WOŚP na zakupach. Do wydania 72 mln złotych

W tegorocznym Finale WOŚP zebrała 72 mln 696 tys. 501 zł - to absolutny rekord; fundacja z roku na rok zbiera większe sumy, tym razem jednak udało się zebrać prawie 20 mln zł więcej niż rok wcześniej (w 2015 r. było to ponad 53 mln zł). Temat 24. Finału WOŚP brzmiał: "Na zakup urządzeń medycznych dla oddziałów pediatrycznych oraz dla zapewnienia godnej opieki medycznej seniorów"

Szef Fundacji WOŚP Jerzy Owsiak poinformował w czwartek na konferencji prasowej, że po raz kolejny wsparcie otrzyma geriatria - sprzęt trafi do 118 zakładów opiekuńczo-leczniczych oraz 11 oddziałów pediatrycznych. Zaznaczył jednocześnie, że są to pierwsze zakupy realizowane ze zbiórki przeprowadzonej podczas 24. Finału WOŚP, który odbył się 10 stycznia tego roku. Jak podkreślił Owsiak, geriatria została "totalnie przez WOŚP załatwiona". Przypomniał, że wszystkich 48 oddziałów geriatrycznych istniejących w Polsce dostało od fundacji potrzebny sprzęt - nie tylko łóżka, ale również inne urządzenia, m.in. pompy infuzyjne. Obecnie - jak dodał Owsiak - fundacja pochyliła się nad zakładami opiekuńczo-leczniczymi (tzw. ZOL-ami). - Polacy na hasło ZOL gęsiej skórki dostają, bo są to często szpitale stare, które mają bardzo niski budżet. Są to szpitale, które są gdzieś na końcu listy. Bliższe są nam oddziały synoterapii, onkologiczne, kardiologiczne, chirurgiczne, a ZOL-e są już odpuszczone przez wszystkich - i przez władze lokalne, i przez tych, którzy decydują o pieniądzach. I właśnie nad nimi się pochylamy - podkreślił Owsiak. Dodał, że nie biorą w tym udziału ZOL-e sprywatyzowane. - Kiedy ogłaszamy, że kupujemy sprzęt, otrzymujemy mnóstwo próśb z całej Polski. Pochylamy się nad każdą, ale mamy pewien standard pytań, pewien standard sprawdzenia, kto jest aktywny, jak sobie daje radę na co dzień" - dodał Owsiak.

Poinformował jednocześnie, że WOŚP kupi prawie 2 tys. łózek, a także inhalatory, urządzenia, których nie ma nawet na nowoczesnych oddziałach szpitalnych, m.in. specjalny skaner, który przyłożony nad ręką, pokazuje żyły. - Ilu z nas cierpi, kiedy musi oddać krew, kiedy pielęgniarka próbuje namacać, gdzie jest żyła. Ten skaner dokładnie pokazuje, gdzie jest żyła tętnicza, gdzie są nerwy, a gdzie jest żyła, z której można pobrać krew - wyjaśnił Owsiak. Dodał, że takiego sprzętu "nikt nigdy nie kupował".

Owsiak poinformował także, że dzięki realizowanym właśnie przez WOŚP zakupom, w Łodzi przy Klinice Pediatrii Onkologii, Hematologii i Diabetologii Uniwersytetu Medycznego kierowanej przez prof. Wojciecha Młynarskiego, powstanie najnowocześniejszy i jedyny w Polsce ośrodek do badania i wykrywania choroby resztkowej (nie w pełni wyleczonego nowotworu) metodą biologii molekularnej. Prof. Młynarski podkreślił, że urządzenia przekazane przez WOŚP pozwolą na "jeszcze szybsze i dokładniejsze wykrywanie komórek nowotworowych w materiale genetycznym dzieci z całej Polski, a także uzupełnić badania prowadzone obecnie metodą cytometryczną przez ośrodek prof. Tomasza Szczepańskiego". Dodał, że powstanie placówki (otwarcie we wrześniu) ma również zwiększyć pozycję Polski w dziedzinie onkologii dziecięcej na arenie międzynarodowej. - Dzięki ośrodkowi nasz kraj będzie mógł aspirować do specjalnego europejskiego Konsorcjum IBFM, co daje szanse na udział w specjalnych szkoleniach, sympozjach i nowoczesnych badaniach. Wszystko dzięki realizowanym przez WOŚP zakupom dla dziecięcej onkologii - podkreślił prof. Młynarski. Owsiak poinformował, że w operacjach wszczepienia stymulatora rdzenia kręgowego, który ma wybudzać pacjentów z śpiączki, przeprowadzonych we wtorek i środę w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Olsztynie, został wykorzystany sprzęt przekazany szpitalowi przez WOŚP. Dodał, że do tego celu niezbędne okazały się specjalne "okulary" i "słuchawki" - kupione przez fundację w zeszłym roku za 300 tys. zł - których można używać podczas badania w rezonansie magnetycznym.

Autor: kg//rzw / Źródło: PAP