"Z Zacharskim rozmawiałem, z Ałganowem nie"

Aktualizacja:
 
Kwaśniewski podchodzi z dystansem do ZacharskiegoTVN/TVN24

Z Zacharskim rozmawialiśmy parokrotnie, ale z Ałganowem nad morzem nie byłem - skwitował Aleksander Kwaśniewski w odpowiedzi na piątkowy wywiad "Dziennika" z Marianem Zacharskim. Najsłynniejszy polski agent miał usłyszeć o spotkaniu prezydenta z rosyjskim szpiegiem z ust samego Ałganowa. - Ja, w przeciwieństwie do Zacharskiego, nie żyję przeszłością, nie jestem osobą sfrustrowaną faktem, że nie odgrywam żadnej publicznej roli - dodał Kwaśniewski.

Były prezydent przyznał, że rozmawiał z Zacharskim. Zaznaczył jednak, że nigdy nie były to rozmowy służbowe. - Moim zdaniem Zacharski nawet nie kłamie - powiedział Aleksander Kwaśniewski. - On mówi, co mu powiedział Ałganow. Ałganow mógł tak powiedzieć, ja tego nie kwestionuję, mógł powiedzieć co mu się chciało - dodał.

Lech Kaczyński: Podchodzę z dystansem do Zacharskiego

Do rewelacji "Dziennika" odniósł się także prezydent Lech Kaczyński. - Podchodzę z dystansem do tego, co mówi Marian Zacharski. Nie wiem, z kim spędzał wakacje Aleksander Kwaśniewski - oświadczył prezydent, komentując wypowiedź najsłynniejszego polskiego agenta na temat wakacji Kwaśniewskiego z rosyjskim agentem Władimirem Ałganowem.

Prezydent ograniczył się do kilku zdaniowej odpowiedzi. Podkreślił, że Zacharski, który ponownie wywołał ten temat, był jednym z czołowych oficerów polskich służb specjalnych.

Ałganow sam się pochwalił

Zacharski, z którym reporterzy "Dziennika" spotkali się w Berlinie, ujawnia, że szeroko komentowane po artykule w "Życiu" - a nigdy formalnie nie potwierdzone - informacje o wspólnych wakacjach Aleksandra Kwaśniewskiego z Władimirem Ałganowem uzyskał od samego Rosjanina. Kiedy? Podczas swojej wizyty na Majorce w lipcu 1995 r., która miała doprowadzić do zwerbowania Ałganowa, co jednak ostatecznie się nie udało.

Władimir Ałganow opowiadał mi, że wspólnie z małżonką spędził 8 - 10 dni urlopu w ośrodku w Cetniewie wspólnie z Aleksandrem Kwaśniewskim . Nie podawał jednak detali, o czym rozmawiali. Marian Zacharski

Po artykule w "Życiu" prezydent Aleksander Kwaśniewski wytoczył proces autorom artykułu "Wakacje z agentem" - i wygrał go w dwóch instancjach. - Szkoda, że nie mogłem ich bronić - komentuje Zacharski.

- Ałganow sam pochwalił mi się, że wypoczywał tam w towarzystwie Kwaśniewskiego. Opowiadał, że wspólnie z małżonką spędził w ośrodku w Cetniewie 8-10 dni urlopu. Nie podawał jednak detali, o czym rozmawiał z Kwaśniewskim - mówi Zacharski. Ale podkreśla, że ze słów Ałganowa nie wynikało, że panowie się "umówili na wspólny wypoczynek, że w tym samym czasie byli w ośrodku w Cetniewie".

Generał sporządził z rozmowy z Ałganowem na Majorce notatkę i przekazał ją szefowi Urzędu Ochrony Państwa. Co się stało z tą informacją? - Uważałem, że należy ją zweryfikować. Sam chciałem pojechać do Cetniewa i to zrobić. Pochodzę z Wybrzeża, znam tam wiele osób i sądzę, że potrafiłbym ją potwierdzić.

Sam chciałem pojechać do Cetniewa i zweryfikować tę informację. Ale szef UOP odmówił mojej prośbie. Informację sprawdzono oficjalną drogą. Jak poszło pytanie oficjalną drogą, tak przyszła odpowiedź, że nie ma dokumentów, które by potwierdzały wspólny pobyt obu panów w ośrodku wczasowym. Marian Zacharski

Zacharski uderza w Kwaśniewskiego

Nasz najbardziej znany agent chętnie opowiada w rozmowie z dziennikarzami także o innych wątkach "w sprawie Kwaśniewskiego". Ze słów Zacharskiego wynika między innymi, że we własnym mieszkaniu na prośbę Kwaśniewskiego zorganizował jego dyskretne spotkanie z człowiekiem Lecha Wałęsy (nie potwierdza jednak, że był nim Mieczysław Wachowski) w celu zrzucenia ze stanowiska ówczesnego premiera Pawlaka.

- Poprosił mnie o zorganizowanie spotkania na gruncie neutralnym. Tym gruntem był mój dom. Nie uczestniczyłem w rozmowie. Kwaśniewskiemu zależało, aby o spotkaniu nie dowiedział się nikt z jego lewicowych kolegów. Rozmowa była umówiona na późny wieczór. Doszło zresztą do bardzo nerwowej sytuacji. Bo gość przyjechał z ochroną, o czasie, a Kwaśniewski, jak to on, spóźnił się z pół godziny. Taki miał styl, który żartując, często nazywam 'syndromem drewnianego zegarka' - opowiada Zacharski. Co przyniosło spotkanie "face to face"?

- Wypili po drinku i chyba doszli do porozumienia. Wskazywały na to ich doskonałe humory i uśmiechnięte twarze. Zresztą potwierdzeniem moich odczuć była kolejna wizyta u mnie już samego Kwaśniewskiego, który m.in. postanowił zrelacjonować mi przebieg narady koalicjantów SLD i PSL.

Kwaśniewski zrelacjonował mi przebieg narady koalicjantów SLD i PSL. Poinformował mnie, że Waldemar Pawlak zgodził się na złożenie dymisji. Postawił jednak jeden warunek, by to Józef Oleksy, a nie Aleksander Kwaśniewski został jego następcą Marian Zacharski

Wyjechał przez "Olina", czy "Kata"?

Marian Zacharski zdradza też kulisy tego, jak wyglądał jego wyjazd z kraju w 1996 roku i jaki w tym udział miała "afera Olina" i artykuł z "Wprost", w którym napisano, że polskie służby ustalają, kim mogą być agenci o pseudonimach "Kat" i "Minin". I choć w tekście żadne nazwiska nie padły, to po publikacji jeden z posłów publicznie pytał, czy "Kat" to Aleksander Kwaśniewski, a "Minin" Leszek Miller.

- Ówczesny szef UOP Gromosław Czempiński został wtedy pilnie wezwany i brutalnie zrugany przez Aleksandra Kwaśniewskiego [ówczesnego prezydenta - red.]. Rozumiem z tego zachowania tylko tyle, że widocznie z nieznanych mi bliżej powodów treść tego artykułu nie była dla Kwaśniewskiego korzystna - mówi Zacharski.

Czy prezydent mógł obawiać się, że po "Olinie" przychodzi kolej na niego?

48 godzin przed moim ostatecznym wyjazdem z Polski wiosną 1996 r. odwiedził mnie w domu Zbigniew Siemiątkowski, ówczesny szef MSW. Jego wizytę odebrałem jako przestrogę: "Może pan robić, co pan chce, ale nie wolno dotknąć panu określonych osób". Marian Zacharski

"Miałem nie tykać pewnych osób"

A jak zachowywali się wówczas najbliżsi współpracownicy byłego prezydenta? Zacharski potwierdza to, co mówił wcześniej w filmie "Szpieg" Bogdana Rymanowskiego: nie stali tylko z boku i grzecznie przyglądali się sprawie.

- 48 godzin przed moim ostatecznym wyjazdem z Polski wiosną 1996 r. odwiedził mnie w domu Zbigniew Siemiątkowski, szef MSW, bliski współpracownik Kwaśniewskiego. Jego wizytę odebrałem jako przestrogę: "Może pan robić, co pan chce, ale nie wolno dotknąć panu określonych osób". Siemiątkowski wspomniał też, że jestem największym zawodem Aleksandra Kwaśniewskiego - mówi Zacharski w rozmowie z reporterami "Dziennika".

Siemiątkowski powiedział mi, że powinienem sobie wyjechać za granicę i pracować dla jakiejś innej dużej służby, tak by moje talenty zostały wykorzystane. Marian Zacharski

Z jego relacji wynika, że spotkanie trwało około półtorej godziny. Siemiątkowski przyniósł ponoć ze sobą szereg oryginalnych tajnych dokumentów. - Z teczki wyjął na przykład kwit opatrzony klauzulą "tajny specjalnego znaczenia" dotyczący pseudonimu "Kat". Była to notatka generała Libery (ówczesnego szefa wywiadu). Siemiątkowski pytał, czy mam coś wspólnego z tym dokumentem. Odpowiedziałem, że z jego tworzeniem nie, ale pośrednio mam z tym coś wspólnego, bo znam kryptonim "Kat". W trakcie rozmowy było jasne, kogo ten pseudonim dotyczy - mówi o przebiegu spotkania z ówczesnym ministrem. Siemiątkowski miał też wyraźnie dać do rozumienia Zacharskiemu, że grupa oficerów, która zajmowała się sprawą "Olina", jest śledzona i podsłuchiwana.

- W pewnym momencie minister powiedział, że jestem utalentowany, ale działam za szeroko i polska służba jest dla mnie za mała. Dodał, że powinienem sobie wyjechać za granicę i pracować dla jakiejś innej dużej służby, tak by moje talenty zostały wykorzystane.

Rozpatrywane były wobec mnie trzy scenariusze. Pierwszy, żeby mnie natychmiast aresztować. Drugi, żeby wysłać na daleką placówkę typu Australia. Trzeci był taki, żebym spieprzał czym prędzej. Wygrała trzecia opcja. Marian Zacharski

"Bali się, że mam za dobrą pamięć"

Zdecydował się na wyjazd. Dostał zapewnienie, że po złożeniu rezygnacji z służby będzie mógł jeszcze tego samego dnia opuścić terytorium Polski, ale do końca obawiał się, że dane mu słowo może zostać złamane.

- Miałem przecieki ze strony obozu lewicowego, że rozpatrywane są wobec mnie trzy scenariusze. Pierwszy, żeby mnie natychmiast aresztować. Drugi, żeby wysłać na daleką placówkę typu Australia. Trzeci był taki, żebym spieprzał czym prędzej. Wygrała trzecia opcja. Aresztowanie uznano za zbyt niebezpieczne, bo doszłoby do moich przesłuchań. Wiedzą panowie, jak ktoś zostaje zapędzony do narożnika, to musi się bronić. A ja nigdy nie miałem problemów z pamięcią - podkreśla Marian Zacharski.

Źródło: TVN24, "Dziennik", PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN/TVN24

Pozostałe wiadomości

Na autostradzie A2 zderzyły się dwa samochody osobowe. Jak przekazała policja, jedna osoba zginęła, a dwie są ranne. Oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Żyrardowie starszy kapitan Jarosław Belina potwierdził na antenie TVN24, że ze wstępnych doniesień ratowników z miejsca zdarzenia wynika, że jeden z pojazdów jechał pod prąd.

Wypadek na A2. Straż pożarna: ze wstępnych doniesień wynika, że kierowca jechał po prąd

Wypadek na A2. Straż pożarna: ze wstępnych doniesień wynika, że kierowca jechał po prąd

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24

Donald Trump podpisał rozporządzenie nakładające wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Władze Kanady i Meksyku już zapowiedziały cła odwetowe. Chińskie ministerstwo handlu zapowiedziało złożenie skargi do Światowej Organizacji Handlu.

Trump nałożył cła. Błyskawiczne zapowiedzi odwetu

Trump nałożył cła. Błyskawiczne zapowiedzi odwetu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W Filadelfii rozbił się samolot pogotowia lotniczego. Zmarł pianista i kompozytor Wojciech Trzciński. Na A2 doszło do tragicznego wypadku. Donald Trump nałożył wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 2 lutego.

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Źródło:
PAP, TVN24, tvn24.pl
"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku doszło na drodze krajowej numer 22 w pobliżu miejscowości Krasowiec niedaleko Gorzowa Wielkopolskiego. Samochód osobowy zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba.

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Źródło:
tvn24.pl

Pod dużym znakiem zapytania stanęła budowa drugiego etapu Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage w Toruniu. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które w znacznym stopniu współfinansuje wartą około sześćset milionów inwestycję, ma wątpliwości co do dalszego wydatkowania środków. Sama inwestycja wzbudza dyskusje. Jej przeciwnicy twierdzą, że jest projektem stricte politycznym, z kolei zwolennicy widzą w niej szansę na rozwój miasta i regionu.

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Sztab Generalny Ukrainy przekazał, że Rosjanie umyślnie przeprowadzili atak rakietowy na internat w mieście Sudża w obwodzie kurskim, które kontrolowane jest przez wojska ukraińskie. Napisano, że "rosyjska armia teraz zaczęła celowo zabijać własnych cywilów". Rzecznik ukraińskiej armii w tym regionie poinformował, że pod gruzami budynku znalazło się 95 ludzi.

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Źródło:
PAP

Buta i arogancja - tak piątkowe zachowanie Zbigniewa Ziobry skomentowała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Anita Kucharska-Dziedzic, wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy. Dodała, że wisi nad nim "miecz sprawiedliwości". Krzysztof Kwiatkowski, senator Koalicji Obywatelskiej, stwierdził, że stawką w tej sprawie jest "zaufanie obywateli do instytucji państwa".

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

Źródło:
TVN24

W wieku 75 lat zmarł Wojciech Trzciński - kompozytor, pianista, aranżer i producent muzyczny, założyciel niezależnego ośrodka sztuki Fabryka Trzciny. Informację przekazał TVN24 jego syn, Stanisław Trzciński. 

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Źródło:
TVN24, PAP

Stacja CNN opublikowała nowe nagrania z momentu zderzenia samolotu pasażerskiego linii American Airlines z wojskowym śmigłowcem Black Hawk. Obie maszyny spadły do rzeki Potomak w Waszyngtonie. Do katastrofy doszło w czwartek.

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Źródło:
CNN

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Wynika z nich, że premier Viktor Orban w ciągu ostatniego roku zubożał o 4,3 miliona forintów, szef MSZ Peter Szijjarto nadal jest winien swoim rodzicom 30 milionów, a obłożony amerykańskimi sankcjami szef gabinetu premiera Antal Rogan rozpoczął nowy rok z majątkiem o wartości 609 milionów forintów.

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Orban zubożał

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Orban zubożał

Źródło:
PAP

Norwegia kończy z hodowlą zwierząt futerkowych. 1 lutego wszedł zakaz. Ostatnia ferma w kraju została zamknięta dwa lata temu. Na wypłatę odszkodowań w pełnej wysokości czeka jednak ponad połowa z 418 właścicieli zlikwidowanych zakładów.

Kolejny kraj bez hodowli zwierząt futerkowych. Wprowadzili zakaz

Kolejny kraj bez hodowli zwierząt futerkowych. Wprowadzili zakaz

Źródło:
PAP

11-letni Paweł zginął, a Kuba do dzisiaj leczy się z traumy po tym, jak w Humniskach na Podkarpaciu w chłopców samochodem wjechała 78-letnia kobieta. Dzieci szły poboczem, bo przy drodze nie ma chodnika. Miejscowi włodarze po tragedii obiecali jego budowę, ale na pytanie o to, kiedy powstanie, odpowiedzieć nie potrafią. Mieszkańcy są rozczarowani: - Mimo tragedii ta sprawa dla nikogo nie jest priorytetem - mówią.

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Źródło:
tvn24.pl

Z analizy zdjęć satelitarnych analityka wywiadu MT Andersona wynika, że wszystkie rosyjskie statki i okręty wojenne opuściły swoją bazę w syryjskim porcie Tartus, na wschodnim wybrzeżu Morza Śródziemnego i płyną na zachód.

Rosyjskie statki opuściły bazę w Syrii. Płyną na zachód

Rosyjskie statki opuściły bazę w Syrii. Płyną na zachód

Źródło:
PAP

We Włoszech anulowano wyniki egzaminu po tym, jak profesorowie odkryli, że wielu zdających odpowiadając na pytania wykorzystało sztuczną inteligencję. Egzamin na uniwersytecie w mieście Ferrara musi powtórzyć 362 studentów psychologii.

Wysokie wyniki wzbudziły podejrzenia. Studenci korzystali ze sztucznej inteligencji, egzamin anulowany

Wysokie wyniki wzbudziły podejrzenia. Studenci korzystali ze sztucznej inteligencji, egzamin anulowany

Źródło:
PAP

Przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa był gościem podcastu "Szczyt Europy". W rozmowie z dziennikarzami TVN24 i Polskiego Radia mówił między innymi o kwestiach związanych z obronnością Europy, o współpracy ze Stanami Zjednoczonymi oraz o wojnie w Ukrainie. Podkreślił również kluczowe znaczenie Polski w kontekście ochrony unijnych granic.

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Źródło:
TVN24

Trzy i pół miliona złotych, a nie 40 milionów złotych wróciło do budżetu państwa z tak zwanego programu willa plus. To, co minister Przemysław Czarnek rozdał na siedziby różnych fundacji, trudno teraz odzyskać. Jednym z beneficjentów dotacji jest Fundacja "Dumni z Elbląga", w której siedzibie odbywają się teraz kursy numerologii i sensu egzystencji, a jej prezes przekonuje, że "jego stwórcą jest Allah".

Prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" nie zwrócił 2 milionów złotych za "willę plus". Dziś wychwala Allaha i numerologię

Prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" nie zwrócił 2 milionów złotych za "willę plus". Dziś wychwala Allaha i numerologię

Źródło:
Fakty TVN

Zbigniew Ziobro opowiada o okolicznościach swojego powrotu do Polski na krótko zanim został zatrzymany w piątek przez policję. - Zauważyłem, że jest za mną ogon w Brukseli. Mam podejrzenia, że to mogły być polskie służby - powiedział. Przyznał, że chodziło o to, "by wszyscy myśleli, że leci do Polski samolotem". Na pytanie, czy jego celem było zmylenie służb, odparł, że w przeszłości był krótko funkcjonariuszem operacyjnym. - Pewne doświadczenia się przydają - dodał.

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

Raz na cztery lata Jezioro Maltańskie w Poznaniu zmienia w się w "suchy krater". To czas na usunięcie mułu i zalegających śmieci. Za każdym razem, gdy ten popularny zbiornik staje się zupełnie pusty, pojawiają się pytania o "znaleziska". Lista nietypowych rzeczy już jest.

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Źródło:
TVN24

Mołdawia to jedno z najszybciej wyludniających się państw na świecie - powiedział analityk Ośrodka Studiów Wschodnich Kamil Całus. Liczba mieszkańców tego kraju, nie wliczając separatystycznego Naddniestrza, wynosi obecnie 2,401 miliona. To spadek o 13,9 procent w ciągu dekady.

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

Źródło:
PAP
Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W listopadzie 2024 roku samolot z Katowic do niemieckiego Dortmundu odleciał bez 42 pasażerów. Nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Do tej pory żaden z pasażerów nie otrzymał odszkodowania za stracony lot. - Nie ponosimy odpowiedzialności, nie możemy wypłacić odszkodowań - informuje lotnisko. Kto w takim razie odpowiedzialność ponosi?

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Źródło:
tvn24.pl

Jak działają kamery na rondzie Wojnara we Włochach? Ze statystyk drogowców wynika, że tylko w pierwszych kilkunastu dniach od uruchomienia zarejestrowały niemal 800 wykroczeń. Ich zadaniem jest wyłapywanie kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle.

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz ludzie związani z Jarosławem Kaczyńskim są obecni nie tylko w studiach i na łamach gazet Tomasza Sakiewicza. Zajmują też posady w organach zarządzających jego mediami. Wszystkie one tworzą system naczyń połączonych: personalnie i kapitałowo.

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Źródło:
Konkret24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Brutalista", serialu "Przesmyk" i fali hejtu po emocjonalnym nagraniu Seleny Gomez.

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

Źródło:
tvn24.pl