Każde euro, każda złotówka, którą Polska straci na skutek waszego bezhołowia, waszych wewnętrznych kłótni i walki o wpływy, będzie winą Morawieckiego, Ziobry, Kaczyńskiego i Dudy - mówił w Sejmie szef SLD Włodzimierz Czarzasty. Politycy opozycji komentowali zapowiedziane przez polski rząd weto w sprawie mechanizmu powiązania funduszy unijnych z praworządnością oraz słowa Zbigniewa Ziobry. - Polska powinna użyć weta - powiedział minister sprawiedliwości. - Kto krzyczy najgłośniej? Ten, który wie, że dotyczy to dokładnie jego - komentowała Katarzyna Lubnauer, posłanka Koalicji Obywatelskiej.
W ubiegłym tygodniu negocjatorzy Parlamentu Europejskiego i niemieckiej prezydencji wypracowali porozumienie w sprawie mechanizmu powiązania dostępu do środków unijnych z praworządnością. Zakłada ono, że Komisja Europejska będzie mogła uruchomić mechanizm prowadzący do zamrożenia środków, na przykład przy zagrożeniu dla niezależności sądownictwa w danym kraju. Ostateczna decyzja należy do przywódców państw, ale zapadać będzie większością kwalifikowaną.
Premier Mateusz Morawiecki oświadczył, że "Polska nie może zaakceptować tych mechanizmów w takiej wersji, gdyż prowadzi to do prymatu politycznych i arbitralnych kryteriów nad oceną merytoryczną". W sprawie tego mechanizmu skierował list do unijnych przywódców, w którym zagroził wetem budżetu Unii Europejskiej, jeśli taki system zostanie uruchomiony.
Na konferencji prasowej w poniedziałek głos w tej sprawie zabrał Zbigniew Ziobro. - To jest kwestia, która będzie rozstrzygać o tym, czy Polska będzie suwerennym podmiotem w ramach wspólnoty, czy też zostanie poddana politycznemu zniewoleniu - ocenił. Minister sprawiedliwości poinformował, że zajął stanowisko w tej sprawie i wysłał list do premiera Morawieckiego.
- Mówimy "nie" i wskazujemy, że Polska powinna użyć weta - powiedział.
"Im częściej Zbigniew Ziobro krzyczy 'weto', tym bardziej pokazuje, że w Polsce łamana jest praworządność"
Do planowanego weta polskich władz wobec projektu Unii Europejskiej oraz konferencji prasowej Zbigniewa Ziobro odnosili się w Sejmie politycy opozycji.
- Mamy najwięcej złamań praworządności w obszarach, które są wymienione i to są dane bardzo obiektywne - powiedziała posłanka Koalicji Obywatelskiej Katarzyna Lubnauer. - Oceniane są w różnych statystykach progres i regres, jeśli chodzi o niezależność mediów, niezależność sądownictwa, prawa obywatelskie. We wszystkich tych statystykach od pięciu lat Polska spada - mówiła.
Jej zdaniem "im częściej Zbigniew Ziobro krzyczy 'weto' w sprawie praworządności, tym bardziej pokazuje całej Unii Europejskiej, że w Polsce jest ona łamana". - Bo kto krzyczy najgłośniej? Ten, który wie, że dotyczy to dokładnie jego - zwróciła uwagę posłanka KO.
"Jesteście złodziejami wartości i to wam zarzucam"
Wicemarszałek Sejmu, szef SLD Włodzimierz Czarzasty zwrócił się do rządzących, mówiąc, że "każde euro, każda złotówka, którą Polska straci na skutek waszego bezhołowia, na skutek waszego postępowania, waszych wewnętrznych kłótni i walki o wpływy, będzie winą Morawieckiego, Ziobry, Kaczyńskiego i Dudy".
- Nie zwalicie tego ani na gejów, ani na lesbijki, ani na sędziów, ani nie zwalicie tego na nikogo poza sobą. Wystarczy nie kraść. Jesteście złodziejami wartości i to wam zarzucam - powiedział przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24