Komitet Andrzeja Dudy dokłada dodatkowe 120 tysięcy podpisów. "Chcemy ukrócić spekulacje"

Jak koronawirus wpłynął na kampanię Andrzeja Dudy?
Źródło: TVN24
Szef Komitetu Wykonawczego Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Sobolewski poinformował o złożeniu dodatkowych 120 tysięcy podpisów poparcia pod kandydaturą prezydenta Andrzeja Dudy. - Chcemy tym ukrócić spekulacje krążące wśród opozycji, dotyczące przekazywania podpisów - powiedział.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO

Aby zarejestrować kandydata w wyborach prezydenckich, trzeba zebrać 100 tysięcy podpisów poparcia. Czas na złożenie podpisów upływa 26 marca.

W miniony czwartek sztab wyborczy starającego się o reelekcję prezydenta złożył w Państwowej Komisji Wyborczej ponad 2 miliony podpisów. - Planowaliśmy zbierać podpisy do ostatniego możliwego terminu, ale ze względu na epidemię musieliśmy przerwać. Mimo to udało się. Zebraliśmy znacznie więcej podpisów, niż jest to wymagane - komentował wówczas Sobolewski.

"Ukrócić spekulacje"

W czwartek polityk PiS przekazał, że sztab wyborczy prezydenta złożył w PKW kolejną partię podpisów, a dokładnie - 120 tysięcy.

- Łącznie złożyliśmy ich prawie 2 miliony 200 tysięcy. Kolejną partią podpisów chcemy ukrócić pojawiające się wśród opozycji, a także w mediach społecznościowych spekulacje, dotyczące rzekomego przekazywania przez nas podpisów innemu kandydatowi - podkreślił Sobolewski.

Chodzi o byłego posła Kukiz'15 Marka Jakubiaka, który kilka dni temu poinformował, że w tym tygodniu złoży listy z podpisami poparcia pod swoją kandydaturą na prezydenta. Informował, że zebrał ich ponad 140 tysięcy. Jakubiak już wcześniej zarejestrował swój komitet wyborczy.

CZYTAJ WIĘCEJ: Jakubiak chce startować na prezydenta. Twierdzi, że zebrał ponad 140 tysięcy podpisów

Wśród polityków opozycji, jak i w mediach społecznościowych pojawiły się sugestie, że Jakubiak może być "słupem" dla prezydenta Dudy. To znaczy, że gdyby kandydaci opozycji wycofali się z wyborów - co już niektórzy z nich sygnalizowali - protestując przeciwko ich przeprowadzeniu w maju, Jakubiak byłby kontrkandydatem Andrzeja Dudy.

CZYTAJ WIĘCEJ: Kidawa-Błońska: jeśli wybory nie zostaną przełożone, będę namawiała kandydatów do wycofania się

Wybory w maju

Wybory prezydenckie mają się odbyć 10 maja. Jeśli żaden z kandydatów nie uzyska ponad połowy ważnie oddanych głosów, 24 maja odbędzie się druga tura wyborów. Opozycja apeluje, aby ze względu na epidemię COVID-19, wybory zostały przełożone.

Jak dotąd podpisy pod swoją kandydaturą złożyli w PKW: urzędujący prezydent Andrzej Duda, kandydatka Koalicji Obywatelskiej Małgorzata Kidawa-Błońska, kandydat Lewicy, europoseł Robert Biedroń, kandydat PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, kandydat Konfederacji Krzysztof Bosak i dziennikarz Szymon Hołownia.

Czytaj także: