- Macierewicz jest szkodnikiem, Macierewicz powinien odejść z polskiej polityki, Macierewicz niszczy polską obronność - mówi poseł Marcin Kierwiński (PO). W piątek Platforma złożyła wniosek o wotum nieufności wobec Ministra Obrony Narodowej. Jak zapowiedziała rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Beata Mazurek "nie ma on najmniejszych szans".
PO zarzuca ministrowi obrony rujnowanie polskiej armii i przywołuje kontrowersje dotyczące jego współpracowników - w tym Bartłomieja Misiewicza i Wacława Berczyńskiego. Rzecznik PiS Beata Mazurek przekazała, że rząd zapozna się z uzasadnieniem tego wniosku, jednak jak podkreśliła, "nie ma on najmniejszych szans na powodzenie".
- Nie poprzemy tego wniosku, co jest chyba rzeczą naturalną - zapowiedziała. - Decyzje co do polityki kadrowej podejmuje tylko i wyłącznie pani premier - podkreśliła. Pytana o dymisję Wacława Berczyńskiego, odpowiedziała, że nie jest zdziwiona i odmówiła oceny tej decyzji. - Jeżeli względy zdrowotne nie pozwalają na to, by kontynuować pracę jako przewodniczący, to nie dziwię się, że zrezygnował - stwierdziła.
"Jest szkodnikiem"
Jak zaznaczył poseł PO Marcin Kierwiński, wniosek nie powinien być traktowany jako umocnienie pozycji Macierewicza, lecz powinien po raz kolejny dać rządzącym do myślenia. - Racjonalność powinna dyktować pani premier, kto ma być u niej w rządzie - mówił w piątek w sejmie Kierwiński. - Macierewicz jest szkodnikiem, Macierewicz powinien odejść z polskiej polityki, Macierewicz niszczy polską obronność - wyliczał. - Ja rozumiem, że pani Mazurek jest ślepa na argumenty (…), widzę, że Prawu i Sprawiedliwości podoba się ta mętna woda wokół przetargu w MON, ale dość tego - apelował. Podkreślił także, że Berczyński "zamiast siedzieć w Stanach Zjednoczonych" powinien być wezwany przez prokuraturę i pytany "jak to możliwe, że miał dostęp do materiałów dotyczących największego w historii polskiego wojska przetargu". Wniosek o przesłuchanie Berczyńskiego, złożony przez posłów Platformy, trafił już do Prokuratury w Szczecinie.
Autor: agr/ja