Międzynarodowy Instytut Prasy: PiS i jego sojusznicy dokręcają śrubę, wywierają presję na niezależne media

Źródło:
tvn24.pl, tvn24.pl
Trzaskowski: upartyjnione media publiczne stały się narzędziem prymitywnej walki politycznej
Trzaskowski: upartyjnione media publiczne stały się narzędziem prymitywnej walki politycznejTVN24
wideo 2/6
Trzaskowski: upartyjnione media publiczne stały się narzędziem prymitywnej walki politycznejTVN24

PiS i jego sojusznicy przed jesiennymi wyborami zaczęli wywierać polityczną presję na krytyczne i niezależne media - stwierdził w raporcie Międzynarodowy Instytut Prasy (IPI). Przytoczył w tej kwestii między innymi reakcję rządowych instytucji na emisję reportażu "Franciszkańska 3". Także międzynarodowa organizacja obrony wolności prasy Reporterzy bez Granic wydała stanowisko na temat niezależnych mediów w Polsce.

Międzynarodowy Instytut Prasy w raporcie stwierdził, że "krajobraz medialny w Polsce pozostaje ogólnie pluralistyczny", ale "w ostatnich latach niezależne media krytyczne wobec rządzącej partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS) stanęły w obliczu wielotorowej kampanii nacisków regulacyjnych, finansowych i legislacyjnych, mających na celu osłabienie ich wpływów".

Jak pisze Instytut, "przed wyborami parlamentarnymi, które mają się odbyć jesienią 2023 roku PiS i jego sojusznicy zaczęli dokręcać śrubę, próbując założyć krytycznemu dziennikarstwu kaganiec i zwiększyć zasięg państwowych kanałów propagandowych kosztem niezależnych nadawców". Partia rządząca - jak wskazali autorzy - "zaczęli wywierać polityczną i regulacyjną presję na krytyczne i niezależne media".

Działania rządu po emisji reportażu "Franciszkańska 3"

W raporcie czytamy, że w ostatnich tygodniach "punktem zapalnym" stał się reportaż "Franciszkańska 3" opublikowany w TVN24, w którym Marcin Gutowski przedstawił dowody wskazujące na to, że Karol Wojtyła wiedział o popełnianych w Kościele przestępstwach seksualnych wobec dzieci i odpowiednio nie reagował.

Instytut opisuje reakcję rządu na ten reportaż, między innymi komunikat MSZ, który stwierdził, że "potencjalne skutki tych działań (publikacji materiału - red.) są tożsame z celami wojny hybrydowej mającej na celu doprowadzenie do podziałów i napięć w polskim społeczeństwie" oraz zaproszeniu do MSZ ambasadora USA.

W raporcie przypomniano też, że Maciej Świrski, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, z urzędu podjął postępowanie dotyczące tego reportażu.

- W miarę zbliżania się jesiennych wyborów parlamentarnych w Polsce, ataki polityczne i politycznie motywowane postępowania regulatorów przeciwko TVN i innym mediom w sprawie ich doniesień, stały się komendą startową do tego, co - obawiamy się - będzie postępującą presją na krytyczne i niezależne media w okresie prowadzącym do głosowania - powiedział zastępca dyrektora Instytutu Scott Griffen.

- W poprzednich latach okresy przedwyborcze charakteryzowały się podobnymi działaniami partii rządzącej na rzecz ograniczania przepływu informacji i podważania krytycznych głosów w mediach. Międzynarodowy Instytut Prasy wzywa rząd PiS do poszanowania wolności prasy i będzie ściśle monitorował sytuację, aby zgłaszać wszelkie naruszenia odpowiednim instytucjom europejskim i międzynarodowym - dodał Griffen. 

Instytut przypomina w raporcie, że "w ostatnich latach TVN doświadczał powtarzających się słownych ataków ze strony polityków PiS".

Międzynarodowy Instytut Prasy o wycofaniu tygodnika "NIE" z Orlenu

Instytut opisuje też sprawę wycofanego ze stacji Orlenu i zarządzanych przez Orlen kiosków wydania tygodnika "NIE" ze względu na okładkę dotyczącą Karola Wojtyły. 

"Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek, bliski współpracownik kierownictwa PiS, zapowiedział, że jego firma wycofuje wydanie magazynu z powodu tego, co niesłusznie nazwano 'mową nienawiści'" - pisze Instytut. Dodaje, że "o cenzurę oskarżono także Pocztę Polską, która wycofała magazyn ze sprzedaży". 

Postępowania KRRiT wobec stacji radiowych

IPI zauważa również postępowania KRRiT wobec innych mediów - Radia Zet i radia TOK FM.

Rada chce ukarania Radia Zet za podanie przez dziennikarza Mariusza Gierszewskiego, że transport prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego przez Polskę, w czasie jego podróży do USA, został przeprowadzony z pominięciem polskich służb i policji - czytamy w raporcie.

W przypadku TOK FM KRRiT wydała jednozdaniowy komunikat, w którym podano jedynie, że chodzi o "naruszenie art. 18 ust.1 ustawy o radiofonii i telewizji", nie precyzując, czego miałaby dotyczyć ewentualna kara dla rozgłośni. W artykule tym jest mowa o "propagowaniu działań sprzecznych z prawem, polską racją stanu i działań zagrażających bezpieczeństwu" oraz "nierzetelności i nieobiektywności". 

Lex pilot

W raporcie Instytutu wspomina się też o rządowym projekcie nowelizacji Prawa komunikacji elektronicznej i związanych z nim ustaw, w tym ustawy o radiofonii o telewizji, czyli tak zwanym lex pilot.

Do tej pory na liście kanałów obowiązkowych oferowanych przez płatnych operatorów były kanały telewizji rządowej i stacje komercyjne, w tym np. TVN. Jeśli nowelizacja wejdzie w życie, z obowiązkowej listy kanały komercyjne wypadną. Zostaną TVP1, TVP2, TVP3 oraz dodatkowo pojawią się TVP Info i TVP Kultura.

CZYTAJ WIĘCEJ: Kalendarium systemowego zła. Od publikacji mediów rządowych do śmierci dziecka

"Wysoki poziom kontroli rządu nad mediami publicznymi"

Na koniec Instytut wskazuje też na "wysoki poziom kontroli rządu nad mediami publicznymi", który w ostatnich tygodniach było widać wyraźnie na przykładzie tragicznej historii syna posłanki PO Magdaleny Filiks. Chłopiec odebrał sobie życie. Wcześniej media rządowe zostały oskarżone o to, że doprowadziły do zidentyfikowania nastolatka jako ofiary molestowania seksualnego, a informowano o tym w perspektywie "szerszego ataku politycznego" na PO.

Media rządowe ujawniły dane, które umożliwiały identyfikację nastolatka skrzywdzonego przez pedofila
Media rządowe ujawniły dane, które umożliwiały identyfikację nastolatka skrzywdzonego przez pedofila Fakty po południu/TVN24

Reporterzy bez Granic o trzech zagrożeniach dla wolnych mediów w Polsce

Opinię na temat stanu polskich mediów opublikowali również Reporterzy bez Granic, międzynarodowa organizacja monitorująca i propagująca wolność mediów na świecie. "Po stosunkowo spokojnym roku dla wolności prasy w Polsce, niezależnym mediom ponownie zagrażają bezpodstawne oskarżenia polityczne, nieprzejrzyste postępowania regulacyjne i dyskryminujący projekt ustawy. Reporterzy bez Granic (RSF) wzywają władze do zaprzestania podważania prawa do informacji" - napisano.

>> Reporterzy bez Granic: polskie władze ponownie podważają prawo do informacji <<

"Polski konserwatywny rząd potrzebował zaledwie trzech dni, aby zacząć wywierać presję na największe niezależne media w kraju, prywatny kanał telewizyjny TVN, po tym, jak opublikował on raport, który nie spodobał się rządowi" - czytamy w stanowisku. Wyjaśniono, że chodzi o materiał o Janie Pawle II, mówiący o tym, że wiedział o przypadkach pedofilii w polskim Kościele.

Odnotowano też, że MSZ określiło ten reportaż jako element "wojny hybrydowej mającej na celu tworzenie podziałów i napięć w polskim społeczeństwie" oraz zaprosiło amerykańskiego ambasadora na rozmowę. Według Reporterów bez Granic resort działał w błędnym przekonaniu, że ponieważ amerykańska grupa medialna jest właścicielem TVN, rząd USA ingeruje w jego treści.

Jak napisała organizacja, "to tylko ostatnia z prób zakwestionowania prawa do informacji, do której w ostatnich miesiącach powróciła rządząca w Polsce partia Prawo i Sprawiedliwość". Zauważyła, że "szef KRRiT Maciej Świrski, który jest sojusznikiem PiS, wszczął kolejno postępowania regulacyjne przeciwko trzem niezależnym mediom - TVN, TOK FM i Radiu Zet - nie podając do wiadomości publicznej dokładnych przyczyn". Dodano, że stały się one celem w związku z krytyką partii rządzącej.

"Polskie władze po raz kolejny kwestionują prawo do informacji"

"Żałujemy, że po stosunkowo spokojnym roku dla wolności prasy w Polsce, roku poświęconym wspieraniu przez Polskę ukraińskiej demokracji przeciwko rosyjskiej agresji, polskie władze po raz kolejny kwestionują prawo do informacji. Presja polityczna, regulacyjna i legislacyjna wywierana na media, na którą nie ma miejsca w demokracji europejskiej, musi zostać zastąpiona wolnością prasy, przejrzystością i konsultacjami z mediami w sprawie środków ich dotyczących" - zacytowano w komunikacie Pavola Szalaia, szefa Biura do spraw Unii Europejskiej i Bałkanów Reporterów bez Granic.

W komunikacie wspomniano także o rządowym projekcie nowelizacji Prawa komunikacji elektronicznej i związanych z nim ustaw, w tym ustawy o radiofonii o telewizji, czyli tak zwanym lex pilot. W rozmowie z Reporterami bez Granic resort cyfryzacji zaprzeczył, aby ustawa stanowiła zagrożenie dla wolności prasy. Stwierdzono, że jej celem jest "ułatwienie konsumentom dostępu do preferowanych przez nich kanałów".

W rankingu wolności prasy Reporterów bez Granic Polska znajduje się na najniższym dotąd, 66. miejscu na 180 notowanych państw.

>> Polska po raz kolejny spadła w rankingu wolności prasy. Najniższe miejsce w historii zestawienia

Autorka/Autor:ads, akr/adso

Źródło: tvn24.pl, tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Nie jest to kandydat obywatelski. Miałam deja vu, cały czas widziałam w nim Andrzeja Dudę - mówiła w TVN24 o kandydacie PiS na prezydenta politolożka dr hab. Renata Mieńkowska-Norkiene. Socjolog dr hab. Wojciech Rafałowski ocenił, że "w pewnym momencie zapomnimy w trakcie tej kampanii, że to jest kandydat obywatelski".

"Jest taki zamysł, żeby poudawać, że będzie to kandydat wszystkich Polaków"

"Jest taki zamysł, żeby poudawać, że będzie to kandydat wszystkich Polaków"

Źródło:
TVN24

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Jego kandydaturę przedstawił historyk i publicysta, profesor Andrzej Nowak. - Jestem gotowy do tego, aby reprezentować wszystkich Polaków - zapewnił Nawrocki.

Na konwencji PiS ogłoszono "bezpartyjnego kandydata" na prezydenta

Na konwencji PiS ogłoszono "bezpartyjnego kandydata" na prezydenta

Źródło:
TVN24

O naszej decyzji zdecydowały osobiste zalety pana doktora - mówił Jarosław Kaczyński o powodach wyboru Karola Nawrockiego na kandydata PiS na prezydenta. - Uznaliśmy, że to najlepszy kandydat - mówił prezes PiS i przekonywał, że szef IPN "jest człowiekiem przenikliwym, człowiekiem zdrowego rozsądku".

PiS postawiło na Nawrockiego. Kaczyński: muszę wyjaśnić nasze motywy

PiS postawiło na Nawrockiego. Kaczyński: muszę wyjaśnić nasze motywy

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Po kilku zimnych dniach teraz czeka nas raptowny wzrost temperatury. Co w pogodzie czeka nas do końca listopada i jak zacznie się grudzień? Czy wróci mróz? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nagłe i duże ocieplenie

Pogoda na 16 dni: nagłe i duże ocieplenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

- Mieszkam w stumetrowym domu, samotnie wychowuję dwoje dzieci. Dom podzielony jest na pół. Rodzice mają osobne liczniki. Oni płacą około dwieście złotych za prąd, a ja - mając fotowoltaikę - dwadzieścia tysięcy złotych - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl pani Agnieszka z Rudy Kozielskiej. - Jeden z największych rachunków, o którym mam wiedzę wyniósł 80 tysięcy złotych, a mówimy o zwykłych domach - komentuje Izabela Dąbrowska-Antoniak, koordynator do spraw negocjacji przy prezesie Urzędu Regulacji Energetyki.

"Mamy zwykły dom, piekarnik, lodówkę i czajnik, a dostajemy w tyłek"

"Mamy zwykły dom, piekarnik, lodówkę i czajnik, a dostajemy w tyłek"

Źródło:
tvn24.pl

Szefowa sztabu generalnego kanadyjskiej armii generał Jennie Carignan skrytykowała publicznie kandydata na sekretarza obrony USA Pete'a Hegsetha, wysuniętego przez prezydenta elekta USA Donalda Trumpa. Ten jest zdania, że kobiety i mężczyźni nie powinni razem służyć w jednostkach frontowych.

"Po 39 latach służby nie mogę w to uwierzyć". Ostry komentarz pierwszej żołnierz Kanady

"Po 39 latach służby nie mogę w to uwierzyć". Ostry komentarz pierwszej żołnierz Kanady

Źródło:
PAP

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl