W Sejmie o rozszerzeniu pakietu antykryzysowego. Wznowienie obrad w czwartek rano

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP
Falstart posiedzenia Sejmu
Falstart posiedzenia SejmuTVN24
wideo 2/22
Falstart posiedzenia SejmuTVN24

Sejm zajął się w środę między innymi rządowym projektem w zakresie działań osłonowych w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2. Projekt trafił do prac w komisji. Prezentacja sprawozdania w tej sprawie ma się odbyć w czwartek rano.

W środę rozpoczęło się dwudniowe posiedzenie Sejmu, podczas którego odbywają się między innymi prace nad rządowym projektem zmian w niektórych ustawach w zakresie działań osłonowych w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2. To rozszerzenie wcześniej wprowadzonych zmian w ramach pakietu antykryzysowego. Projekt został skierowany do pracy w komisjach.

Obrady zostaną wznowione w czwartek rano. Prezentacja sprawozdania komisji w tej sprawie ma się odbyć o godzinie 9.

ROZSZERZENIE PAKIETU ANTYKRYZYSOWEGO >>>

Pierwsze czytanie rządowego projektu dotyczącego działań osłonowych

W czasie sejmowej dyskusji nad tym projektem głos zabrał między innymi przewodniczący klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski. Zwrócił uwagę, że rząd nie uwzględnił propozycji, które Lewica "położyła, jak na tacy", a dotyczących świadczenia kryzysowego w wysokości 2600 zł dla każdego, kto stracił pracę albo zamknął firmę, podniesienia zasiłku dla bezrobotnych do 1800 zł, czy zwolnienia z rat kredytów hipotecznych i konsumpcyjnych.

Szef klubu Lewicy zaznaczył, że rząd proponuje natomiast "możliwość zwalniania pracowników przez e-mail, obniżanie pensji o połowę, wyrzucanie na bruk tych, którzy pracują na drugim etacie". - To jest wasza prawdziwa tarcza antykryzysowa - mówił. Jak dodał, "to jest lunatykowanie we mgle".

- Gracie ze społeczeństwem w rosyjską ruletkę i na wszelki wypadek załadowaliście cały magazynek - ocenił. Przekonywał też, że rządowe propozycje są próbą przerzucenia kosztów kryzysu na obywateli i przedsiębiorców oraz ich pracowników.

Premier Morawiecki o wypłacie zasiłku opiekuńczego
Premier Morawiecki o wypłacie zasiłku opiekuńczego29.04 | - Dla osób, które nie będą mogły swoich pociech oddać do przedszkola, czy odprowadzić do żłobka będziemy dalej mieli zasiłek opiekuńczy. Ale też zachęcamy do tego, żeby w odpowiednich warunkach jednostki samorządowe otwierały żłobki i przedszkola, przy czym my jeszcze dodatkowo zapewnimy środki dezynfekcyjne w dodatkowych ilościach po to, żeby zapewnić bezpieczeństwo sanitarne – zapowiedział premier Mateusz Morawiecki.

Bosak: dopiero teraz rząd poszedł po rozum do głowy

Głos w debacie zabrał poseł Konfederacji Krzysztof Bosak. Jego zdaniem, w projekcie znalazło się "kilka ciekawych rzeczy, które są pomysłami Konfederacji". - To zwolnienie z ZUS dla przedsiębiorców, dla tych, którzy mają wysoki obrót, a nieduży dochód - mówił Bosak. Jak podkreślił, "Konfederacja zgłaszała taką poprawkę do projektu pierwszej i drugiej tarczy antykryzysowej, a dopiero teraz rząd poszedł po rozum do głowy".

- Okazuje się, że jednak to, co postulowała Konfederacja w wyborach do Sejmu, da się zrobić, na przykład elektroniczne doręczenia w sądach". Lider Konfederacji zaznaczył, że "dzięki epidemii uda się ograniczyć biurokrację w ZUS".

Pierwsze czytanie projektu tzw. ustawy antyprzemocowej

Sejm zajął się w środę także projektem tzw. ustawy antyprzemocowej, której celem jest natychmiastowe izolowanie sprawców przemocy domowej od ich ofiar. Poparcie dla rządowego projektu wyraziły wszystkie kluby parlamentarne.

Projektu nie poparło jedynie koło Konfederacji. Kluby KO oraz Lewicy zgłosiły z kolei wniosek o natychmiastowe przejście do drugiego czytania. Głosowanie nad nim odbędzie się w czwartek w bloku głosowań. Projekt nowelizacji - m.in. Kodeksu postępowania cywilnego - określany jako ustawa antyprzemocowa rząd przyjął w marcu tego roku. Jak podkreślał resort, rozwiązania zawarte w nowelizacji mają doprowadzić do natychmiastowej izolacji sprawców od osób dotkniętych przemocą. "Obecnie w sprawach cywilnych jest to możliwe jedynie na drodze sądowej, co trwa wiele tygodni, a nawet miesięcy. A w tym czasie ofiary przemocy są zmuszone do życia pod jednym dachem z prześladowcą lub muszą szukać sobie schronienia poza własnym domem" - wskazywało ministerstwo.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Przedstawiając w Sejmie uzasadnienie projektu, wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski podkreślił, że potrzeba proponowanych zmian jest rezultatem oceny dotychczasowych rozwiązań. Dzięki tym przepisom policja otrzyma realne narzędzia, aby skutecznie przeciwdziałać przemocy w rodzinie, a Polska dołączy do grupy krajów, w których osoby pokrzywdzone przemocą domową uzyskują najlepszą ochronę. Przerywamy w ten sposób pewną spiralę przemocy i milczenia - mówił.

Posłanka Marzena Okła-Drewnowicz (KO) przyznała, że projekt wpisuje się w schemat walki z przemocą. Przypominając jednak wszystkie dotychczasowe rozwiązania w tym zakresie, posłanka zasugerowała, że obecny rząd wielokrotnie wypowiadał się przeciwko jej ofiarom. "Obecnie urzędujący prezydent, pytany o Konwencję Stambulską, odpowiedział w marcu 2017 roku, że najlepiej jej nie stosować" - wskazała. Podkreślała też, że rząd ograniczył finansowanie wielu organizacji pozarządowych, które walczyły o prawa kobiet. "Po latach upokorzeń kobiet dzisiaj czynicie ukłon w ich kierunku. Nie wiem, być może dlatego, że zbliżają się wybory prezydenckie" - powiedziała, dodając, iż obawia się, że po wyborach "tego projektu może już nie być".

O narastającej skali problemu przemocy domowej mówiła posłanka Anita Kucharska-Dziedzic (Lewica). - Dwa razy dziennie Ministerstwo Zdrowia informuje o kolejnych przypadkach zakażeń i zgonów z powodu koronawirusa. O zgonach kilkuset kobiet mordowanych w swych domach rokrocznie nie informujecie. Nie informujecie, że Polska jest w ścisłej czołówce Europy w liczbie samobójstw dzieci poniewieranych także przez swoich najbliższych - mówiła.

Projekt dotyczący pomocy publicznej w celu ratowania firm

Sejm zajął się także przygotowanym przez resort rozwoju projektem ustawy o udzielaniu pomocy publicznej w celu ratowania lub restrukturyzacji przedsiębiorców, która ma na celu zapewnienie możliwości skutecznego ubiegania się o pomoc na ratowanie firmy.

Jak napisano w uzasadnieniu, pomoc - którą przewiduje się na 120 mln zł rocznie - może być udzielana na ratowanie, tymczasowe wsparcie restrukturyzacyjne i restrukturyzację. Co do zasady jest udzielana w formie pożyczki. Według projektu pomoc na ratowanie ma charakter pilny i tymczasowy; zakłada wsparcie przedsiębiorcy w formie pożyczki na krótki czas od momentu znacznego pogorszenia się jego sytuacji finansowej do momentu wypracowania planu restrukturyzacji.

Awaria sieci komórkowej

Na samym początku środowego posiedzenia pojawił się jednak problem - awaria sieci komórkowej. W związku z tym nie każdy z posłów otrzymał specjalny kod umożliwiający głosowanie zdalne. - To, co się wydarzyło, nie jest naszą winą, naszego systemu sejmowego - przekonywała podczas posiedzenia marszałek Sejmu Elżbieta Witek (PiS).

Falstart posiedzenia Sejmu
Falstart posiedzenia SejmuTVN24

"Potwierdzamy, że w godzinach 11:00 - 12:30 w dniu dzisiejszym mogły wystąpić utrudnienia z odbieraniem SMS w naszej sieci. W chwili obecnej sytuacja wróciła już do normy" - poinformowała około godziny 14 Katarzyna Tajak-Pietrowska z biura prasowego Play.

Autorka/Autor:akr,mjz/pm

Źródło: TVN24, PAP

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium