Gorąco w Sejmie. Poseł KO: odbieracie prawo do "wiecznego odpoczynku"

Minuta ciszy w Sejmie
Witek poprosiła o uczczenie minutą ciszy Barbary Skrzypek
Źródło: TVN24

Elżbieta Witek z PiS zwróciła się w Sejmie o uczczenie minutą ciszy zmarłej Barbary Skrzypek oraz o zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia. Posłowie wstali i pomodlili się. Szef klubu KO Zbigniew Konwiński zaapelował do polityków PiS, aby potraktowali "treść modlitwy naprawdę poważnie, a nie cynicznie do celów politycznych".

Na początku obrad Sejmu głos zabrała posłanka PiS, była marszałkini Sejmu Elżbieta Witek. Zwróciła się o odroczenie posiedzenia, a także zwołanie Konwentu Seniorów i "wyznaczenie na przyszły tydzień dodatkowego, nadzwyczajnego jednodniowego posiedzenia Sejmu", żeby "przeprowadzić poważną dyskusję na temat stanu praworządności w naszym państwie".

Poprosiła o uczczenie minutą ciszy Barbary Skrzypek, wieloletniej współpracowniczki prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, która zmarła w sobotę. Posłowie wstali z miejsc i odmówili modlitwę.

Minuta ciszy w Sejmie
Minuta ciszy w Sejmie
Źródło: TVN24

Następnie Witek powiedziała, że "mamy nie tylko prawo, ale i obowiązek zadawać pytania, dlaczego do tej śmierci doszło, znając jej okoliczności". - Tymczasem prokuratura, zamiast tę sprawę rzetelnie wyjaśnić, straszy nas, straszy nas pozwami, ale chciałam powiedzieć, że proszę nas nie straszyć, my się naprawdę nie boimy, bez względu na to, jakie plany macie wobec nas - dodała.

- My będziemy pytać o to, jak to się stało, że podczas przesłuchania starszej osoby, schorowanej nie było jej pełnomocnika. Dlaczego nie było protokolanta? Kto sporządzał protokół? Dlaczego inne osoby pytane w tej sprawie mogły korzystać z pomocy adwokata, a pani Barbara nie? - mówiła. - Po opublikowaniu tego protokołu z przesłuchania wiemy już znacznie więcej. Prokuratura naprawdę obnażyła swoje oblicze (...) Nie wiemy, co się wydarzyło za zamkniętymi drzwiami, ale wiemy, że pani Barbara była tam sama ze swoim strachem. A naprzeciwko niej było trzech upolitycznionych przedstawicieli prokuratury i adwokatury - kontynuowała. 

- Apeluję do wszystkich uczciwych prokuratorów i sędziów. Polska dzisiaj potrzebuje waszej odwagi. Brońcie prawa, brońcie Rzeczpospolitej, w imieniu której codziennie wydajecie wyroki i podejmujecie swoje działania. Żadna władza nie trwa wiecznie, ale my, panie marszałku, nie będziemy szukać zemsty. Będziemy szukać sprawiedliwości i ona nadejdzie szybciej niż myślicie - powiedziała Witek.

Na jej wystąpienie posłowie PiS zareagowali oklaskami.

Konwiński: potraktujcie treść modlitwy poważnie, a nie cynicznie

Po wystąpieniu posłanki PiS z wnioskiem przeciwnym wystąpił szef klubu KO Zbigniew Konwiński. - Państwo od wielu lat potraficie na śmierci robić politykę, robić kampanię wyborczą. To jest niestety bardzo smutne - powiedział, zwracając się do posłów Prawa i Sprawiedliwości.

Politycy PiS zakłócali jego przemówienie. Krzyczeli i uderzali dłońmi w pulpity.

- Bardzo często na tej sali obrady rozpoczynamy od modlitwy "wieczny odpoczynek racz im dać, Panie". Wtedy, kiedy marszałek wspomina parlamentarzystów, którzy byli z nami, ale odeszli, z waszej strony bardzo często słyszymy ten fragment modlitwy. Wykorzystywaniem śmierci do celów politycznych, to prawo do "wiecznego odpoczynku" odbieracie niestety - mówił.

- I to niech będzie refleksja. Jeżeli "wieczny odpoczynek racz im dać, Panie", to potraktujcie treść tej modlitwy naprawdę poważnie, a nie cynicznie do celów politycznych - powiedział Konwiński.

Sejm odrzucił wniosek o odroczenie obrad.

Śmierć Barbary Skrzypek

Barbara Skrzypek, wieloletnia współpracowniczka prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, zmarła w sobotę, 15 marca. Kilka dni wcześniej, w środę 12 marca, była przesłuchiwana w charakterze świadka w śledztwie dotyczącym spółki Srebrna. Przesłuchanie w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie prowadziła prok. Ewa Wrzosek. Politycy PiS, w tym lider partii Jarosław Kaczyński, uważają, że jest związek między przesłuchaniem Barbary Skrzypek a jej śmiercią.

Jak napisała w poniedziałek "Gazeta Wyborcza", zeznania Skrzypek w prokuraturze były "niewygodne" dla Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS po przesłuchaniu rozmawiał z nią telefonicznie. O tym, że doszło do tej rozmowy, poinformował już po jej śmierci.

SKAN PROTOKOŁU Z PRZESŁUCHANIA BARBARY SKRZYPEK >>>

Oglądaj TVN24 na żywo
Dowiedz się więcej:

Oglądaj TVN24 na żywo

Czytaj także: