Na lotnisku Pawła przywitała tylko mama. Nie mieli jednak wiele czasu dla siebie. Po sześciu latach w Ekwadorze, z czego pięciu w nieludzkich warunkach w tamtejszym więzieniu, młody Polak prosto z samolotu trafił do aresztu. Po kilku tygodniach wyszedł na wolność, żeby zacząć nowe życie. Pomogły mu w tym starania MSZ, telewizji TVN i konsula honorowego RP w Ekwadorze.
Paweł nie jest jedynym Polakiem, który w Ekwadorze odsiadywał karę za przemyt nakotyków. Oprócz niego, do Polski wróciło już troje Polaków. Skazani to przeważnie młodzi ludzie, którzy nie mogąc znaleźć pracy, zostali kurierami handlarzy narkotyków. Za takie przestępstwo ekwadorskie sądy orzekają kary równie wysokie, jak za morderstwo. Najwyższy wyrok dla Polaka skazanego w stolicy Ekwadoru Quito wynosił 14 lat za próbę przemytu 8 kg kokainy.
To nie są ludzie, to zwierzęta jeden z polskich więźniów
Polscy skazańcy trafili do więzień, które słyną z nieludzkich warunków. Są przeludnione, strażnicy nie sprawują w nich dostatecznej kontroli, na porządku dziennym są zabójstwa popełnianie na współwięźniach przez skazanych za najcięższe przestępstwa.
Spali na gołej ziemi, walczyli o jedzenie
W 2003 roku telewizja TVN w programie „Cela” pokazała wywiady przeprowadzone z Polakami przebywającymi w zakładach karnych Garcia Moreno w Quito i Ogar San Pablo w Guaiaquill. Autor programu, Edward Miszczak, spotkał tam ludzi uzależnionych od narkotyków, śpiących na gołym betonie, toczących walki na noże o miejsce do spania, czy o jedzenie.
To jeszcze nie koniec
Sprawą polskich więźniów zajęło się Ministerstwo Spraw Zagranicznych, a także konsul honorowy RP w Ekwadorze. Chodziło o umożliwienie Polakom dokończenia kary w polskich więzieniach. W Ekwadorze cały czas groziło im niebezpieczeństwo. W końcu parlament tego kraju przegłosował ustawę, dzięki której Polacy będą mogli wrócić do kraju.
Gdy wydawało się, że to pozytywny koniec historii polskich więźniów w Ekwadorze, konsul polski w Quito przekazał do kraju informację o kolejnym Polaku zatrzymanym kilka tygodni temu przez Interpol. Chłopak usiłował przemycić kokainę w walizce. Czeka teraz na wyrok ekwadorskiego sądu w najgorszym z możliwych więzień – CDP w Quito.
Źródło: TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Superwizjer TVN