Pytania o nowe ministerstwo. Sasin mówił o "gdybologii", Karczewski potwierdził

[object Object]
Trwają spekulacje dotyczące zmian w rządzietvn24
wideo 2/34

W tej chwili jeszcze żadne decyzje dotyczące tego, jaka będzie struktura rządu, jakie będą ministerstwa, a tym bardziej, kto będzie stał na czele tych ministerstw, nie zapadły. Dzisiaj to jest tylko, jak to się mówi - gdybologia - przekonywał w sobotę wicepremier Jacek Sasin pytany, czy będzie ministrem skarbu. Marszałek Senatu Stanisław Karczewski potwierdził w poniedziałek, że Sasin stanie na czele resortu skarbu w nowym rządzie, choć zastrzegł, że nie jest przesądzone, jak będzie się nazywało to ministerstwo.

Jacek Sasin na pytanie o to, czy w przyszłym rządzie zostanie ministrem skarbu, odpowiedział w sobotę, że to nie jest pytanie do niego, tylko do premiera, do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego oraz koalicjantów Prawa i Sprawiedliwości - Zbigniewa Ziobry i Jarosława Gowina.

- Te rozmowy i uzgodnienia trwają. W tej chwili jeszcze żadne decyzje dotyczące tego, jaka będzie struktura rządu, jakie będą ministerstwa, a tym bardziej kto będzie stał na czele tych ministerstw, nie zapadły. Dzisiaj to jest tylko, jak to się mówi - gdybologia - mówił Sasin w Hrubieszowie.

"Najbliższe moje plany zawodowe nie obejmują przenosin na Aleję Szucha"

W poniedziałek marszałek Senatu Stanisław Karczewski potwierdził w telewizji państwowej, że wicepremier Jacek Sasin stanie na czele nowego resortu, które nazwał "ministerstwem skarbu", choć zastrzegł, że nie jest jeszcze przesądzone, jak będzie się nazywało.

O zmianach w rządzie w poniedziałek w radiowej Jedynce mówili także szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski i rzecznik rządu Piotr Mueller.

- Chcę jasno powiedzieć, w moich najbliższych zawodowych planach nie ma przeprowadzki do Ministerstwa Spraw Zagranicznych - zapewniał Szczerski, pytany o spekulacje medialne, że miałby objąć fotel szefa MSZ. - Jestem umówiony z panem prezydentem, z panem premierem i z panem prezesem Jarosławem Kaczyńskim na zupełnie inny scenariusz dotyczący moich planów zawodowych. Mam nadzieję, że ten plan będzie realizowany. Na razie najbliższe moje plany zawodowe nie obejmują przenosin na Aleję Szucha - podkreślił Szczerski.

Dopytywany, jakie to plany, odparł, że jak będą się one realizować, to wówczas będzie o tym informował. - Te spekulacje medialne, które dotyczą objęcia przeze mnie funkcji ministra spraw zagranicznych już teraz po wyborach parlamentarnych w nowym rządzie pana premiera Mateusza Morawieckiego, nie są zgodne z prawdą - przekonywał prezydencki minister.

"Będą nowe twarze"

Mueller był pytany w radiowej Jedynce, kiedy poznamy skład nowego rządu. - Jeszcze trochę, 12 listopada mamy pierwsze posiedzenie Sejmu, w związku z tym liczę, że do tego czasu ta informacja zostanie już w pełnym zakresie podana - odparł.

Dodał, że Prawo i Sprawiedliwość chce "w sposób kompleksowy" przedstawić skład nowej Rady Ministrów. Dopytywany, czy znajdą się w niej nowe twarze, stwierdził: - Będą nowe twarze, będą osoby ministrami konstytucyjnymi, które jeszcze nie były ministrami konstytucyjnymi.

Nie podał jednak ani nazwisk, ani szczegółów na temat obsady resortów w przyszłym rządzie. Według niego kandydatury ministrów są jeszcze dyskutowane w gronie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, premiera Mateusza Morawieckiego, lidera Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry oraz szefa Porozumienia Jarosława Gowina, ale już ponad połowa składu rządu jest zatwierdzona. - Jeszcze ostatnie szlify są teraz robione plus kwestia wiceministrów i innych stanowisk - zaznaczył Mueller.

Szczerski i Mueller o zmianach w rządzie
Szczerski i Mueller o zmianach w rządziePolskie Radio

"Trzaskanie drzwiami nie miało miejsca"

Rzecznik rządu zapewnił, że przy negocjacjach "żadne trzaskanie drzwiami nie miało miejsca".

- Jeżeli byśmy popatrzyli na historię Polski po 1989 roku, to myślę, że to jedne z najłagodniejszych negocjacji, jakie można sobie wyobrazić. Jesteśmy w ramach jednego obozu Zjednoczonej Prawicy, więc te negocjacje są, odbywają się, ale mają charakter przyjacielski - powiedział rzecznik rządu.

- Nowe ministerstwa, jeżeli chodzi o nowe nazwy ministerstw, będą, bo będzie konsolidacja, zmiany właściwości, jeżeli chodzi o działy administracji rządowej w poszczególnych resortach, czy [będą - przyp. red.] nowo utworzone ministerstwa, to jeszcze jest kwestia do rozstrzygnięcia - wyjaśnił Mueller.

Podkreślił, że PiS nie wyklucza wariantu przywrócenia resortu Skarbu Państwa. - Teraz analizujemy w jaki sposób miałby wyglądać nadzór właścicielski nad spółkami Skarbu Państwa, ale generalnie szerzej również nad majątkiem Skarbu Państwa - dodał rzecznik rządu.

W rozmowie z TVN24 o zmianach mówiła też europosłanka Beata Mazurek - Szczegóły myślę, że nie są tajemnicą dla kilku osób. Dla mnie są. O tym jakie są przymiarki pewnie wie premier, koalicjanci, z całą pewnością prezes Jarosław Kaczyński. Przyjdzie na to czas, by również poznała to opinia publiczna - stwierdziła.

Gowin: szefem rządu będzie Morawiecki

Wicepremier, szef Porozumienia Jarosław Gowin powiedział w rozmowie z dziennikarzami, że w ogromnej większości resortów sprawy personalne są już przesądzone, a o wszystkich decyzjach poinformuje przyszły premier. Przekazał, że będzie to Mateusz Morawiecki. W ocenie Gowina, w składzie rządu "nie należy się spodziewać rewolucji". - W przypadku większości resortów będzie to kontynuacja programowa i personalna. Natomiast będzie to rząd kontynuacji i przyspieszania, bo są takie obszary, chociażby energetyka, sprawy gospodarcze, gdzie potrzebujemy intensyfikacji działań - chociażby po to, aby zapewnić trwałe źródła finansowania dla rekordowo szerokich w skali Unii programów w społecznych – powiedział wicepremier. Pytany, czy Porozumienie będzie miało więcej ministerstw niż w poprzednim rozdaniu, Gowin powiedział, że jego partia od początku negocjacji formułowała oczekiwania, żeby wziąć odpowiedzialność za dwa resorty. - Co prawda zmieniły się proporcje wewnątrz koalicji rządowej, natomiast uważamy, że solidarna współpraca w ramach Zjednoczonej Prawicy jest wartością nadrzędną - przekonywał.

Pytany, za które resorty będzie odpowiadało Porozumienie, Gowin powiedział, że przez ostatnie cztery lata Porozumienie brało odpowiedzialność za kwestie związane z gospodarką i innowacyjnością. - To są obszary, na których chcemy się skoncentrować, także w obliczu wielkich wyzwań, przed którymi stoi polska energetyka - podkreślił. Pytany czy powstaną nowe ministerstwa powiedział, że "wydaje się przesądzone, iż powstanie co najmniej jedno nowe ministerstwo, które weźmie na siebie ciężar odpowiedzialności za funkcjonowanie spółek skarbu państwa".

"PiS ławkę ma krótką"

Potencjalne zmiany w rządzie skomentowali też politycy opozycji. - Na razie trwa przeciąganie liny pomiędzy panem [Zbigniewem] Ziobro, panem [Jarosławem] Gowinem a Jarosławem Kaczyńskim o to, kto jakie wpływy ma mieć w tym rządzie - ocenił Marcin Kierwiński z PO. - Rozumiem, że połowa jest uzgodniona i to jest ta połowa PiS-owska, ta twarda część rządu. Natomiast nie ma uzgodnień co do kwestii pana Ziobry i kwestii pana Gowina - dodał.

- Dziś to nie jest rozmowa w PiS-ie o tym, kto będzie ministrem, ale - jaką strefę wpływu wyszarpie dla siebie Ziobro i jaką strefę wpływów wyszarpie dla siebie Gowin - stwierdził polityk PO.

Zdaniem Jakuba Stefaniaka z Polskiego Stronnictwa Ludowego "PiS ławkę ma krótką i prawdopodobnie to jest dzisiaj największa zagwozdka na Nowogrodzkiej - z kogo skorzystać".

- Bo orły już pokazały co potrafią. Tylko że później trzeba się było z różnych rzeczy na forum międzynarodowym tłumaczyć - stwierdził Stefaniak.

"PiS ławkę ma krótką"
"PiS ławkę ma krótką"tvn24

- My jako opozycja uważamy, że nie powinno się mnożyć ministerstw, a spółki skarbu państwa powinny mieć dość niezależną pozycję i zatrudniać specjalistów, którzy mają kompetencje z konkursów, a nie pracowników, którzy mają legitymację PiS-u, Solidarnej Polski lub Porozumienia - powiedziała Katarzyna Lubnauer, szefowa Nowoczesnej.

- Rozumiem, że PiS traktuje ministerstwo skarbu oraz spółki skarbu państwa jako sposób ujarzmiania swoich koalicjantów, jako sposób takiego skoku na łup, jakim jest państwo po każdych wyborach. W związku z tym po pierwsze, potrzebują tam człowieka zaufanego, a niewątpliwie pan Sasin jest takim człowiekiem zaufanym dla Jarosława Kaczyńskiego. A po drugie, potrzebują kogoś, kto będzie ani nie z Porozumienia, ani nie z Solidarnej Polski, tylko z korzenia PiS-u, który będzie w ten sposób dawkował tylko po trochę stanowiska w spółkach skarbu państwa dla koalicjantów - dodała.

Autor: mart//now / Źródło: PAP, TVN24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium