Najtańszym wśród pięciu najpopularniejszych kierunków wakacyjnych jest w tym roku Tunezja - wynika z danych portalu Wakacje.pl. Para za tygodniowe wczasy all inclusive zapłaci tam o ponad tysiąc złotych mniej niż w Grecji czy Hiszpanii, rodzina z dwójką dzieci zaoszczędzić może nawet 2,5 tysiąca złotych. Umiarkowanymi cenowo opcjami są Turcja i Egipt.
Najpopularniejszymi kierunkami turystycznymi od lat pozostają te same kraje. Jak wynika z danych portalu Wakacje.pl, kolejność na podium tego zestawienia jest dokładnie taka sama jak w ubiegłym roku: na pierwszej pozycji Turcja, za nią kolejno Grecja i Egipt. Czwarta w ubiegłorocznym rankingu Hiszpania zamieniła się miejscami z piątą rok temu Tunezją.
Nie zmieniają się wybory Polaków, rosną za to ceny. - Jest drożej niż w zeszłym roku, średnio o 10-20 proc., w zależności od kierunku. Ale pomimo kryzysu ekonomicznego i inflacji, na wakacjach nie oszczędzamy. Chcemy odpoczywać w komfortowych warunkach, dużą popularnością cieszą się hotele o wysokim standardzie, od czterech gwiazdek wzwyż, najczęściej w opcji all inclusive - mówił na antenie TVN24 reporter Adrian Zaborowski.
Wakacje 2023. Ile zapłacimy w tym roku?
Statystyki portalu Wakacje.pl wskazują, że najtańsza spośród najpopularniejszych wakacyjnych kierunków jest w tym sezonie Tunezja. Za tygodniowe wakacje z pełnym wyżywieniem w hotelu czterogwiazdkowym para zapłaci tam średnio 6936 złotych. Koszt takiego pobytu w przypadku rodziny z jednym dzieckiem to 9577 zł, w przypadku rodziny z dwójką dzieci - 11 791 zł.
Nieco droższa jest w tym sezonie Turcja. Tam za tygodniowe wakacje all inclusive w czterogwiazdkowym hotelu para zapłaci średnio 7759 zł, rodzina trzyosobowa - 10 757 zł, czteroosobowa - 13 548 zł, czyli już o prawie dwa tysiące złotych więcej niż w Tunezji.
Z danych Wakacje.pl wynika, że ceny w Egipcie są w tym roku bardzo podobne do tych obowiązujących w Turcji. W przypadku rodziny czteroosobowej różnica (na korzyść Egiptu) wynosi ok. 200 złotych, w pozostałych konfiguracjach to zaledwie kilkadziesiąt złotych.
Najdrożej jest na południu Europy. Koszt tygodniowego pobytu pary w czterogwiazdkowym hotelu w Grecji to średnio niemal 7900 zł, w Hiszpanii - jeszcze o 300 złotych więcej. Trzyosobowe rodziny w obu krajach za tydzień wakacji all inclusive zapłacą więcej niż 11 tys. złotych, rodziny czteroosobowe muszą przygotować się na wyłożenie ponad 14 tysięcy złotych.
W wymienionych cenach uwzględniono koszt lotów.
Wakacje w Europie. Gdzie najdrożej, gdzie najtaniej?
A przecież są w Europie miejsca jeszcze droższe. Wyższe ceny znajdziemy np. we Francji czy wielu częściach Włoch. Na drożyznę na miarę słynnych zachodnich kurortów coraz bardziej trzeba nastawić się również w Chorwacji, do niedawna uważanej za kierunek w miarę korzystny cenowo.
Gdzie w takim razie jechać w poszukiwaniu niższych cen? Renata Kuźmienko z białostockiego biura podróży 123 Wakacje, która rozmawiała z reporterem TVN24, wśród najtańszych opcji wymienia często wybieraną przez polskich turystów Bułgarię. Taniej niż w większości popularnych europejskich kurortów będzie również w Albanii, nazywanej nawet "drugą Chorwacją", czy sąsiedniej Czarnogórze.
ZOBACZ TEŻ: "Wysyp ofert" pracy. Ile można zarobić?
Źródło: TVN24, Wakacje.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock