Termin składania wniosków o dofinansowanie mundurków został przedłużony do 6 września. Władze oświatowe mówią, że nie będą rygorystycznie wymagać jednolitych strojów od początku roku szkolnego.
- Wydałem polecenie, aby termin składania wniosków przedłużyć tak, aby wszystkie uprawnione osoby mogły otrzymać środki na zakup mundurka - pisze Roman Giertych w swoim liście na rozpoczęcie roku szkolnego, jednocześnie stanowiącym pożegnanie z urzędem. Informacja o przesunięciu terminu znalazła się tez na stronie internetowej MEN.
Mundurki - zwane też jednolitymi strojami szkolnymi - to sztandarowy projekt szefa resortu edukacji. Miały sprzyjać szkolnej dyscyplinie, niwelować różnice między lepiej i gorzej sytuowanymi uczniami, a nawet przeciwdziałać narkotykom w szkole, bo obcy - nieumundurowany - diler narkotyków będzie od razu widoczny na korytarzu.
Rodzice uboższych uczniów mieli dostać dofinansowanie, aby móc kupić wymagany strój dla dziecka. Ale samorządy i dyrektorzy szkół od razu sygnalizowali, że ustalona procedura składania wniosków o dofinansowanie jest zła. Miało się to odbyć w czasie wakacji i zakończyć do 3 sierpnia - gdy uczniowie są na wakacjach, a szkoły nieczynne. Teraz minister Giertych stara się naprawić błąd.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24