Sześć osób, w tym dwoje dzieci, trafiło w sobotnie popołudnie do szpitala po wypadku busa, który dachował na drodze ekspresowej S7 koło Waplewa (województwo warmińsko-mazurskie) - podała straż pożarna. Wśród poszkodowanych jest dwoje dzieci.
W sobotę po południu na drodze ekspresowej S7 na wysokości MOP Lutek w okolicach Waplewa (woj. warmińsko-mazurskie) doszło do wypadku, w wyniku którego dachował bus. Sześć osób trafiło do szpitala. - Busem podróżowało osiem osób, z czego sześć zostało poszkodowanych i zabranych przez zespoły ratownictwa medycznego do szpitala - poinformował PAP rzecznik warmińsko-mazurskiej straży pożarnej mł. bryg. Grzegorz Różański.
Dodał, że wśród tych osób jest dwoje dzieci - ich opiekunka też pojechała z nimi do szpitala, jako siódma osoba.
Według wstępnych ustaleń policji, kierujący busem 37-latek z nieznanych przyczyn, zjeżdżając na awaryjny pas ruchu, zahaczył o pojazd ciężarowy, następnie uderzył w bariery energochłonne, ostatecznie doprowadzając do wywrócenia pojazdu. - Badanie alkomatem wykazało, że uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi - przekazała st. post. Paulina Żur z olsztyńskiej policji.
W woj. warmińsko-mazurskim od sobotniego popołudnia do godz. 4 rano w niedzielę obowiązuje ostrzeżenie pierwszego stopnia o marznących opadach deszczu lub mżawki powodujących gołoledź. Według synoptyków prawdopodobieństwo wystąpienia tych niebezpiecznych zjawisk pogodowych sięga 70 procent.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24