Wnioski o postawienie Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobry przed Trybunał Stanu trafią do marszałek Sejmu. Uchwałę w tej sprawie przyjęła w piątek sejmowa komisja odpowiedzialności konstytucyjnej. Wnioski wymagają uzupełnienia, a Ewa Kopacz może zdecydować o ich przesłaniu przedstawicielom wnioskodawców.
Szef komisji odpowiedzialności konstytucyjnej Andrzej Halicki (PO) powiedział dziennikarzom po posiedzeniu, że uchybienia formalne we wnioskach o Trybunał Stanu dla Kaczyńskiego i Ziobry są drobne. - To detale, które nie zmieniają postaci rzeczy, takie jak lista potencjalnych świadków, ich adresy, tożsamość, także opis miejsca czynu wskazanego we wniosku. Rzecz dotyczy uchybień, które w gruncie rzeczy nie mają charakteru merytorycznego - przekonywał. Jak dodał, marszałek Sejmu może skierować do przedstawiciela wnioskodawców prośbę o uzupełnienie wniosku, ale może nadać też dalszy tryb pracy komisji. - Marszałek otrzymała opinię formalną, nie jest to rozpoczęcie procedury, to jest opinia, czy ten wniosek może być procedowany. Dla poprawności takiej procedury wniosek powinien mieć nie tylko mocne umotywowanie, ale także spełniać wszelkie kryteria aktu oskarżenia, które przy postępowaniu przed Trybunałem Stanu wymagają sprecyzowania pewnych detali związanych z postępowaniem - imiona, nazwiska, imiona rodziców, adres, itd. - powiedział Halicki.
Arkadiusz Mularczyk: To bubel prawny
Innego zdania jest wiceszef komisji odpowiedzialności konstytucyjnej Arkadiusz Mularczyk (Solidarna Polska). Według niego decyzja komisji potwierdziła, że wnioski o TS, to "bubel prawny". - Sześć opinii, które zostały sporządzone, wykazały szereg braków we wnioskach, m.in. źle określone zarzuty, brak podania terminu popełnienia tych rzekomych przestępstw, określenia ich miejsca, brak listy dowodów, świadków - wyliczał Mularczyk. Zgodnie z ustawą o Trybunale Stanu, jeżeli wstępny wniosek nie odpowiada warunkom określonym w ustawie, marszałek Sejmu, w uzgodnieniu z prezydium Sejmu - po zasięgnięciu opinii komisji odpowiedzialności konstytucyjnej, wzywa reprezentanta wnioskodawców do uzupełnienia wniosku w terminie 14 dni, wskazując niezbędny zakres uzupełnienia. W przypadku nieuzupełnienia wstępnego wniosku w terminie, marszałek Sejmu postanawia o pozostawieniu wniosku bez biegu. Komisja odpowiedzialności konstytucyjnej rozpatrywała w piątek - na posiedzeniu zamkniętym - opinię dla marszałek Sejmu w sprawie formalnej poprawności wniosków o postawienie przed TS Kaczyńskiego i Ziobry.
Wnioski złożyła PO
PO złożyła w Sejmie wnioski o postawienie Kaczyńskiego i Ziobry przed TS pod koniec ubiegłego roku. Zarzuca b. premierowi oraz b. ministrowi sprawiedliwości naruszenie konstytucji, ustawy o Radzie Ministrów oraz ustawy o działach administracji rządowej. W uzasadnieniach obu wniosków jest też mowa o działaniach nakierowanych na "walkę z układem". W uzasadnieniu wniosków PO powołuje się m.in. na materiały dowodowe dwóch komisji śledczych: ds. śmierci Barbary Blidy oraz ds. nacisków. Wnioski zostały na początku października ub.roku przedłożone do podpisu nie tylko parlamentarzystom PO, ale również innym klubom parlamentarnym. Ostatecznie podpisało się pod nimi ok. 150 posłów, w tym 84 z PO; pozostali to posłowie z Ruchu Palikota i SLD. Wniosek o postawienie premiera lub ministra przed Trybunałem Stanu może złożyć co najmniej 1/4 (115) posłów. Decyzja o postawieniu członka Rady Ministrów przed Trybunałem Stanu zapada, jeśli zagłosuje za nią co najmniej 3/5 (276) posłów.
Autor: kde//kdj / Źródło: PAP