Jak Kreml reaguje na ucieczki Rosjan? "Mówią: niech jadą. A w domyśle: nam mięsa armatniego i tak wystarczy"

Źródło:
TVN24
Radziwinowicz o stosunku do Kremla do uciekających Rosjan. "Mówią: niech jadą. W domyśle: mięsa armatniego i tak wystarczy"
Radziwinowicz o stosunku do Kremla do uciekających Rosjan. "Mówią: niech jadą. W domyśle: mięsa armatniego i tak wystarczy"TVN24
wideo 2/35
Radziwinowicz o stosunku do Kremla do uciekających Rosjan. "Mówią: niech jadą. W domyśle: mięsa armatniego i tak wystarczy"TVN24

Władimir Putin zmusił naród ukraiński do wojny, a teraz usiłuje do wojny zmusić naród rosyjski - mówił w "Kropce nad i" były ambasador w Afganistanie Piotr Łukasiewicz, komentując ogłoszoną przez prezydenta Rosji częściową mobilizację. Wacław Radziwinowicz z "Gazety Wyborczej" wskazywał, że "kto może, kto ma na to pieniądze, kto wierzy w siebie, że się urządzi poza granicą, jest zagrożony poborem, ucieka". Przekonywał jednak, że "Kreml się tym specjalnie nie przejmuje".

Były ambasador w Afganistanie, pułkownik rezerwy dr Piotr Łukasiewicz oraz wieloletni korespondent w Rosji Wacław Radziwinowicz z "Gazety Wyborczej" mówili w "Kropce nad i" w TVN24 o sytuacji w Rosji po ogłoszeniu przez prezydenta tego kraju Władimira Putina częściowej mobilizacji na wojnę w Ukrainie.

- Wygląda na to, że ta mobilizacja jest znacznie większa, niż obiecywał (minister obrony, Siergiej - red.) Szojgu - ocenił Radziwinowicz. Jego zdaniem mogą na to wskazywać np. wypowiedzi czeczeńskiego przywódcy Ramzana Kadyrowa, z których wynika, że może chodzić o zmobilizowanie miliona osób. - Bo on mówił o normach, które trzeba wykonać i jak się to policzy, to jest milion. Czyli to ogromna mobilizacja - argumentował.

Jak poinformował portal Nowaja Gazieta.Jewropa, powołując się na źródła w prezydenckiej administracji, po ogłoszeniu w Rosji mobilizacji wyjechało z tego kraju 261 tysięcy mężczyzn. W ocenie Radziwinowicza to "niemożliwe". Przyznał jednak, że "na pewno, kto może, kto ma na to pieniądze, kto wierzy w siebie, że się urządzi poza granicami, jest zagrożony poborem, ucieka". - To jest powszechne. Ale z drugiej strony wbrew temu, co media tworzą (...), Kreml się tym specjalnie nie przejmuje - ocenił dziennikarz.

Jak mówił, "rzecznik sztabu generalnego Igor Konaszenkow powiedział, że nie będzie żadnych restrykcji w czasie mobilizacji, nikomu nie zabronią się przemieszczać, również za granicę". - W mediach przynajmniej politycy mówią (…): niech jadą. A w domyśle: nam mięsa armatniego i tak wystarczy - dodał Radziwinowicz.

Łukasiewicz: chaos w Rosji prawdopodobnie się w ciągu kilku dni, tygodni, skończy

Łukasiewicz mówił natomiast, że "Władimir Putin zmusił naród ukraiński do wojny, teraz usiłuje do wojny zmusić naród rosyjski". 

- Jestem przekonany o tym, że chaos, który widzimy w Rosji, prawdopodobnie się w ciągu kilku dni, tygodni być może, skończy i zdolność autorytarnego państwa, jakim jest Rosja do powołania - nie wiadomo, 300 tysięcy, 500, może miliona - ludzi jednak zaistnieje i oni zostaną w jakiś sposób zwerbowani do armii - kontynuował. Zaznaczył, że "inną kwestią jest oczywiście, jaką wartość bojową będą reprezentowali, jakie będą ich zadania, jaka będzie ich rola na froncie".

Łukasiewicz: chaos w Rosji prawdopodobnie się w ciągu kilku dni, tygodni, skończy
Łukasiewicz: chaos w Rosji prawdopodobnie się w ciągu kilku dni, tygodni, skończyTVN24

Groźby użycia broni jądrowej. "Narzędzie propagandowe do pokazywania, że Rosja jest silna"

Dziennikarz "Gazety Wyborczej" mówił także, że w retoryce Władimira Putina "ciągle przewija się broń jądrowa, jako coś, czego nie tyle można", a czego "jest konieczność użycia".

Wskazywał, że "to byłoby coś strasznego, katastrofa, która zniszczy ludzkość". Dodał przy tym, że "zna troszeczkę wysoko postawionych dowódców rosyjskich i oni dopuszczają wojnę jądrową". Jak relacjonował Radziwinowicz, argumentują oni, że "my jesteśmy takim wielkim krajem, że nawet jak wszystko się zawali i wszystko będzie tam zniszczone, to w naszym wielkim kraju coś jednak zostanie".

Łukasiewicz stwierdził natomiast, że wypowiedzi dotyczące broni nuklearnej to "narzędzie propagandowe do pokazywania, że Rosja jest silna, Rosja jest gotowa na wszystko". - Można powiedzieć, że klasyczne zastraszenie przeciwnika. I tym przeciwnikiem jest nie tylko Ukraina - dodał.

Były ambasador mówił też, że rosyjskie doktryny "traktują broń atomową raczej jako sposób obrony przed innym mocarstwem atomowym niż jako próbę zmiany taktycznej sytuacji".

W ubiegłym tygodniu rosyjski prezydent ogłaszając częściową mobilizację przekonywał, że Rosja użyje "wszystkich niezbędnych środków" w wypadku zagrożenia państwa, co wielu komentatorów uznało za zawoalowaną groźbę użycia broni jądrowej. Już wcześniej w słowach Putina dopatrywano tego typu gróźb.

Autorka/Autor:ak/kg

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: IRAKLI GEDENIDZE / Reuters / Forum

Tagi:
Magazyny:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium