Lider Agrounii Michał Kołodziejczak nie będzie startował z list Trzeciej Drogi. Boję się, że będzie kolejnym Kukizem lub Mejzą i pójdzie do PiS-u - powiedział w TVN24 Szymon Hołownia, lider Polski 2050. W "Faktach po Faktach" mówił o zawartym z Polskim Stronnictwem Ludowym porozumieniu w sprawie wyborów.
W sobotę liderzy Polski 2050 i PSL Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz poinformowali, że zawarli porozumienie i ich ugrupowania wystartują w wyborach ze wspólnego koalicyjnego komitetu Trzecia Droga.
Hołownia był gościem sobotnich "Faktów po Faktach" w TVN24. - Czasami tak bywa w związkach, w relacjach, że trzeba zrobić drugi początek. Wzięliśmy się za to dużym entuzjazmem. (...) Czasami trzeba stanąć u progu wyzwania, u tego progu stanęliśmy. Ta umowa będzie jawna. 11 stron bardzo detalicznych rozwiązań - powiedział.
Dodał, że "dogadane" są "wszystkie rzeczy, które mogłyby wybić w kampanii".
Hołownia: nie mam żadnych fochów związanych z panem Kołodziejczakiem
Hołownia był też pytany, z jakiego powodu we wspólnym komitecie Trzeciej Drogi nie bierze udziału Agrounia i jej lider Michał Kołodziejczak.
- Nie mam żadnych fochów związanych z panem Kołodziejczakiem i Agrounią. Zawsze mówię o tym na spokojnie. (...) Mam wrażenie, że on [Kołodziejczak - przyp. red.] chodzi teraz na jakichś emocjonalnych sterydach, podczas gdy dostał od nas czarną polewkę - powiedział.
Ocenił, że Kołodziejczak to "bardzo ryzykowny partner". - Sami nie wiemy, jak zachowa się w kolejnym Sejmie i kto za nim idzie. Boję się, że będzie kolejnym Kukizem lub Mejzą i pójdzie do PiS-u. A my PiS chcemy odsunąć od władzy, nie możemy tak ryzykować - podkreślił.
- Nie ma w nas zgody na to, żeby tego rodzaju środowisko i tego rodzaju polityk znalazł się na listach Trzeciej Drogi. I nie znajdzie się na listach Trzeciej Drogi - mówił lider Polski 2050.
Jak dodał, z Trzeciej Drogi nie będzie startował również Artur Dziambor, były poseł Konfederacji, teraz w kole Wolnościowcy. - To, że zakończyliśmy rozmowę o udziale pana Dziambora oraz Agrounii w Trzeciej Drodze uważam za spory pakiet bezpieczeństwa, który wnieśliśmy do tej nadziei na przywrócenie praworządności w Polsce - stwierdził gość TVN24.
Hołownia: Giertych pomoże rozliczyć PiS
Szymon Hołownia mówił też o kandydaturze Romana Giertycha do Senatu w ramach tak zwanego paktu senackiego opozycji.
- Zgłosiłem go do paktu senackiego, ponieważ uważam, że to jest człowiek, który pomoże rozliczyć PiS. Swoją działalnością w ostatnich miesiącach, latach pokazuje bardzo wyraźnie, że jest w stanie to zrobić - mówił.
- Zgłosiłem go na dokładnie takiej samej zasadzie jak będzie Adam Bodnar, Ryszard Petru, Wadim Tyszkiewicz - kandydaci niezależni, startujący z własnych komitetów i mający szansę powalczyć o wyborców - zaznaczył lider Polski 2050.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24