Platforma Obywatelska ma określony sposób myślenia, sposób działania. Nie ma specjalnej różnicy między kandydatami - powiedział w TVN24 wicerzecznik Prawa i Sprawiedliwości Radosław Fogiel. Odnosząc się do przypuszczeń o kandydacie, który zastąpi Małgorzatę-Kidawę Błońską, zapowiedział, że sztab Andrzeja Dudy będzie "tak samo traktował każdego przeciwnika".
W piątek wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska zrezygnowała ze startu w wyborach prezydenckich. O godzinie 10 zbiera się zarząd Platformy Obywatelskiej, który ma wyłonić jej następcę.
W rozmowach z politykami PO pojawiają się głównie dwa nazwiska: prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego i byłego szefa dyplomacji, europosła Radosława Sikorskiego.
"Każdy przeciwnik, jakiego wystawi przeciwko nam PO, będzie przez nas traktowany tak samo"
O ewentualnych kandydatów PO był pytany w "Jeden na Jeden" w TVN24 Radosław Fogiel, wicerzecznik PiS i członek sztabu wyborczego Andrzeja Dudy.
- Nie ma między nimi specjalnej różnicy. Czy to będzie Sikorski, Trzaskowski, Budka, Schetyna, czy którykolwiek inny, formacja ta ma określony sposób myślenia, sposób działania - mówił.
Zdaniem Fogla "kontrkandydaci z PO się zasadniczo nie różnią". - Każdy przeciwnik, jakiego wystawi przeciwko nam PO, będzie przez nas traktowany tak samo - podkreślił.
Sikorski i Trzaskowski to "dwóch bardzo wojowniczo nastawionych działaczy Platformy"
Jego zdaniem Platforma Obywatelska cały czas "ma nastawienie opozycji totalnej", a Sikorski i Trzaskowski to "dwóch bardzo wojowniczo nastawionych działaczy Platformy".
- Wybór któregokolwiek z kandydatów PO, a szerzej - opozycji, oznaczałby momentalnie wojnę na górze - wojnę prezydenta z premierem, rządem, parlamentem. To nie jest to, czego potrzebujemy w tych trudnych czasach - powiedział gość TVN24.
"Ta sytuacja przywodzi na myśl stary dowcip z czasów Związku Sowieckiego"
Fogiel komentował też okoliczności rezygnacji Kidawy-Błońskiej. Stwierdził, że ta sytuacja "przywodzi na myśl stary dowcip z czasów Związku Sowieckiego" i zacytował go: "Jak brzmiały ostatnie słowa towarzysza Koncuniewa przed samobójstwem? 'Towarzysze, nie strzelajcie'".
- Tak mniej więcej miała według relacji mediów wyglądać sytuacja z rezygnacją pani marszałek - dodał.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Marek/PAP