Kolejna odsłona sporu o Trybunał. Sędziowie zbadają nowelizację ustawy PiS

Obraduje Trybunał Konstytucyjny
Obraduje Trybunał Konstytucyjny
tvn24
Jutro Trybunał zbada nowelizację autorstwa PiStvn24

W środę pięcioosobowy skład Trybunału Konstytucyjnego zbada nowelizację ustawy o TK autorstwa PiS. Została ona zaskarżona jako niekonstytucyjna przez posłów PO, Rzecznika Praw Obywatelskich, Krajową Radę Sądownictwa i I prezesa Sądu Najwyższego. To kolejna odsłona sporu o TK.

19 listopada Sejm uchwalił przedstawioną przez PiS nowelizację ustawy o TK z czerwca. Przyjęto ją głosami PiS i Kukiz'15 - posłowie PO, Nowoczesnej i PSL opuścili salę na czas głosowania. 20 listopada Senat nie wprowadził do niej poprawek, kilka godzin później podpisał ją prezydent Andrzej Duda, a następnie została opublikowana w Dzienniku Ustaw. Przeciwnicy nowelizacji mówili, że jej zapisy są niekonstytucyjne. PiS replikowało, że to czerwcowa ustawa o TK jest niekonstytucyjna i że "chodzi o naprawienie tego, co zepsuła PO".

Zmiany w TK

Nowelizacja stanowi, że kadencja sędziego TK rozpoczyna się w dniu złożenia ślubowania wobec prezydenta RP - co następuje w 30 dni od dnia wyboru (dotychczas w ustawie nie było zapisu, od kiedy biegnie kadencja sędziego; nie było też terminu na jego zaprzysiężenie).

Nowelizacja przewiduje także, że 3 miesiące od wejścia jej w życie, wygaszone będą kadencje Andrzeja Rzeplińskiego i Stanisława Biernata jako prezesa i wiceprezesa TK. Zapisano, że prezesa TK prezydent będzie powoływać na trzyletnią kadencję, spośród co najmniej trzech kandydatów przedstawionych przez Zgromadzenie Ogólne TK; prezesem TK można będzie być dwa razy. Dotychczas powołani prezesi TK byli nimi do końca swej kadencji sędziego TK, a Zgromadzenie przedkładało prezydentowi dwóch kandydatów.

Innym zapisem nowelizacji jest artykuł 137a, który stanowi, że w przypadku sędziów Trybunału, których kadencja upływa w roku 2015, termin na złożenie kandydatur "wynosi 7 dni od dnia wejścia w życie niniejszego przepisu". Artykuł ten w zamyśle posłów PiS miał umożliwić ponowny wybór następców 5 sędziów TK, których kadencje kończą się w tym roku. Według PiS wybór pięciu sędziów dokonany przez poprzedni Sejm 8 października był nieważny. 25 listopada Sejm, z inicjatywy PiS, przyjął uchwały o braku mocy prawnej tamtego wyboru. "Październikowych" sędziów nie zaprzysiągł prezydent Andrzej Duda, mając wątpliwości co do konstytucyjności ich wyboru.

Wybór pięciu sędziów TK

2 grudnia - jeszcze przed wejściem w życie nowelizacji, co stało się 5 grudnia - Sejm wybrał pięciu nowych sędziów TK, których kandydatury zgłosił klub PiS. Przeciw były kluby PO, Nowoczesnej i PSL. PO złożyło już skargę do TK na uchwały powołujące tych sędziów. Jak głoszą te uchwały, zostali oni wybrani na podstawie konstytucji oraz art. 17 ust. 2 ustawy z czerwca o TK (uchwały te odwołują się i do ustawy z czerwca, i do nowelizacji z listopada). Art. 17 ust. 2 ustawy stanowi: "Sędziów Trybunału wybiera indywidualnie, na dziewięcioletnie kadencje, Sejm bezwzględną większością głosów, w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów".

Kilka godzin po wyborze czterech nowych sędziów zaprzysiągł prezydent. Zgłosili się już oni do TK - prezes Rzepliński przydzielił im pokoje, ale zapowiedział, że nie będą orzekali "dopóki sprawa się nie wyjaśni". Sejm wybrał nowych sędziów, mimo że TK wystąpił do Izby w drodze tzw. zabezpieczenia o powstrzymanie się od wyboru do wyroku z 3 grudnia.

TK: wybór dwóch sędziów przez poprzedni Sejm niekonstytucyjny

3 grudnia pięcioosobowy skład TK orzekł, że poprzedni Sejm wybrał 8 października dwóch sędziów TK w sposób niezgodny z konstytucją; wybór pozostałej trójki był z nią zgodny. Sędziowie uznali też, że obowiązkiem prezydenta jest niezwłoczne odebranie ślubowania od sędziego TK wybranego przez Sejm. Ponadto TK zaznaczył, że osoba wybrana przez Sejm jest sędzią TK "w pełnym tego słowa znaczeniu". TK nie uznał też sprzeczności z konstytucją braku ustawowego określenia długości kadencji prezesa i wiceprezesa TK.

Prezydent nie komentuje wyroku do jego opublikowania w Dzienniku Ustaw.

PO zaskarża nowelizację

W swym wniosku PO zarzuca zaskarżonym zapisom niezgodność z artykułem Konstytucji, że Polska jest państwem prawa oraz z zasadami: przyzwoitej legislacji, zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa, proporcjonalności i niedziałania prawa wstecz.

Posłowie chcą, by TK uznał, że Sejm nie miał legitymacji, by znowelizować przepisy przejściowe ustawy o TK co do wyboru sędziów. "Należy podkreślić, iż pięciu sędziów TK zostało już wybranych przez Sejm VII kadencji. Sejm nie może dokonać wyboru innych sędziów, z pominięciem mandatów nowych sędziów, które nie wygasły" - napisano. Podkreślono, że w uzasadnieniu projektu nowelizacji "nie wysłowiono wprost celu dodania art. 137a do ustawy o TK, którym jest zakwestionowanie skuteczności" wyboru pięciu sędziów z 8 października.

Zapytany o art. 137a, poseł PO Borys Budka powiedział, że "ten przepis jest pusty". Według Budki pokazuje to, "że z inicjatywy PiS uchwalono absurd prawny oraz to, jak instrumentalnie TK jest traktowany przez PiS". Pytany, jak rozumieć przepis 137a po wyborze nowych sędziów 2 grudnia, poseł PiS Stanisław Piotrowicz powiedział, że mógłby on zafunkcjonować, gdyby jeszcze w tym roku zwolniło się jakieś miejsce w TK. - Wtedy można byłoby składać kandydatury - dodał, podkreślając że obecnie TK jest "w pełni obsadzony".

PO uznaje też skrócenie kadencji prezesom TK za niezgodne z zasadą praw nabytych i prawidłowej legislacji - nie kwestionuje zaś co do zasady wprowadzenia kadencyjności prezesów TK. - Tymczasem w geście - my odczytujemy to wręcz zemsty - prezes i wiceprezes zostają ustawą de facto odwołani ze swoich funkcji - mówił Budka. We wniosku dodano, że jeżeli projektodawca chciał wprowadzić trzyletnią kadencyjność, "to nie był jednocześnie zmuszony do tak drastycznego skrócenia kadencji obecnie urzędujących prezesa i wiceprezesa TK; mając świadomość upływającej w ciągu następnego roku i półtora roku kadencji, mógł odstąpić od jakiejkolwiek regulacji w tym zakresie".

Ponadto - jak wskazała PO - "nowelizacja wprowadza rozwiązanie, zgodnie z którym Sejm nie jest jedynym kompetentnym organem, który wybiera sędziów Trybunału, lecz w istocie czyni to w porozumieniu z prezydentem". Dlatego - zdaniem posłów PO - zapis o przyjmowaniu ślubowania od sędziego w 30 dni od wyboru oznacza "postawienie prezydenta w roli tego, kto będzie oceniał, czy dany sędzia zasługuje na to, by złożył przed nim przyrzeczenie, czy też nie". Według PO jeżeli prezydent odmówi zaprzysiężenia sędziego lub celowo odwlecze czas odebrania ślubowania, "bezpośrednio wpłynie na możliwość sprawowania mandatu przez nowego sędziego Trybunału, a tym samym na skład TK".

Wątpliwości RPO

RPO Adam Bodnar zaskarżył całą nowelizację - m.in. z powodu naruszenia trybu jej uchwalania. Według niego narusza też ona Konwencję o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności oraz Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych.

Wątpliwości RPO budzi tempo prac nad projektem w świetle konstytucji, która nie pozwala na uznanie projektu ustawy za pilny, jeśli dotyczy on regulacji ustroju władz. Ponadto "organy władzy sądowniczej nie zostały nawet zapytane o zdanie w toku tych błyskawicznych prac nad projektem ustawy". "Pośpiech w jej uchwalaniu i zaniechanie konsultacji z odpowiednimi organami państwowymi przesądzają o tym, że ustawa została przegłosowana, lecz nie rozpatrzona w znaczeniu, w jakim wymaga tego ustawa zasadnicza" - napisał RPO.

Bodnar napisał, że trzej sędziowie wybrani 8 października "nie z własnej winy nie złożyli dotychczas ślubowania wobec prezydenta RP; nie podjęli więc wykonywania obowiązków sędziego Trybunału, jednak są sędziami". - Obowiązkiem prezydenta RP jest odebranie ślubowania - dodał. Zdaniem Bodnara wygaszenie kadencji prezesów TK narusza zasadę poprawnej legislacji.

Adam Bodnar: chciałbym żeby wyrok Trybunału Konstytucyjnego był uszanowany
Adam Bodnar: chciałbym żeby wyrok Trybunału Konstytucyjnego był uszanowanytvn24

Opinie KRS i I prezesa SN

Wniosek KRS dotyczy niezgodności z konstytucją trybu prac nad nowelizacją. Rada kwestionuje szybkie tempo prac legislacyjnych, co uniemożliwiło opiniowanie ustawy przez organy do tego uprawnione (w tym KRS) i "naraziło na uszczerbek konstytucyjnie chronione wartości takie jak zaufanie obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa oraz dialogu społecznego". Podkreślono naruszenie zasady regulaminu Sejmu, że pierwsze czytanie ustaw ustrojowych odbywa się na posiedzeniu plenarnym Sejmu. I prezes SN prof. Małgorzata Gersdorf zarzuciła nowelizacji niezgodność z kilkoma artykułami konstytucji oraz prawa europejskiego, m.in. z powodu nieodpowiedniego trybu jej uchwalenia. Według SN uchwalono ją "w sposób naruszający ustalone w demokratycznym państwie prawnym standardy legislacji", m.in. nie było konsultacji ani odpowiednich opinii prawnych, a I czytanie odbyło się w komisji, a nie na plenarnym posiedzeniu.

Według SN, nowelizacja sprawia, że "prezydent RP może zablokować wybór sędziego TK dokonany przez Sejm, a tym samym zyskuje podstawę do pozakonstytucyjnego oddziaływania na proces wyboru, godzi w podstawy ustroju podziału władz". Jak wskazano, sędzia TK jest wybierany przez Sejm, tymczasem po nowelizacji dokonany przez Sejm wybór jest uzależniony od dodatkowej przesłanki, jaką jest złożenie ślubowania wobec prezydenta w ustawowym terminie. "Konstytucja zakłada pełną skuteczność wyboru dokonanego przez Sejm, tymczasem ustawa tę skuteczność niweluje" - podkreśliła I prezes SN.

Dodała, że TK złożony z sędziów podlegających pozakonstytucyjnej zależności od prezydenta traci swą niezależność, bezstronność i niezawisłość - co jest sprzeczne z zapisem konstytucji, że sądy i trybunały są władzą odrębną i niezależną od innych władz. Zdaniem SN wygaszenie kadencji prezesów TK narusza niezależność TK i jego odrębność od władzy prezydenta. I prezes SN podkreśla, iż art. 137a zakłada, że nie dokonano wyboru sędziów, których kadencja upływa w roku 2015. "Jest to założenie kontrfaktyczne. Wyboru dokonano zgodnie z obowiązującą ustawą" - dodała. "Skoro - jak stwierdza TK - prawda jest normatywną podstawą ustroju państwa, racjonalny ustawodawca nie może stanowić prawa opartego na nieracjonalnym założeniu, że nie wydarzyło się to, co w istocie miało miejsce i jest faktem powszechnie znanym, wywołującym sprzeczne oceny i liczne kontrowersje" - napisała Gersdorf.

Według niej, zmieniając rzeczywistość minioną, kwestionowany przepis ingeruje w zdarzenia przeszłe w ten sposób, że zastępuje termin zgłaszania kandydatów na sędziów Trybunału, który wynosił 30 dni od dnia ogłoszenia ustawy o TK nowym terminem, wynoszącym 7 dni od dnia wejścia w życie tego przepisu. "Tym samym przepis ten funkcjonalnie unieważnia wybór sędziów dokonany przez Sejm poprzedniej kadencji, naruszając tym samym zakaz nadawania prawu wstecznej mocy" - napisała.

Wnioski do TK poparła Naczelna Rada Adwokacka. Jej zdaniem nowelizacja ustawy to "atak na niezależność Trybunału Konstytucyjnego oraz niezawisłość jego sędziów".

Pięcioosobowy skład

Trybunał rozpozna wniosek w składzie pięcioosobowym, pod przewodnictwem sędziego Andrzeja Wróbla; sprawozdawcą będzie Piotr Tuleja. W składzie są też sędziowie: Mirosław Granat, Małgorzata Pyziak-Szafnicka i Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz. Pierwotnie wyznaczony był skład pełny (który tworzy minimum 9 sędziów). 2 grudnia Rzepliński i Biernat zostali jednak na swój wniosek wyłączeni ze składu TK na 9 grudnia. TK uzasadniał, że skoro jeden z kwestionowanych przepisów przewiduje wygaszenie kadencji prezesa i wiceprezesa TK, to może to wywołać "uzasadnione wątpliwości co do ich bezstronności w rozpoznawaniu sprawy".

Uczestnikami postępowania przed TK są: Sejm, Prokurator Generalny i rząd. Nie są na razie znane ich pisemne stanowiska w sprawie - o ile zostały już złożone.

[object Object]
Profesor Zoll: Trybunał Konstytucyjny dzisiaj w Polsce niestety nie spełnia swojej rolitvn24
wideo 2/24

Autor: kło\mtom / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

W sześciu mieszkaniach przy ulicy Jęczmiennej we Wrocławiu ktoś uszkodził szyby, strzelając w nie najprawdopodobniej z wiatrówki. - Ktoś sobie zabawę urządził. Całe szczęście nikt nie stał przy oknie - zrelacjonował w rozmowie z nami pan Andrzej, jeden z mieszkańców. Sprawą ma zająć się policja.

Dziury po pociskach w oknach sześciu mieszkań we Wrocławiu

Dziury po pociskach w oknach sześciu mieszkań we Wrocławiu

Źródło:
Kontakt 24

43-latek podejrzewany o śmiertelne potrącenie 14-latka został zatrzymany w swoim mieszkaniu na warszawskim Ursynowie. Jak informuje Komenda Stołeczna Policji, mężczyzna był już notowany za różne przestępstwa.

Śmiertelne potrącenie 14-latka. Kierowca był wcześniej wielokrotnie notowany

Śmiertelne potrącenie 14-latka. Kierowca był wcześniej wielokrotnie notowany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W prognozie zagrożeń IMGW na nadchodzące dni widać opady marznące, silny wiatr, oblodzenia oraz roztopy. Sprawdź, gdzie należy uważać na niebezpieczną pogodę.

Ostrzeżenia IMGW mogą objąć prawie całą Polskę. Na co należy uważać

Ostrzeżenia IMGW mogą objąć prawie całą Polskę. Na co należy uważać

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Już parę lat wcześniej ustawiłam sobie priorytety, jeżeli chodzi o to, jak mówię o sobie. Nie oszukuję nikogo, nie wprowadzam w błąd, jeżeli chodzi o sferę tego, z kim się umawiam, kto jest w moim kręgu zainteresowań - mówiła w TVN24 wioślarka Katarzyna Zillmann. Zaznaczała przy tym, że "mamy naprawdę duży odsetek osób LGBT, które żyją wśród nas, które są pielęgniarkami, lekarkami, prawnikami". - Trochę mamy lat do nadrobienia, ale widzę poprawę, z roku na rok jest naprawdę coraz lepiej. Jest nadzieja - oceniła.

Zillmann: nie zdawałam sobie sprawy, że tak mały gest dla kogoś może być taki mocny, przełomowy

Zillmann: nie zdawałam sobie sprawy, że tak mały gest dla kogoś może być taki mocny, przełomowy

Źródło:
TVN24

W miejscowości Dąbrowskie w gminie Prostki (warmińsko-mazurskie) spadł obiekt z napisami cyrylicą. Wstępnie ustalono, że to balon meteorologiczny do mierzenia temperatury powietrza i wilgotności powietrza.

Znaleźli obiekt z napisami cyrylicą

Znaleźli obiekt z napisami cyrylicą

Źródło:
PAP

W piątek na Woli kierowca busa potrącił nastolatka na przejściu dla pieszych i uciekł. Poszkodowany trafił do szpitala w stanie ciężkim, tam zmarł. W sobotę późnym wieczorem policja zatrzymała kierowcę podejrzewanego o spowodowanie wypadku.

Potrącił 14-latka i uciekł, chłopiec zmarł w szpitalu. Policjanci zatrzymali kierowcę

Potrącił 14-latka i uciekł, chłopiec zmarł w szpitalu. Policjanci zatrzymali kierowcę

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tragiczny wypadek w Roszczycach na Pomorzu. Kierujący 21-latek stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Był pijany. Zginęła 17-letnia pasażerka. Do szpitala trafili, poza kierowcą, dwaj pasażerowie w wieku 19 i 20 lat.

Pijany 21-latek uderzył w drzewo. Nie żyje 17-latka

Pijany 21-latek uderzył w drzewo. Nie żyje 17-latka

Źródło:
tvn24.pl

Policja z Płońska (Mazowieckie) zatrzymała 26-latka podejrzanego o atak z nożem i pobicie swojego znajomego. Poszkodowany trafił do szpitala. Napastnikowi grozi do pięciu lat więzienia.

Nożownik zaatakował podczas porannego spaceru w parku

Nożownik zaatakował podczas porannego spaceru w parku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Urząd Morski w Gdyni pod koniec grudnia ogłosił przetarg na opracowanie dokumentacji projektowej dla budowy toru wodnego do elbląskiego portu - przekazała rzeczniczka urzędu Magdalena Kierzkowska. To ostatni odcinek ponad 20-kilometrowej drogi wodnej z Zatoki Gdańskiej przez Zalew Wiślany do Elbląga.

Ostatni odcinek do elbląskiego portu coraz bliżej. Ruszyły przygotowania

Ostatni odcinek do elbląskiego portu coraz bliżej. Ruszyły przygotowania

Źródło:
PAP

Szef słowackiego rządu Robert Fico od czasu grudniowej podróży do Moskwy nie pojawił się publicznie, ale w międzyczasie opublikował kilka wpisów w internecie. Dziennikarze ustalają, gdzie jest. Węgierski dziennikarz śledczy Szabolcs Panyi napisał, że trop prowadzi do luksusowego apartamentu pięciogwiazdkowego hotelu Capella w Hanoi w Wietnamie. Tę samą lokalizację podał też słowacki portal "Dennik N".

Dziennikarze znaleźli premiera Słowacji. 5740 euro za noc, apartament na drugim końcu świata

Dziennikarze znaleźli premiera Słowacji. 5740 euro za noc, apartament na drugim końcu świata

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Norweska straż przybrzeżna monitoruje dziwne zachowanie gazowca "Mulan", który od kilkunastu dni przebywa na Morzu Północnym. Zarejestrowana w Panamie jednostka krąży nad obszarem, gdzie przebiegają kable i gazociągi łączące Danię, Norwegię i Wielką Brytanię.

Dziwne zachowanie statku na Morzu Północnym. "Mulan" zygzakuje

Dziwne zachowanie statku na Morzu Północnym. "Mulan" zygzakuje

Źródło:
PAP

Miliony Amerykanów są zagrożone zamieciami, obfitymi opadami śniegu, oblodzeniem i marznącymi opadami deszczu. To wszystko za sprawą burzy, która dotarła do części USA i może potrwać nawet do poniedziałku - poinformowała Krajowa Służba Pogodowa. W Kentucky i Wirginii ogłoszono stan wyjątkowy.

"Mogą to być największe opady śniegu od ponad dekady"

"Mogą to być największe opady śniegu od ponad dekady"

Źródło:
Reuters, CNN

Za nami bardzo mroźna noc. Szczególnie zimno było na południu kraju. Miejscami termometry pokazały tylko -17 stopni Celsjusza. Czy nadchodząca noc również będzie tak zimna? Sprawdził to nasz synoptyk Damian Zdonek.

-17 stopni w Poroninie, ale mróz ścisnął nie tylko tam. Jak będzie tej nocy?

-17 stopni w Poroninie, ale mróz ścisnął nie tylko tam. Jak będzie tej nocy?

Źródło:
IMGW, tvnmeteo.pl

Premier Włoch Giorgia Meloni spotkała się z prezydentem elektem Donaldem Trumpem w jego rezydencji na Florydzie. Mieli rozmawiać między innymi o wojnie na Ukrainie. Ich spotkanie miało miejsce tuż przed wizytą ustępującego prezydenta Joe Bidena w Rzymie. - Ona naprawdę zawojowała Europę szturmem - ocenił Trump.

Giorgia Meloni w rezydencji Trumpa. Zjedli kolację, obejrzeli film. "Jestem tu z fantastyczną kobietą"

Giorgia Meloni w rezydencji Trumpa. Zjedli kolację, obejrzeli film. "Jestem tu z fantastyczną kobietą"

Źródło:
PAP

Zatrzymano 29-latka, który jest podejrzany o spowodowanie pożaru nowego budynku wielorodzinnego przy ulicy Ceglanej w Katowicach. Mężczyzna miał wrzucić na teren budowy fajerwerki, w wyniku czego doszło do zapłonu i pożaru. Usłyszał zarzuty, ale nie przyznaje się do winy. Grozi mu do dziesięciu lat więzienia. W pożarze spłonęła elewacja oraz okna od parteru do siódmego piętra włącznie. Straty wstępnie oszacowano na dwa miliony złotych.

Przez fajerwerki spłonęła elewacja i okna nowego budynku. Zarzuty dla 29-latka

Przez fajerwerki spłonęła elewacja i okna nowego budynku. Zarzuty dla 29-latka

Źródło:
tvn24.pl, TVN24

Grabówka na Podlasiu to najmłodsza gmina w Polsce, powstała 1 stycznia tego roku. 16 marca mieszkańcy po raz pierwszy wybiorą wójta i radnych. Nowa gmina powstała z podziału gminy Supraśl. W grudniu do Trybunału Konstytucyjnego trafił wniosek o stwierdzenie nieważności tej decyzji.

Czekali na to 20 lat. Wiadomo już, kiedy wybiorą pierwszego wójta i radnych nowej gminy

Czekali na to 20 lat. Wiadomo już, kiedy wybiorą pierwszego wójta i radnych nowej gminy

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Naukowcy i artyści opracowali ilustrowaną linorytami mapę Pomorza i Meklemburgii w stylu renesansowym, przedstawiającą XIX-wieczne wyobrażenia ludowe. Dzięki temu mieszkańcy Pomorza, wielbiciele folkloru i fantasy, fani map i infografik, miłośnicy sztuki, ale i etnografowie czy kartografowie mogą pobrać mapę i sprawdzić, jakie miejsca na Pomorzu były jeszcze 150 lat temu wiązane z występowaniem zmor, upiorów, wilkołaków czy duchów wodnych.

1200 opowieści, 600 miejsc wiązanych z potworami. Wszystkie są na unikatowej mapie

1200 opowieści, 600 miejsc wiązanych z potworami. Wszystkie są na unikatowej mapie

Źródło:
PAP

1046 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. "Rosja gromadzi i dystrybuuje zasoby umożliwiające jej prowadzenie wojny na Ukrainie do 2027 roku" - ocenił szef Centrum Zwalczania Dezinformacji przy Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Andrij Kowalenko. Prezydent Wołodymyr Zełenski oświadczył, że trwają przygotowania do planowanego na 9 stycznia spotkania Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy w bazie lotniczej Ramstein. Brytyjski "The Guardian" napisał z kolei, że użycie dronów "zmieniło oblicze" tej wojny. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

To "zmieniło oblicze wojny na Ukrainie". "Walk na lądzie jest coraz mniej"

To "zmieniło oblicze wojny na Ukrainie". "Walk na lądzie jest coraz mniej"

Źródło:
PAP

Prezydent Chile, Gabriel Boric, jako pierwszy przywódca z Ameryki Południowej, udał się w piątek na Biegun Południowy. Dwudniowa wyprawa miała na celu potwierdzenie roszczeń terytorialnych Chile do Antarktydy.

Pierwszy przywódca Ameryki Południowej postawił stopę na Biegunie Południowym

Pierwszy przywódca Ameryki Południowej postawił stopę na Biegunie Południowym

Źródło:
PAP

Departament Stanu USA powiadomił "nieformalnie" Kongres, że administracja prezydenta Joe Bidena zamierza sprzedać Izraelowi uzbrojenia o wartości ośmiu miliardów dolarów - poinformował portal Axios, powołując się na wypowiedzi dwóch "bliskich sprawie urzędników".

"Nieformalne" powiadomienie w sprawie uzbrojenia dla Izraela

"Nieformalne" powiadomienie w sprawie uzbrojenia dla Izraela

Źródło:
PAP

Warszawa postrzega półroczną rotacyjną prezydencję w Radzie Unii Europejskiej jako szansę w obliczu upadku znaczenia osi francusko-niemieckiej – ocenił kataloński dziennik "La Vanguardia". Natomiast szwedzka gazeta "Dagens Nyheter" stwierdziła, że z początkiem 2025 roku Europa ma dwa powody do świętowania - pierwszy to koniec zawstydzającej prezydencji Węgier, drugi to przejęcie jej właśnie przez Polskę.

"Francusko-niemiecki silnik Europy zatrzymał się", "Polska chce być siłą napędową"

"Francusko-niemiecki silnik Europy zatrzymał się", "Polska chce być siłą napędową"

Źródło:
PAP

Nie żyje amerykański reżyser i scenarzysta Jeff Baena, mąż aktorki Aubrey Plazy. Miał 47 lat. Okoliczności jego śmierci pozostają niejasne.

Reżyser Jeff Baena nie żyje

Reżyser Jeff Baena nie żyje

Źródło:
People, BBC

Raport będzie pokazywał pewne mechanizmy, w jaki sposób "radzono sobie" politycznie z tymi sprawami, żeby nie nabierały zbyt dużego rozpędu - powiedział w "Faktach po Faktach" minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar. Przekazał, że ten dokument, stanowiący podsumowanie audytu z działań prokuratury za władzy PiS, zostanie zaprezentowany 8 stycznia. - Natomiast to jest pierwsza część. Później jeszcze będzie do końca marca raport dotyczący kolejnych 400 spraw. Bo łącznie tych spraw, które zostały zidentyfikowane, to jest 600 - poinformował.

Co wynika z audytu? Bodnar: Raport jest trudny. Widzi się na każdym kroku patologię

Co wynika z audytu? Bodnar: Raport jest trudny. Widzi się na każdym kroku patologię

Źródło:
TVN24

Donald Tusk skomentował nieobecność Andrzeja Dudy na piątkowej gali inaugurującej polską prezydencję w Radzie UE. Ocenił, że "skomplikowane było tłumaczenie" w tej sprawie. "A można było od razu powiedzieć tak po ludzku, każdy by zrozumiał. Bezpiecznego szusowania, Panie Prezydencie!" - dodał Donald Tusk. W sobotę prezydent był bowiem na stoku narciarskim, gdzie został sfotografowany.

"Można było od razu powiedzieć, tak po ludzku, każdy by zrozumiał". Tusk o nieobecności Dudy

"Można było od razu powiedzieć, tak po ludzku, każdy by zrozumiał". Tusk o nieobecności Dudy

Źródło:
tvn24.pl
Marzył o hodowli pszczół, teraz nie żyje. Inni marzą, żeby w ogóle mieć marzenia

Marzył o hodowli pszczół, teraz nie żyje. Inni marzą, żeby w ogóle mieć marzenia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Na mapie Polski pojawi się nowa impreza kulturalna. W niedzielę i poniedziałek odbędzie się Festiwal Piosenki Filmowej Bydgoszcz 2025. W czasie wydarzenia usłyszymy piosenki z najnowszych polskich filmów oraz klasycznych już seriali. Wystąpią między innymi Ralph Kaminski, Krzysztof Zalewski czy Edyta Bartosiewicz.

Rusza Festiwal Piosenki Filmowej. Utwory z polskich filmów i seriali w wykonaniu wybitnych artystów

Rusza Festiwal Piosenki Filmowej. Utwory z polskich filmów i seriali w wykonaniu wybitnych artystów

Źródło:
TVN24

Specjalny zespół prokuratorów stwierdził nieprawidłowości w wielu z 200 śledztw z czasów Zbigniewa Ziobry. Zastrzeżenia dotyczą między innymi śledztw w sprawie Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich, jednego z postępowań w sprawie nocnego wejścia do CEK NATO i przeciwko szefom SKW, a także sprawy "dwóch wież". Pod lupą audytorów znalazło się śledztwo przeciwko byłemu menedżerowi Roberta Lewandowskiego oraz postępowanie w sprawie finansów arcybiskupa Lwowa. W sprawie wypadku z udziałem byłej premier Beaty Szydło będzie postępowanie karne związane z nieprawidłowościami w śledztwach dotyczących tamtego zdarzenia - to jedna z konkluzji raportu leżącego na biurku Adama Bodnara.

Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Źródło:
tvn24.pl

3 stycznia dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy ma szczególne znaczenie - to rocznica pierwszego Finału, który odbył się w 1993 roku. Przed nami 33. Finał - po raz drugi WOŚP zagra dla onkologii i hematologii dziecięcej. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

33 lata od pierwszego Finału WOŚP. "Nie zdawaliśmy sobie sprawy, co się szykuje"

33 lata od pierwszego Finału WOŚP. "Nie zdawaliśmy sobie sprawy, co się szykuje"

Źródło:
TVN24