Troje mieszkańców Lubska (Lubuskie), podejrzanych o handel narkotykami, zatrzymali funkcjonariusze CBŚ. Przechwycono m.in. ponad 11 kilogramów marihuany - poinformowała Lidia Kowalska z zielonogórskiej policji.
Oprócz narkotyków, policjanci i celnicy znaleźli dwa pistolety, kradziony samochód i ponad 80 tys. zł w polskiej i obcej walucie oraz urządzenia wykorzystywane do uprawy marihuany.
Decyzją sądu dwóch podejrzanych zostało tymczasowo aresztowanych, zatrzymana kobieta wyszła na wolność za poręczeniem majątkowym i została objęta dozorem policji.
"Łupy" warte kilkaset tys.
Wartość przejętej marihuany policja szacuje na ok. 350 tys. zł, a osobowego mercedesa skradzionego na terenie Niemiec na 100 tys. zł.
- Podejrzani są wieku od 30 do 35 lat. Ich zatrzymanie to kolejna odsłona sprawy narkotykowej prowadzonej pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze - powiedziała PAP Kowalska.
Jak dodała, wcześniej zatrzymano innego członka tej grupy, u którego zabezpieczono prawie 900 g amfetaminy i ponad 650 g marihuany.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: lubuska policja