Postanowiliśmy po wspólnej naradzie z lekarzami, z laryngologami, z naszą fundacją, by jeszcze raz Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zabrzmiał dla laryngologii - powiedział szef WOŚP Jerzy Owsiak. Przyszłoroczna zbiórka nazywać się będzie "Finałem z głową".
Jerzy Owsiak przedstawił w środę na konferencji cel zbiórki 29. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, który jest zaplanowany na 10 stycznia 2021 roku. Pieniądze będą zbierane na wsparcie laryngologii, otolaryngologii i diagnostyki głowy.
"Finał z głową"
Owsiak przypominał, że fundusze na laryngologię były zbierane też w czasie finału w 2013 roku. - Laryngologia dostała mnóstwo dobrego sprzętu, podniosła się, świetnie działała. Ale ten sprzęt się zużywa. W 2013 roku przywitaliśmy ten pomysł z radością, mamy 2020 rok i wszystkie oddziały, które takie leczenie prowadzą, zwróciły się do nas, aby kupić nowy sprzęt - mówił szef WOŚP na konferencji.
Podkreślił, że "Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, otwierając jakiś dział, dba o to, by była ciągłość".
- Postanowiliśmy po wspólnej naradzie z lekarzami, z laryngologami, z naszą fundacją, by jeszcze raz finał zabrzmiał dla laryngologii. Nazwaliśmy go "Finałem z głową", bo to będzie też cała diagnostyka głowy - poinformował Owsiak.
231 sztabów już zarejestrowanych
5 października ruszyły zapisy sztabów na 29. Finał. Owsiak przekazał w środę po południu, że "jest już 231 sztabów, które się zgłosiły, wypełniły formularze i zostały zaakceptowane". - Już są sztaby w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Belgii, Hiszpanii, na Cyprze, w Australii, Holandii, Stanach Zjednoczonych, Tanzanii, Irlandii, Szwecji, Norwegii, Francji i w Kanadzie - wyliczał.
- Wiemy, że pandemia krzyżuje wszystkie plany. My bierzemy to wszystko pod uwagę, przygotowujemy się do finału standardowo, ale patrzymy też na to, co się dzieje obok. Chcemy to zrobić tak, jak zrobiliśmy Najpiękniejszą Domówkę Świata (zamiast Pol'and'rock Festival - red.), ze wszystkimi standardami bezpieczeństwa - zapowiedział Owsiak.
Poinformował, że WOŚP zgłosił już w warszawskim ratuszu projekt, by główna część finału w stolicy "była pod Pałacem Kultury, żeby nie było koncertu, tylko wielki namiot ze studiem". - Chcemy zorganizować dwudniowy piknik, zorganizować bieg. Będziemy o tym na bieżąco informowali - zapewniał.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24