Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że nadchodzące wybory parlamentarne "będą o dwóch fundamentalnych sprawach", czyli bezpieczeństwie i wolności. Mówił też między innymi o zawartym z Polską 2050 przedwyborczym porozumieniu.
We wtorek, w Dniu Flagi RP, Koalicja Polska zorganizowała konwencję w zamku w podkrakowskiej Korzkwi. - Jesteśmy dumni z biało-czerwonej flagi (…). Żadnemu środowisku politycznemu nie wolno jej zawłaszczyć - zaznaczył w swoim wystąpieniu prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz.
Kosiniak-Kamysz: te wybory będą o dwóch wartościach
Jak przekonywał, porozumienie wyborcze PSL z Polską 2050 Szymona Hołowni jest po to, aby dać wyborcom alternatywę - by nie musieli wybierać mniejszego zła, a mogli wybrać większe dobro. Według prezesa PSL to porozumienie jest ważne, bo podziały nie służą krajowi, a obecna władza dzieli na "dobrych i gorszy sort", na patriotów i tych, którzy nie mają prawa do biało-czerwonej. Zdaniem szefa ludowców władza podzieliła też środowiska osób niepełnosprawnych, koła gospodyń wiejskich, strażaków, samorządowców, skłóciła nas w Europie. - My wierzymy w politykę budowania mostów - podkreślił.
- O czym będą te wybory? Moim zdaniem o dwóch fundamentalnych sprawach: bezpieczeństwie i wolności. Wartościach, dla których każdy w domu ma wielki szacunek - powiedział Kosiniak-Kamysz.
Wojna w Ukrainie sprawiła - mówił - że inaczej patrzymy na bezpieczeństwo narodowe. Zadeklarował, że Koalicja Polska, niezależnie od miejsca w parlamencie, będzie współpracować w zakresie budowania bezpieczeństwa, modernizacji armii. - Prezydent Andrzej Duda może liczyć na nasze wsparcie - zadeklarował.
Mówiąc o bezpieczeństwie lider PSL wymienił też zieloną energię - dostępną, tanią, czystą oraz żywność. - To sprawa konsumentów, nas wszystkich. Dobra, polska, dostępna żywność, produkowana przez polskich rolników. To miliony miejsc pracy na wsi i w mieście. To najbardziej rozpoznawalny produkt polski za granicą - mówił.
Jego zdaniem pomoc dla Ukrainy jest potrzebna, ale nie może się odbywać kosztem polskich konsumentów, budowaniem nowej oligarchii za wschodnią granicą. Kosiniak-Kamysz skrytykował komisarza UE do spraw rolnictwa Janusza Wojciechowskiego za kryzys zbożowy i propozycję "obniżenia produkcji w obliczu wojny i pandemii".
Równocześnie podkreślił, że politycy PSL są euroentuzjastami, ale – jak mówił - "eurokraci, biurokraci (…) zgłaszają pomysły od czapy". Takim nieudanym pomysłem jest np. zakaz sprzedaży samochodów spalinowych w UE po 2035 r. "Rozsądku, propozycji dla obywateli, a nie ograniczenie wolności" – zaapelował prezes PSL.
Mówił także o sytuacji w służbie zdrowia. - Ochrona zdrowia jest w zapaści. Świadczą o tym kolejki, rozpaczliwe zbiórki w internecie, zwłaszcza dla dzieci z rzadkimi chorobami - powiedział. Przyznał, że sam jako lekarz, w biurze poselskim rozmawia z osobami, które pytają go o poradę medyczną, "szukają nadziei" dla siebie, bliskich. - Ludzie umierają w kolejkach. Trzeba to zmienić - podkreślił. Według niego potrzebna jest między innymi konkurencja dla NFZ i odbudowa przemysłu farmaceutycznego, ponieważ brakuje części leków. - Na samochód można poczekać, ale na ratowanie życia - nie - stwierdził.
Kosiniak-Kamysz: jesteśmy gwarantem wolności
Kosiniak-Kamysz podkreślił, że w kodzie DNA Polaków jest umiłowanie wolności. Koalicja Polska gwarantuje - jak przekonywał - przestrzeganie konstytucji. Przedsiębiorcom nie obiecał "złotych gór", ale "że państwo nie będzie przeszkadzać", na przykład "setkami kontroli, oświadczeń". - Dziękuję wam. Dla tych, co rządzą jesteście cwaniaczkami, a dla nas jesteście solą tej ziemi - mówił, zwracając się do przedsiębiorców.
Jego zdaniem należy też zadbać o wolność samorządów, których dochody własne w ostatnich latach - jak ocenił - zmniejszyły się. - Samorządowcy apelują o nową ustawę o finansowaniu samorządu terytorialnego w Polsce. My jesteśmy przygotowani do tego - dodał wskazując na potrzebę utworzenia samorządów zawodowych, dbających o interesy pracowników.
- Jesteśmy gwarantem wolności. Pomysłów na Polskę mamy bardzo dużo (…). Lepsza Polska jest możliwa, będziemy lepszym, najlepszym gospodarzem dla Polski - przekonywał szef PSL.
Źródło: PAP