Sławomir Dębski: To Polska zdefiniowała, co znaczy być członkiem koalicji proukraińskiej. To znaczy wsiąść do pociągu i pojechać do Kijowa

Źródło:
TVN24
Dębski: To Polska zdefiniowała, co znaczy być członkiem koalicji proukraińskiej. To znaczy wsiąść do pociągu i pojechać do Kijowa
Dębski: To Polska zdefiniowała, co znaczy być członkiem koalicji proukraińskiej. To znaczy wsiąść do pociągu i pojechać do KijowaTVN24
wideo 2/23
Dębski: To Polska zdefiniowała, co znaczy być członkiem koalicji proukraińskiej. To znaczy wsiąść do pociągu i pojechać do KijowaTVN24

Wołodymyr Zełenski chciał się w jakimś sensie odwdzięczyć za wizyty, które były składane w ciągu ostatniego roku w Kijowie - mówił w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Sławomir Dębski, dyrektor Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych. Odniósł się do oficjalnej wizyty ukraińskiego prezydenta w Polsce. - Trzeba pamiętać, że to Polska zdefiniowała, co znaczy być członkiem koalicji proukraińskiej. To znaczy wsiąść do pociągu i pojechać do Kijowa - dodał.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski był w środę w Polsce z oficjalną wizytą, pierwszą od czasu rozpoczęcia przez Rosję pełnoskalowej agresji na Ukrainę w lutym 2022 roku. Spotkał się między innymi z prezydentem Andrzejem Dudą, premierem Mateuszem Morawieckim oraz marszałek Sejmu Elżbietą Witek i marszałkiem Senatu Tomaszem Grodzkim. Wziął też udział w Polsko-Ukraińskim Forum Gospodarczym. Prezydenci Polski i Ukrainy wygłosili też przemówienia na dziedzińcu Zamku Królewskiego w Warszawie.

CZYTAJ: Przemówienie Wołodymyra Zełenskiego na Zamku Królewkim w Warszawie

CZYTAJ TEŻ: Przemówienie Andrzeja Dudy na Zamku Królewskim w Warszawie

Dębski: Zełenski chciał się odwdzięczyć za wizyty składane w Kijowie

Sławomir Dębski, dyrektor Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, komentując wizytę ukraińskiego przywódcy w Polsce, ocenił w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24, że "Zełenski chciał się w jakimś sensie odwdzięczyć za wizyty, które były składane w ciągu ostatniego roku w Kijowie".

- Trzeba pamiętać, że to Polska zdefiniowała, co znaczy być członkiem koalicji proukraińskiej. To znaczy wsiąść do pociągu i pojechać do Kijowa - powiedział Dębski. Dodał, że "polski premier jako pierwszy dokonał tej podróży". - W ślad za nim rok później pojechał prezydent (Joe) Biden. Coś nie do wyobrażenia jeszcze rok temu - zauważył.

- Myślę, że chodziło o to, żeby pokazać, że Ukraina docenia tę solidarność, że Ukraina jest wdzięczna - mówił dyrektor PISM. Zaznaczył także, że to jest niebezpieczny moment dla Ukrainy. - Trochę przyzwyczailiśmy się do tej wojny, trochę przyzwyczaili się politycy, w związku z tym chodzi o to, żeby mobilizować społeczeństwa, elity tej koalicji - dodał.

Jak mówił Dębski, trzeba to robić trochę inaczej niż w ostatnich miesiącach. Zaznaczył, że każda wojna "ma inne fazy, teraz przechodzimy do fazy, w której ważne jest mobilizowanie do kontynuowania pomocy". 

- Ukraina otrzymuje pomoc wystarczającą do tego, żeby się bronić, ale raczej nie do tego, żeby wygrać wojnę - przekonywał. 

"To było wąskie okno możliwości"

Dyrektor PISM pytany, dlaczego akurat teraz Zełenski odwiedził Polskę, ocenił, że "było wąskie okno możliwości".

- Jak rozmawiałem również z uczestnikami tej wizyty po stronie ukraińskiej, to podkreślali, że wcześniej było za wcześnie, a za parę miesięcy może to nie być możliwe, dlatego że znowu wojna przejdzie do innej fazy, może bardziej dynamicznej, może bardziej aktywnej i wtedy prezydent Zełenski będzie musiał odwiedzać oddziały na pierwszej linii frontu, być może, taką mają nadzieję, odwiedzać wyzwolone terytoria - dodał. 

Sławomir DębskiTVN24

Dębski: Ukraina zmobilizowała milion żołnierzy. Ta armia potrzebuje sprzętu

Dębski został zapytany, czy Ukraińcy mają przekonanie, że sprzęt, którym dysponują, wystarczy do rozpoczęcia wielkiej ofensywy. 

- To jest na pewno sprzęt lepszy niż ten, którym dysponowali rok temu. Ale musimy mieć też świadomość, że to jest wojna symetryczna. Rosja jest potężnym militarnym mocarstwem, posiada ogromne rezerwy w sprzęcie i sile żywej, którą nieustannie mobilizują. Po raz kolejny zapowiadają kolejną fazę mobilizacji - mówił.

- Ukraina zmobilizowała milion żołnierzy. To jest milionowa armia w tej chwili. Ta armia potrzebuje sprzętu nie tylko do utrzymywania terytoriów, ale jeżeli realnie myślimy o tym, że Ukraina musi odzyskać kontrolę i suwerenność nad całością swojego terytorium, to musi mieć środki do tego. Czy są wystarczające? Strona ukraińska chciałaby mieć niewątpliwie lepszy sprzęt - dodał. 

- Przedstawiciele Ukrainy mówią, że gdybyśmy mieli F-16, więcej czołgów, to nasze możliwości byłyby lepsze i ta wojna trwałaby krócej. Im dłużej trwa ta wojna, to Ukraina jest bardziej zdewastowana, trudniej ją będzie odbudować - zaznaczył dyrektor PISM. 

Dębski: Strona ukraińska chciałaby mieć lepszy sprzęt. Mówi, że wojna trwałaby krócej
Dębski: Strona ukraińska chciałaby mieć lepszy sprzęt. Mówi, że wojna trwałaby krócejTVN24

Wskazał, że "wojny nie przegrywa się w okopach, bezpośrednio na polu walki". - To jest zmaganie psychologiczne, które w zasadzie rozstrzyga się w umysłach społeczeństw, które tę wojnę wspierają, za tymi armiami stoją - mówił. 

Ocenił, że "tak długo, jak rosyjskie społeczeństwo, rosyjskie elity będą uważały, że mogą te wojnę wygrać, a także, że jest sens jej prowadzenia, tak długo niestety trzeba się zgodzić z sekretarzem (Jensem) Stoltenbergiem, Ukraina będzie potrzebowała pomocy w odpieraniu rosyjskiej agresji". 

Natomiast - dodał - "sposób prowadzenia tej wojny może pomóc w tym, aby Rosjanie doszli do wniosku, że ta wojna nie ma sensu". 

Dębski: Putinowi chodzi o to, żeby przygotować Rosję na ewentualną możliwość zmiany mapy Europy

Dębski mówił również, że "nie mamy pewności, do czego ta wojna Rosji służy". - Coraz więcej pojawia się opinii, ja zaczynam się skłaniać ku temu, że w tej wojnie nie chodzi o Ukrainę. W tej wojnie chodzi o zmobilizowanie Rosji, o przygotowanie jej do jakiejś wielkiej konfrontacji ze światem zewnętrznym, o wykorzystanie być może napięć między Chinami i Stanami Zjednoczonymi, żeby być gotowym - powiedział. 

Dodał, że "Putinowi chodzi o to, żeby przygotować Rosję to takiej sytuacji, w której pojawi się koniunktura umożliwiająca zmianę granic i zmianę mapy Europy". - Do tego potrzebuje zmobilizowanego rosyjskiego społeczeństwa, zmilitaryzowanego rosyjskiego społeczeństwa, gospodarki i armii - wskazał Dębski. 

Pytany, czy to, co dzisiaj dzieje się na frontach ukraińskich już na tyle osłabiło Moskwę, że może być zmuszona do myślenia o zakończeniu wojny, odparł, że "Rosji nigdy nie należy przeceniać ani nigdy też nie należy jej nie doceniać". 

Dębski: Putinowi chodzi o to, żeby przygotować Rosję na ewentualną możliwość zmiany mapy Europy
Dębski: Putinowi chodzi o to, żeby przygotować Rosję na ewentualną możliwość zmiany mapy EuropyTVN24

Dyrektor PISM: W Rosji myśli się, że Chiny staną się lodołamaczem

Dyrektor PISM mówił, że Związek Sowiecki w latach 30. XX wieku "był za słaby, żeby zmienić porządek europejski, potrzebował tak zwanego lodołamacza". - Hitler okazał się takim lodołamaczem - dodał. 

- Istnieją przesłanki, które pozwalają sądzić, że w tej chwili podobnie myśli się w Moskwie o Chinach, że Chiny staną się takim rosyjskim lodołamaczem, zniszczą istniejący porządek międzynarodowy, dążąc do hegemonii światowej, czy zastąpienia Stanów Zjednoczonych w tym porządku światowym, i Rosja musi być gotowa, żeby to wykorzystać - powiedział dyrektor PISM.

- Jeżeli taki jest stan umysłów, tak to określimy, w Rosji, to niestety Ukraina jest tylko drogą do celu, a nie środkiem - dodał. 

Dopytywany, czy rzeczywiście Chiny mogą odegrać tę rolę, Dębski powiedział, że "Chiny nie odstąpią od swoich deklarowanych i oficjalnie głoszonych aspiracji do tego, aby uczynić świat bardziej zróżnicowanym". - Mówią niemal o tym wprost, że chodzi o to, aby Chiny powróciły na swoje miejsce, które przez setki lat miały, czyli państwa środka - mówił. - Oni rzeczywiście dążą do tego, żeby Chiny stały się globalnym hegemonem - dodał. 

- Z punktu widzenia Rosji, rosyjskie elity myślą takimi modelami historycznymi, Chiny jawią się jako niezbędny sojusznik do tego, aby Rosja mogła odzyskać swoją pozycję globalną mocarstwa europejskiego, aby zmienić granicę europejską, odzyskać terytoria utracone, w tym niestety także państwa bałtyckie i część Polski - wyjaśnił. 

- Deklarują to niemal w oficjalnych dokumentach. Rosjanie wysuwają ultimatum w stosunku do NATO i Stanów Zjednoczonych, aby wycofały swoje wojska ze wschodniej flanki, w tym Polski. W tym kontekście trzeba patrzeć również na ich politykę wobec Chin, wobec Polski, wobec Ukrainy - dodał. 

Chiny "ważą swoje interesy, zyski i straty"

Pytany, czy Chinom zależałoby na silniejszej Rosji, czy nie jest tak, że dla Chin im słabsza Rosja, tym lepsza, odparł, że "Chiny ważą swoje interesy, zyski i straty". 

- Chiny mają czas. Chiny to jest najstarsze państwo na świecie i uważają, że prędzej czy później zastąpią Stany Zjednoczone w roli globalnego hegemona. Teraz chodzi o to, czy opłaca się Chinom wspierać Rosję w tej chwili i opóźniać nieco ten długi marsz, ponieważ boją się Chiny sankcji, utraty zysków i rynków - mówił gość "Rozmowy Piaseckiego".  

Autorka/Autor:js/kab

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Z magazynów w dwóch głównych bazach kolumbijskiej armii zniknęło ponad milion sztuk amunicji wszelkiego rodzaju, w tym tysiące pocisków przeciwczołgowych i RPG - przekazał prezydent Kolumbii Gustavo Petro.

Z dwóch głównych baz wojskowych Kolumbii zniknęło ponad milion sztuk amunicji

Z dwóch głównych baz wojskowych Kolumbii zniknęło ponad milion sztuk amunicji

Źródło:
PAP

Podczas tegorocznej majówki pogoda dopisuje i przynajmniej część Polaków wykorzysta ten czas na zorganizowanie grilla z rodziną lub znajomymi. Żeby nie zepsuć sobie odpoczynku, warto pamiętać, że nie wszędzie grillować swobodnie możemy, a za złamanie przepisów mandat może wynieść nawet 5 tysięcy złotych.

Mandat za grillowanie. Kara może sięgnąć 5 tysięcy złotych

Mandat za grillowanie. Kara może sięgnąć 5 tysięcy złotych

Źródło:
tvn24.pl

Spółka Orlen Trading Switzerland funkcjonowała "bez odpowiedniego nadzoru, dokumentacji i weryfikacji wykonawców" - informuje Spiegel. Tusk zapowiedział, że "upora się z Prawem i Sprawiedliwością środkami nie tylko politycznymi, ale i prawnymi" - dodaje austriacki ORF. Zagraniczne media komentują kontrowersje wokół Orlenu i spółki córki paliwowego giganta - Orlen Trading Switzerland, której były już szef jest podejrzewany o kontakty z Hezbollahem.

Zagraniczne media komentują afery wokół Orlenu

Zagraniczne media komentują afery wokół Orlenu

Źródło:
ORF, Jerusalem Post, Swissinfo, Reuters, Spiegel

W pobliżu Mińska Mazowieckiego łoś przedostał się na autostradę. Podczas próby pokonania drogi w zwierzę uderzył kierowca samochodu osobowego. Pięć osób, w tym troje dzieci, trafiło do szpitala na badania. Łoś nie przeżył wypadku.

Samochód zderzył się z łosiem. W szpitalu pięć osób, w tym troje dzieci

Samochód zderzył się z łosiem. W szpitalu pięć osób, w tym troje dzieci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Amerykański myśliwiec F-16 rozbił się we wtorek w pobliżu bazy sił powietrznych USA Holloman w stanie Nowy Meksyk. Pilot katapultował się ze spadającej maszyny. Władze zaapelowały do osób, które nie należą do personelu ratowniczego, aby unikały obszaru katastrofy, gdyż na pokładzie samolotu znajdowały się niebezpieczne chemikalia.

Myśliwiec F-16 rozbił się w pobliżu bazy sił powietrznych USA Holloman w stanie Nowy Meksyk, pilot ocalał

Myśliwiec F-16 rozbił się w pobliżu bazy sił powietrznych USA Holloman w stanie Nowy Meksyk, pilot ocalał

Źródło:
PAP

Nie żyje amerykański pisarz Paul Auster, autor między innymi "Trylogii nowojorskiej". Przyczyną śmierci były powikłania wywołane chorobą nowotworową płuc - podał w środę "New York Times". Miał 77 lat.

Zmarł pisarz Paul Auster

Zmarł pisarz Paul Auster

Źródło:
PAP

We wtorkowym losowaniu Lotto padła jedna szóstka. Główna wygrana wynosi ponad 14,3 miliona złotych. Oto wyniki Lotto oraz Lotto Plus z dnia 30 kwietnia 2024 roku.

Ogromna wygrana w Lotto. Kumulacja rozbita

Ogromna wygrana w Lotto. Kumulacja rozbita

Źródło:
tvn24.pl
Szczęśliwy jak Polak w Unii. Zarabiamy więcej, żyjemy dłużej. Ale czy to wystarczy?

Szczęśliwy jak Polak w Unii. Zarabiamy więcej, żyjemy dłużej. Ale czy to wystarczy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Nie chcę, by cokolwiek złego stało się Europie, ale chcę, żeby płaciła swoje rachunki. Wojna w Ukrainie w znacznie większym stopniu dotyka ich. Nas dzieli ocean, ich nie - powiedział w wywiadzie dla magazynu "Time" były prezydent USA Donald Trump, który w tym roku będzie ubiegać się prawdopodobnie o powrót do Białego Domu. Zaznaczył, że jeśli zostanie prezydentem, będzie kontynuował pomoc dla Kijowa. - Ale Europa też musi robić swoje, a tego nie robi - stwierdził. Mówił też, że największym wrogiem Stanów Zjednoczonych nie są Chiny ani Rosja, lecz jego przeciwnicy wewnątrz kraju.

"Chcę, by Europa płaciła". Donald Trump o NATO, Rosji i Ukrainie

"Chcę, by Europa płaciła". Donald Trump o NATO, Rosji i Ukrainie

Źródło:
Time, PAP
Lekka kraksa. Ich bawią zupełnie inne rzeczy, sorry

Lekka kraksa. Ich bawią zupełnie inne rzeczy, sorry

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ściągnięcie należności za mandat wystawiony w innym kraju było do tej pory dość skomplikowane i w niemal połowie przypadków niewykonalne. Teraz to się może zmienić. Nowe regulacje będą dotyczyć oczywiście Polaków wyjeżdżających za granicę, ale też obcokrajowców jeżdżących po naszych drogach.

Koniec z bezkarnością dla obcokrajowców na europejskich drogach. Nadchodzą zmiany

Koniec z bezkarnością dla obcokrajowców na europejskich drogach. Nadchodzą zmiany

Źródło:
Fakty TVN

Drony zaatakowały w nocy z wtorku na środę rafinerię w Riazaniu w Rosji - poinformowały władze obwodu riazańskiego i rosyjskie niezależne kanały na Telegramie. To kolejny atak na zakład, należący do koncernu Rosnieft. Według portalu Politico po zmasowanych ostrzałach rafinerii i baz paliwowych Rosja, największy dostawca ropy na świecie, zaczyna mieć problem z benzyną. Strona ukraińska na razie nie odniosła się do kolejnego ataku na rafinerię. Pod koniec marca tego roku szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Wasyl Maluk oznajmił jednak, że "Ukraina będzie nadal uderzać w rosyjskie rafinerie ropy naftowej". "Takie ataki pokazały już swoją skuteczność" - podkreślił wtedy urzędnik.

Kolejny atak na rafinerię w Rosji. "Paliwowy problem Putina"

Kolejny atak na rafinerię w Rosji. "Paliwowy problem Putina"

Źródło:
tvn24.pl, Politico

Brazylijski stan Rio Grande do Sul nawiedziły ulewy. Nie żyje siedem osób, a 18 uznaje się za zaginione. Pogoda utrudnia akcję poszukiwawczą, a deszcz ma padać także w kolejnych dniach.

Ofiary śmiertelne i zaginieni po ulewach. Deszcz tak szybko nie odpuści

Ofiary śmiertelne i zaginieni po ulewach. Deszcz tak szybko nie odpuści

Źródło:
tvnmeteo.pl, scc10.com.br, sur24.com.ar

Biorąc pod uwagę, że mówimy o kraju, na który Rosja napadła ledwie 15 lat temu, ten pomysł gruzińskiego parlamentu budzi tym większe zdumienie. Chodzi o projekt prawa o "obcych agentach". Pomysłodawcy mówią, że prawo wzmocni gruzińską niepodległość. Krytycy - głównie młodzi obywatele, którzy zaznali zachodniej wolności - oceniają, że to pomysł rodem z putinowskiej Rosji, który ma uderzyć w społeczeństwo obywatelskie.

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

IMGW ostrzega przed silnym wiatrem. W części kraju porywy wiatru mogą osiągać prędkość do 75 kilometrów na godzinę. Obowiązują też ostrzeżenia przed roztopami. Synoptycy wydali również prognozę zagrożeń, z której wynika, że w niektórych regionach w kolejnych dniach może zagrzmieć.

Porywy nawet do 75 kilometrów na godzinę. IMGW ostrzega

Porywy nawet do 75 kilometrów na godzinę. IMGW ostrzega

Źródło:
IMGW

Armatki wodne, gumowe kule i gaz łzawiący zostały użyte przez siły specjalne policji w Tbilisi do rozpędzenia we wtorek wieczorem protestu pod siedzibą gruzińskiego parlamentu. Jak informują lokalne media jedną z dotkliwie pobitych we wtorek wieczorem osób jest Lewan Chabeiszwili, lider głównej gruzińskiej partii opozycyjnej, Zjednoczonego Ruchu Narodowego. Protest w którym uczestniczyły tysiące osób, to kolejna już demonstracja, odkąd rządząca w Gruzji partia Gruzińskie Marzenie wznowiła na początku kwietnia procedowanie ustawy o przejrzystości wpływów zagranicznych, zwanej także "ustawą rosyjską".

W Tbilisi policja użyła siły wobec protestujących przeciwko "ustawie rosyjskiej"

W Tbilisi policja użyła siły wobec protestujących przeciwko "ustawie rosyjskiej"

Źródło:
PAP

Ukraińskie władze opublikowały nagranie z kamery monitoringu, na którym widać ostrzał Odessy. W wyniku ataku doszło do serii eksplozji. Rosjanie uderzyli pociskiem balistycznym z ładunkiem kasetowym w jedno z najchętniej odwiedzanych miejsc w mieście. Zginęło co najmniej pięć osób, a 32 zostały ranne.

Uderzyli w Odessę pociskiem balistycznym z ładunkiem kasetowym. Nagranie z kamery monitoringu

Uderzyli w Odessę pociskiem balistycznym z ładunkiem kasetowym. Nagranie z kamery monitoringu

Źródło:
Reuters, PAP, tvn24.pl

Gdy 15 lat temu do kin wszedł "Dom zły" Wojciecha Smarzowskiego, powszechnie uważano, że powiedzieć o tym filmie "wstrząsający" to o wiele za mało. Teraz powstaje "Dom dobry". Lepiej nie zakładać jednak, że tym razem będzie inaczej. Bo historia, którą opowiada nowy obraz polskiego reżysera, jest tak samo mroczna.

"Dom dobry" Wojciecha Smarzowskiego opowie o przemocy domowej. "Ludzie nie wiedzą, jak reagować"

"Dom dobry" Wojciecha Smarzowskiego opowie o przemocy domowej. "Ludzie nie wiedzą, jak reagować"

Źródło:
Fakty TVN

Na indonezyjskiej wyspie Ruang wybuchł we wtorek wulkan. Kolumna erupcyjna osiągnęła wysokość pięciu kilometrów. Ewakuowano ponad 12 tysięcy osób - podała agencja Reuters. Służby ostrzegają przed możliwym wystąpieniem tsunami.

Fontanna lawy i pyłu. Ewakuowano ponad 12 tysięcy osób

Fontanna lawy i pyłu. Ewakuowano ponad 12 tysięcy osób

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, BNPB, PAP

Obserwowali go od jakiegoś czasu, w końcu zdecydowali się na odwiedziny i znaleźli narkotyki oraz kradziony rower. 37-latek został tymczasowo aresztowany.

"Magazyn" w piwnicy, a w nim spora ilość narkotyków i rower

"Magazyn" w piwnicy, a w nim spora ilość narkotyków i rower

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ambasador Izraela w Polsce Jakow Liwne "pogratulował polskiemu rządowi wszczęcia śledztwa", odnosząc się do doniesień medialnych sugerujących powiązania byłego już prezesa spółki Orlen Trading Switzerland z terrorystyczną organizacją Hezbollah. "Oczekujemy wyników dochodzenia" - napisał dyplomata w mediach społecznościowych.

Orlen, Obajtek i pytanie o Hezbollah. Ambasador Izraela komentuje

Orlen, Obajtek i pytanie o Hezbollah. Ambasador Izraela komentuje

Źródło:
tvn24.pl

Postawiono zarzuty dwóm mężczyznom, którzy we wrześniu ubiegłego roku, pod osłoną nocy, ścięli słynny jawor z Sycamore Gap w Parku Narodowym Northumberland w północno-wschodniej Anglii. Ścięcie drzewa wywołało oburzenie i rozpacz mieszkańców Wysp - donosi Reuters. 

Ścięli jedno z najczęściej fotografowanych drzew w Wielkiej Brytanii. Usłyszeli zarzuty

Ścięli jedno z najczęściej fotografowanych drzew w Wielkiej Brytanii. Usłyszeli zarzuty

Źródło:
Reuters

Jaki gest w polskim alfabecie palcowym symbolizuje literę "a"? Czy jest to wystawiony w górę mały palec, kciuk skierowany w dół, rozprostowana dłoń czy może zaciśnięta dłoń? Na takie pytanie za 125 tysięcy złotych w "Milionerach" odpowiadał Mateusz Kobos z Bytomia.

"Milionerzy". Gest, który symbolizuje literę "a" - pytanie za 125 tysięcy złotych

"Milionerzy". Gest, który symbolizuje literę "a" - pytanie za 125 tysięcy złotych

Źródło:
Milionerzy TVN

Duralex, francuska firma zajmująca się produkcją naczyń ze szkła hartowanego, w tym popularnych w Polsce szklanek, ogłosiła upadłość - podają zagraniczne media. Trwają poszukiwania nowego nabywcy tego, co z zakładu pozostało. Pracownicy nie tracą nadziei, że uda się uniknąć utraty 230 miejsc pracy.

Znany producent ogłasza upadłość. "Miażdżący cios"

Znany producent ogłasza upadłość. "Miażdżący cios"

Źródło:
"Le Monde"

W województwach zachodniopomorskim, pomorskim i warmińsko-mazurskim trwa ćwiczenie Defender-24. Od 4 do 6 maja planowane są tam przemieszczenia kolumn wojskowych. Poinformował o tym we wtorek Sztab Generalny Wojska Polskiego, apelując o zachowanie szczególnej ostrożności na drodze.

Kolumny wojskowe na drogach w trzech województwach

Kolumny wojskowe na drogach w trzech województwach

Źródło:
PAP

Maspex sfinalizował we wtorek proces przejęcia spółki Jan Becher - Karlovarská Becherovka, w wyniku czego polska spółka stała się właścicielem czeskiej marki alkoholu Becherovka oraz zakładu produkcyjnego i magazynu w Karlovych Varach. Transakcja została zrealizowana z firmą The Pernod Ricard Group.

Słynna czeska marka trafia w polskie ręce

Słynna czeska marka trafia w polskie ręce

Źródło:
PAP

Z ministerstwa funduszy w czwartek niespodziewanie odeszła Małgorzata Szczepańska, która kierowała departamentem nadzorującym Narodowe Centrum Badań i Rozwoju w czasie, gdy doszło do afery NCBR - ustalił tvn24.pl. Nasze informacje potwierdziła szefowa tego resortu Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, która powiedziała, że urzędniczka odeszła "przez NCBR". - Będzie trzęsienie ziemi. Była królową, która decydowała o rozdzielaniu miliardów i mówiła dyrektorom NCBR, co mają robić - mówi nasz informator.

Decydowała o miliardach dla NCBR i nagle odeszła z ministerstwa. "Będzie trzęsienie ziemi"

Decydowała o miliardach dla NCBR i nagle odeszła z ministerstwa. "Będzie trzęsienie ziemi"

Źródło:
tvn24.pl
Blockchain Kukiza za milion od Morawieckiego. "Przypomina telewizor z pękniętym kineskopem"

Blockchain Kukiza za milion od Morawieckiego. "Przypomina telewizor z pękniętym kineskopem"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Były prezes Orlen Trading Switzerland Samer A. na razie nie został wezwany przez prokuraturę, w związku z czym nie wiadomo, gdzie przebywa - powiedziała prokurator regionalna w Warszawie Małgorzata Adamajtys. Prokurator krajowy Dariusz Korneluk przekazał, że Prokuratura Regionalna w Gdańsku prowadzi wewnętrzne postępowanie wyjaśniające, dlaczego wobec Libańczyka zastosowano poręczenie majątkowe.

Co wiadomo w sprawie byłego prezesa Orlen Trading Switzerland Samera A.?

Co wiadomo w sprawie byłego prezesa Orlen Trading Switzerland Samera A.?

Źródło:
PAP, TVN24, RMF FM

Maciej Świrski, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, zdecydował o przekazaniu do windykacji kary pieniężnej od Radia ZET. Chodzi o kwotę 476 tysięcy złotych. Wcześniej szef KRRiT podobne decyzje podjął wobec spółki TVN S.A. oraz radia TOK FM. Działaniom Macieja Świrskiego sprzeciwiają się organizacje dziennikarskie.

Jest decyzja szefa KRRiT w sprawie kary dla Radia ZET

Jest decyzja szefa KRRiT w sprawie kary dla Radia ZET

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24