Delegaci Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE na zakończenie dwudniowych obrad w Sejmie w Warszawie, wyłączyli na sali sejmowej światło na znak solidarności z Ukrainą. Włączyli na chwilę latarki w telefonach komórkowych i unieśli je w górę.
Rozpoczynając podsumowanie dwudniowych obrad Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE, przewodnicząca tego gremium Margareta Cederfelt powiedziała, że wyrażając solidarność z narodem ukraińskim, sesja nie będzie przebiegała w całości przy włączonym świetle, lecz w ciemności.
Delegaci ZP OBWE na chwilę włączyli funkcję latarki w telefonach i unieśli je w górę. Po tym geście ponownie włączono oświetlenie sali plenarnej.
Agresja Rosji
Rosja od początku października atakuje krytyczną infrastrukturę Ukrainy za pomocą rakiet i dronów. W wyniku zmasowanych ataków mniej więcej połowa systemu energetycznego Ukrainy została wyłączona z użytkowania. Ukraińscy operatorzy energetyczni zmuszani są do planowego wyłączania prądu w całym kraju.
W środę ministerstwo energetyki Ukrainy poinformowało, że większość mieszkańców kraju została pozbawiona dostaw prądu wskutek zmasowanego rosyjskiego ostrzału.
Moskwa otwarcie przyznaje, że system energetyczny Ukrainy jest jednym z jej głównych celów. Zgodnie z konwencjami genewskimi atakowanie ważnej infrastruktury publicznej jest zbrodnią wojenną.
200 delegatów w Warszawie
Na Zgromadzenie Parlamentarne OBWE do Warszawy przyjechało 200 delegatów z 52 krajów. Dwudniowa dyskusja dotyczyła przede wszystkim wojny w Ukrainie i jej wpływu na bezpieczeństwo europejskie. Polska odmówiła wydania wiz członkom rosyjskiej delegacji OBWE, nie ma też przedstawicieli Białorusi.
Głównym zadaniem powstałego w 1992 roku Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE jest ułatwianie dialogu międzyparlamentarnego w celu realizacji zamierzeń Organizacji. Chodzi m.in. o umacnianie bezpieczeństwa i współpracę w trzech wymiarach: polityczno-wojskowym, gospodarczo-ekologicznym i ludzkim.
Źródło: PAP