Orkan Ciaran przyniósł niszczycielski wiatr. W związku z gwałtowną aurą strażacy interweniowali prawie 400 razy. Ich działania polegały głównie na usuwaniu powalonych drzew i gałęzi, a także wypompowywaniu wody z zalanych posesji i piwnic.
W piątek i w nocy z piątku na sobotę w wielu regionach Polski wiał silny wiatr. Na Kasprowym Wierchu porywy sięgnęły 104 kilometrów na godzinę.
- Do godziny 23 w piątek, strażacy odnotowali 391 zgłoszeń związanych z usuwaniem skutków silnego wiatru - przekazał rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej brygadier Karol Kierzkowski.
Rzecznik PSP dodał, że najwięcej zdarzeń odnotowano na terenie województwa małopolskiego - 83, z czego w powiecie tatrzańskim - 19, nowosądeckim - 10, limanowskim - 12, tarnowskim - 10, a także w województwach: mazowieckim - 75, śląskim - 63, dolnośląskim - 23, łódzkim - 22, podkarpackim - 21 i pomorskim - 20.
- Działania polegają na usuwaniu przewróconych drzew i gałęzi z ulic, chodników i budynków - poinformował bryg. Karol Kierzkowski.
Interwencje na Warmii i Mazurach
W nocy z piątku na sobotę strażacy z województwa warmińsko-mazurskiego interweniowali 21 razy w związku ze zdarzeniami spowodowanymi silnym wiatrem.
90-letni pacjent zmarł po tym, jak karetka, która transportowała go z Węgorzewa do Giżycka (woj. warmińsko-mazurskie), najechała w sobotę rano na leżący konar.
>>> CZYTAJ WIĘCEJ: Karetka pędziła do szpitala, najechała na leżący konar
Powalone drzewa w województwie łódzkim
Przez ostatnią dobę w związku z wichurami i ulewnymi opadami deszczu w regionie łódzkim strażacy interweniowali 35 razy. - 31 wezwań dotyczyło usunięcia powalonych gałęzi i drzew z dróg, ulic i chodników - przekazał rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi mł. bryg. Jędrzej Pawlak. Nie ma informacji ofiarach i rannych podczas wieczornych i nocnych nawałnic w woj. łódzkim.
Interwencje na Pomorzu
Z informacji przekazanych przez bryg. Łukasza Płusa, rzecznika prasowego KW PSP w Gdańsku, wynika, że do sobotniego ranka strażacy w województwie pomorskim odnotowali 20 interwencji związanych z usuwaniem skutków silnego wiatru i intensywnych opadów deszczu.
- Szesnaście interwencji dotyczyło pompowań wody, a cztery interwencje związane były z silnym wiatrem. Nie odnotowano osób poszkodowanych, ani ofiar śmiertelnych - wyjaśnił bryg. Łukasza Płusa.
Zalane posesje na Opolszczyźnie
Mocno wiało też na Opolszczyźnie. Jak poinformował w sobotę oficer dyżurny KW PSP w Opolu, w piątek strażacy wyjeżdżali do kilkunastu interwencji związanych z intensywnymi opadami deszczu. Na autostradzie A4 w okolicach Brzegu z powodu niedrożnej studzienki kanalizacyjnej deszczówka utworzyła niebezpieczne rozlewisko na jezdni. Do usunięcia wody strażacy użyli specjalnych pomp o wysokiej wydajności. W pozostałych przypadkach usuwano gałęzie i konary drzew z dróg oraz wypompowywano wodę z zalanych posesji.
Ostrzeżenia przed silnym wiatrem
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzegło w piątek przed silnym wiatrem i możliwym brakiem prądu na terenie części dziewięciu województw leżących w środkowym pasie kraju. Ostrzeżenie obowiązywało w piątek wieczorem i w nocy. RCB apelowało o zabezpieczenie rzeczy przed wiatrem.
Źródło: PAP