Piotr Farfał nie wpuszcza nowego p.o. prezesa TVP do budynku spółki, w odpowiedzi Bogusław Szwedo domaga się nakazu opuszczenia gmachu przez Farfała. W czwartek do sądu wpłynął w tej sprawie wniosek. - Celem jest zakończenie obecnej farsy - mówi prawnik nowego zarządu.
Jak powiedziała Katarzyna Żuchowicz z biura prasowego Sądu Okręgowego w Warszawie, wniosek w sprawie nakazania opuszczenia gmachu TVP został skierowany z upoważnienia nowego p.o. prezesa Telewizji Publicznej Bogusława Szwedo. Wniosek rozpozna jeden z wydziałów cywilnych SO.
Celem wniosku jest zakończenie obecnej farsy i doprowadzenie w majestacie prawa do usunięcia dotychczasowego prezesa z budynku spółki. mec. Jarosław Chałas
- Celem wniosku jest zakończenie obecnej farsy i doprowadzenie w majestacie prawa do usunięcia dotychczasowego prezesa z budynku spółki - powiedział mec. Jarosław Chałas, pełnomocnik nowego zarządu TVP. Dodał, że sąd ma formalnie tydzień na rozpoznanie wniosku.
Spór w TVP
W telewizji trwa spór o to, kto zarządza spółką. W sobotę nowa rada nadzorcza spółki wymieniła cały zarząd TVP. Stanowiska stracili: p.o. prezes telewizji Piotr Farfał oraz zawieszeni od grudnia 2008 r. prezesi: Andrzej Urbański, Sławomir Siwek i Marcin Bochenek. Nowym p.o. prezesem TVP został Bogusław Szwedo - przewodniczący rady nadzorczej spółki. Oprócz niego na trzy miesiące do zarządu delegowano Małgorzatę Wiśnicką-Hińczę. Swojego odwołania nie uznał jednak Farfał. Według niego nowa RN TVP została wybrana nielegalnie, nielegalny jest więc też wybrany przez nią zarząd.
W poniedziałek Szwedo nie został wpuszczony do siedziby spółki. Nowy zarząd, który w związku z tym spotkał się w siedzibie KRRiT, zdecydował o zwolnieniu dyscyplinarnym dotychczasowego p.o. prezesa Farfała, doniesieniu na niego do prokuratury oraz cofnięciu wszelkich pełnomocnictw głównemu prawnikowi TVP mec. Stanisławowi Rymarowi. Żadnej z decyzji wybranego w sobotę zarządu nie uznaje jednak Farfał, ani mec. Rymar.
Farfał: nie rozumiem tych zabiegów
Zaskoczony wnioskiem do sądu o opuszczenie gmachu TVP jest Piotr Farfał. - Nie rozumiem tych zabiegów, wielokrotnie oświadczałem przecież, że gdy tylko sąd rejestrowy uwzględni wnioski o zmianę w zarządzie i zostanę wykreślony z KRS jako p.o. prezes TVP, tego samego dnia, po spakowaniu swoich rzeczy, opuszczę spółkę. Mało tego, wydam też dyspozycję, by wszyscy pracownicy dostosowali się do poleceń nowego zarządu - powiedział w czwartek Farfał.
Także pełnomocnik Farfała, mec. Stanisław Rymar podkreśla, że całkowicie podtrzymuje swoje dotychczasowe stanowisko w sprawie. - Nie tylko je podtrzymuję, ale każdego dnia utwierdzam się w przekonaniu o jego słuszności. Dziś składam do KRS dodatkową opinię prawną, która wykazuje nielegalność powołania Rady Nadzorczej TVP - powiedział w czwartek Rymar.
Z kolei w ocenie mec. Chałasa, wpisy - lub ich brak - do KRS nie mają znaczenia rozstrzygającego. - To uchwała zarządu tworzy sytuację prawną i jest domniemanie ich obowiązywania, chyba, że sąd by je uchylił - zaznaczył.
Źródło: PAP