- Przed nami bardzo ważny blok głosowań, w którym m.in. będziemy decydować o losach tysięcy osób niepełnosprawnych. Chciałbym mieć pewność, że wszyscy, którzy biorą udział w tym głosowaniu, pozostają w pełni władz umysłowych - stwierdził z sejmowej trybuny Sławomir Kopyciński z Twojego Ruchu i złożył wniosek formalny o rozważenie wykluczenia z obrad Jarosława Kaczyńskiego i Antoniego Macierewicza.
Przed głosowaniami m.in. nad projektami w sprawie pomocy dla opiekunów osób niepełnosprawnych, w Sejmie nie obyło się bez dodatkowych wystąpień posłów opozycji.
Najpierw Arkadiusz Mularczyk z PiS zaapelował do premiera, żeby jeszcze ten raz pochylił się nad kwestią pomocy dla opiekunów niepełnosprawnych dzieci i dorosłych.
- Panie premierze, czy pan ma serce z kamienia? Już 17 dni na posadzkach sejmowych leżą niepełnosprawne dzieci i ich rodzice, ich matki. (...) Ja w imieniu tych rodziców w Sejmie, ale też rodziców przed Sejmem, opiekunów, proszę pana, by pan jeszcze raz podjął rozmowy i dialog - mówił Mularczyk. Marszałek Ewa Kopacz poddała wniosek posła SP pod głosowanie. Wniosek nie uzyskał większości.
Kopyciński i "wybuch w głowie Macierewicza"
Potem na mównicę sejmową wszedł Sławomir Kopyciński (Twój Ruch), który argumentując, że w tak ważnych głosowaniach powinni brać udział posłowie "w pełni władz umysłowych", złożył wniosek o rozważenie wykluczenia z posiedzenia Antoniego Macierewicza.
- Jego zachowanie, teoria mgły, pancernej brzozy, helu został wczoraj zamieniona na teorię wybuchu. Być może faktycznie coś wybuchło, ale ten wybuch miał miejsce w głowie pana Antoniego Macierewicza - mówił Kopyciński.
Poseł powiedział, że składa też wniosek o wykluczenie z obrad prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. - To człowiek, który wypowiedział wojnę Rosji, który wypowiedział wojnę Niemcom, prawdopodobnie... - stwierdził Kopyciński, zanim marszałek Kopacz wyłączyła mu mikrofon i odebrała głos. Marszałek Kopacz zapowiedziała, że skieruje przeciwko Kopycińskiemu wniosek do sejmowej komisji etyki.
Zasiłki dla opiekunów niepełnosprawnych
Projekt dotyczący opiekunów osób niepełnosprawnych dzieci przewiduje, że świadczenie pielęgnacyjne dla ich opiekunów od maja wzrośnie do 1000 zł, od 2015 r. do 1200 zł, a od 2016 r. do 1300 zł netto. Protestujących rodziców propozycja ta nie zadowala. Domagają się podwyżki do poziomu płacy minimalnej już teraz. Posłowie opozycji chcą szybszego dojścia do docelowej kwoty. Klub PiS proponuje, by świadczenie pielęgnacyjne dla rodziców niepełnosprawnych dzieci już od maja wzrosło do poziomu 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia, z ostatniego kwartału poprzedniego roku - co wprowadziłoby stały mechanizm zapewniający regularną waloryzację. Z kolei klub SLD zgłosił poprawkę, w myśl której od przyszłego roku rodzice niepełnosprawnych dzieci otrzymywaliby w sumie 1300 zł - 1200 zł świadczenia i 100 zł dodatku finansowanego z Funduszu Pracy. Posłowie będą także w piątek głosować w sprawie rządowego projektu dotyczącego zasiłków dla opiekunów dorosłych osób niepełnosprawnych. Projekt rządu, realizując wyrok TK, przywraca świadczenia odebrane w ub. roku. Był on rozpatrywany razem z dwoma projektami autorstwa PiS i SLD; wprowadzono do niego niektóre propozycje zawarte w tych poselskich projektach.
Autor: MAC\mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24