Zajmowanie się tym, czy referendum w sprawie migrantów odbędzie się w dniu wyborów, czy nie, jest tematem zastępczym. Jest drożyzna, i nie przykryjecie jej żadnym tematem - zwrócił uwagę na konferencji Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty. Skierował te słowa do premiera Mateusza Morawieckiego i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
Posłowie Lewicy w ramach Wakacyjnej Trasy Lewicy odwiedzili w piątek Malbork. - Chciałbym zwrócić się bezpośrednio do premiera (Mateusza) Morawieckiego i (prezesa PiS) Jarosława Kaczyńskiego. Jeździmy po Polsce i okazuje się, że głównym tematem wśród ludzi wcale nie jest to, czy referendum w sprawie uchodźców odbędzie się w dniu wyborów, czy nie - zwrócił uwagę Włodzimierz Czarzasty.
- Ludzie mówią o inflacji. Dzisiaj po raz kolejny ogłoszono inflację na poziomie 11 procent - stwierdził. Zaznaczył, że według analityków inflacja w następnych miesiącach ponownie wzrośnie. - Nie wiem, czy panowie wiecie, że żywność poszła 18 procent w górę. Jeśli coś kosztowało 100 złotych to teraz kosztuje 120 złotych - mówił, adresując te słowa do Morawieckiego i Kaczyńskiego.
Przypominając, że trwa sezon na robienie przetworów, Czarzasty podkreślił, że cukier rok do roku zdrożał o 60 procent.
Drogie mieszkanie, drogi urlop
Wicemarszałek Sejmu zwrócił uwagę na wzrost cen także w kontekście użytkowania mieszkań. - To 15-procentowy wzrost. Panie premierze Morawiecki i prezesie Kaczyński, ludzie mieszkają w tych mieszkaniach i płacą czynsze - powiedział. Jak podkreślił, 12-procentowy wzrost odnotował również sektor rekreacji. - Rekreacja, panie premierze Morawiecki i prezesie Kaczyński, to na przykład wakacje. Czy wiecie, że w zeszłym roku 27 procent polskich dzieci nie pojechało na wakacje? Czy wiecie, że przy takiej inflacji w tym roku nie wyjedzie ich jeszcze więcej? Czy wy myślicie o rodzinie i jej bezpieczeństwie? - pytał Czarzasty.
Podkreślił, że "elementem bezpieczeństwa rodziny są koszty". Przytoczył dane - jak stwierdził, GUS-owskie - że w ubiegłym roku milion 800 tysięcy Polek i Polaków żyło w skrajnej biedzie. - Czy wiecie, czym jest skrajna bieda? Czy wiecie, że 340 tysięcy dzieci żyło w ubiegłym roku w skrajnej biedzie? – pytał dalej.
- Myślicie, że jeśli milion 800 tysięcy obywateli żyje w skrajnej biedzie, to 18-procentowy wzrost cen im raczej pomoże, czy zaszkodzi? Czy wiecie, że niektórzy ludzie mają do wyboru opłacenie czynszu, kupienie żywności lub wykupienie leków? – kontynuował.
Podkreślił, że "zajmowanie się tym, czy referendum odbędzie się w dniu wyborów, czy nie, jest tematem zastępczym". - Jest drożyzna, panowie, i nie przykryjecie jej żadnym tematem - podsumował Czarzasty.
ZOBACZ TAKŻE: Co jest najistotniejszym tematem dla Polaków? Sondaż
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24