieć związek zabójstwem w gdańskim Brzeźnie. Rano na miejscu znaleziono ciało starszego mężczyzny, który miał obrażenia głowy. Wcześniej do służb wpłynęło zgłoszenie o szarpaninie dwóch osób.

Znaleźli ciało mężczyzny, miał obrażenia głowy. Zatrzymano trzy osoby

Znaleźli ciało mężczyzny, miał obrażenia głowy. Zatrzymano trzy osoby

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dwa projekty ustaw, dwie daty zakończenia procesu zmian i dwa zupełnie różne pomysły na to, jak rozwiązać problem wadliwych powołań sędziowskich w polskim wymiarze sprawiedliwości. Sprawa dotyczy 3250 sędziów, a rząd w najbliższych tygodniach ma wybrać ostateczny scenariusz. Jakie warianty są w grze?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Źródło:
TVN24
Kilometr wystarczył, by poczuł się jak mistrz. "Myślałem: muszę przetrwać"

Kilometr wystarczył, by poczuł się jak mistrz. "Myślałem: muszę przetrwać"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przemysław Godyla, pracownik poznańskiego Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych odkrył w siedzibie firmy dziesiątki napisów wykonanych przez więźniów. Inskrypcje pokrywają ściany w piwnicach kamienicy przy ul. Matejki 57. Po wojnie mieścił się tam milicyjny areszt, a zamknięci w nim ludzie wyryli na ścianach wstrząsające świadectwo swojej opresji. "Kiedy te ruskie sługusy będą siedzieć? Kiedy skończy się ich panowanie?", "Boże… zbaw Polskę… od oprawców.. czerwonych…" - to tylko niektóre z wydrapanych gwoździami inskrypcji.

"To kapsuła czasu, zszedłem na dół i oniemiałem". Sensacyjne odkrycie w piwnicy

"To kapsuła czasu, zszedłem na dół i oniemiałem". Sensacyjne odkrycie w piwnicy

Źródło:
Aleksander Przybylski

Dyrektorka Muzeum Luwru Laurence Des Cars zapowiedziała wprowadzenie oddzielnego biletu pozwalającego zobaczyć słynną Mona Lisę. Prezydent Francji Emmanuel Macron ogłosił we wtorek, że Gioconda otrzyma własne, dedykowane pomieszczenie w Luwrze. To najsłynniejsze muzeum na świecie czeka gruntowny remont, który potrwa do 10 lat.

Luwr wprowadzi specjalny bilet na oglądanie Mona Lisy

Luwr wprowadzi specjalny bilet na oglądanie Mona Lisy

Źródło:
PAP, CNN

"Latynosi za Trumpem 2024" - koszulkę z takim napisem rzekomo nosi mężczyzna zatrzymany przez amerykańskie służby migracyjne. Sam ma być Latynosem. Zdjęcie, które pokazuje tę sytuację, krąży po platformach społecznościowych. Nie dość, że jest stare, to jeszcze zostało przerobione. Wyjaśniamy.

Latynos głosował na Trumpa, teraz go deportują? Co jest nieprawdą

Latynos głosował na Trumpa, teraz go deportują? Co jest nieprawdą

Źródło:
Konkret24

Dla mnie jest to sytuacja bardzo zaskakująca. W tej chwili mamy bardzo dobre oznakowanie - komentował tragiczny wypadek na A2 Andrzej Janicki, były policjant drogówki. Gość TVN24 mówił też, co należy zrobić w podobnej sytuacji, aby uniknąć zderzenia.

Jechał pod prąd autostradą. Doszło do wypadku. "Ewidentny błąd kierującego"

Jechał pod prąd autostradą. Doszło do wypadku. "Ewidentny błąd kierującego"

Źródło:
TVN24

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia stwierdził w niedzielę, że sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa powinna była zaczekać na Zbigniewa Ziobrę. Były minister sprawiedliwości został w piątek doprowadzony przez policję już po tym, jak komisja zamknęła posiedzenie i uchwaliła złożenie wniosku o zatrzymanie Ziobry na 30 dni. Hołownia dodał, że ta "procedura zajmie tygodnie, jeśli nie miesiące".

"Cena niepoczekania na Ziobrę to będzie kilka tygodni, jeśli nie miesięcy"

"Cena niepoczekania na Ziobrę to będzie kilka tygodni, jeśli nie miesięcy"

Źródło:
PAP

- Oliwia mnie stymuluje. Jak zapowiada, że przyjdzie do mnie, to ja od razu wykonuję kilka telefonów więcej, załatwiam sprawy, aby móc zdać raport szefowej - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl 77-letni prof. dr hab. Marian Surowiec, współzałożyciel Bee Healthy Honey. Z wnuczką stworzył emiter, rozwiązanie dla pszczelarzy, którzy walczą w swoich ulach z inwazją pasożytów. Po fali sukcesów, zaczęli jednak dostawać groźby. - Pierwszy raz w życiu czegoś takiego doświadczyłem, bo spadła na nas lawina hejtu - dodaje.

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Źródło:
tvn24.pl

31-latka z Zabrza poszukiwali policjanci i sądy, wystawiono za nim cztery listy gończe i cztery nakazy doprowadzenia do aresztu. Zgubiły go uczynność i zepsute światło w aucie. Policjanci z Wolsztyna (Wielkopolskie) zatrzymali mężczyznę, gdy podwoził kolegę, któremu samodzielną podróż uniemożliwiał sądowy zakaz.

Był poszukiwany czterema listami gończymi. Zgubiły go uczynność i zepsute światło

Był poszukiwany czterema listami gończymi. Zgubiły go uczynność i zepsute światło

Źródło:
tvn24.pl

Od kilku dni w Grecji w rejonie wyspy Santoryn odnotowuje się raz po raz słabe i umiarkowane trzęsienia ziemi. Zdaniem ekspertów, wstrząsy nie są powiązane z aktywnością wulkaniczną. W poniedziałek, w ramach środków ostrożności, szkoły mają być jednak zamknięte.

Seria wstrząsów w rejonie greckiej wyspy, władze zamykają szkoły

Seria wstrząsów w rejonie greckiej wyspy, władze zamykają szkoły

Źródło:
Reuters, PAP, GreekReporter

Do Europy wdziera się coraz więcej mroźnego powietrza z północy. Sprawdź, co przewiduje prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski w swojej autorskiej, długoterminowej prognozie temperatury na 16 dni.

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Słynny świstak Phil z miasta Punxsutawney w Pensylwanii został wyciągnięty z nory. Gryzoń zobaczył swój cień i się ukrył, co według wierzeń oznacza, że zima ma potrwać jeszcze kolejne sześć tygodni.

Kiedy przyjdzie wiosna? Przewidywania świstaka Phila

Kiedy przyjdzie wiosna? Przewidywania świstaka Phila

Źródło:
CNN, ENEX

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagrania od internautów, na których uchwycili kierowcę jadącego pod prąd autostradą. Twierdzą, że działo się to na A2 w okolicy Wiskitek, gdzie w sobotę doszło do wypadku. - To była noc, świeciły reflektory innego samochodu i w pewnej chwili samochód wyłonił się zza łuku drogi, a kierowca przed nami zaczął hamować. Żona odbiła w prawo, natychmiast zaczęła hamować i jakimś cudem uniknęliśmy tego zderzenia - relacjonował jeden z mężczyzn, który rozmawiał także z reporterem TVN24.

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

Wielkie święto muzyki coraz bliżej. W nocy z niedzieli na poniedziałek polskiego czasu wręczone zostaną nagrody Grammy. Po raz piąty galę poprowadzi południowoafrykański komik Trevor Noah. Czy Beyoncé w końcu doceniona zostanie w kategorii album roku, czy Taylor Swift poprawi swój rekord w tej kategorii? Werdykt Akademii Fonograficznej przed nami.

Grammy 2025 w hołdzie Los Angeles i Quincy'emu Jonesowi

Grammy 2025 w hołdzie Los Angeles i Quincy'emu Jonesowi

Źródło:
tvn24.pl