Obowiązek meldunkowy miał zniknąć, ale zostaje. Sam wpis o meldunku znika jednak z dowodów osobistych, Nowy wzór dokumentu wydawany od marca już nie będzie go zawierał. Ale cieszyć się nie ma z czego, bo skoro meldunek został, a wpisu nie będzie, mogą być kłopoty. O tym w materiale "Polski i Świata".
W nowych dowodach osobistych, wydawanych od marca, będzie zdjęcie jak do paszportu, imię, nazwisko i numer PESEL. Nie będzie już jednak rysopisu i adresu zameldowania.
Część urzędów już bije na alarm, bo nowe dowody to wielkie kłopoty. W urzędach miast i dzielnic nie wiedzą, co zrobić, gdy petent zgłosi się z dowodem osobistym bez adresu zameldowania, bo jest on potrzebny niemal przy każdej załatwianej sprawie.
- Obywatele będą zmuszeni do ponoszenia dodatkowych kosztów, by potwierdzić meldunek - przyznaje Włodzimierz Piątkowski, wiceburmistrz dzielnicy Bielany w Warszawie.
Kłopoty w instytucjach
Kto od marca będzie miał kłopoty z załatwieniem sprawy w urzędzie, będzie mógł pobrać zaświadczenie o stałym zameldowaniu za jedyne 17 zł. Jednak bez adresu zameldowania także ani rusz w banku, bo potrzebny jest przy kredytach i pożyczkach, a także ubezpieczeniach. W urzędzie, niezbędny jest do rejestracji samochodu, czy wyrobienia prawa jazdy. Adres zameldowania konieczny jest także w wielu sprawach podatkowych i umowach takich, jak choćby wynajęcie samochodu. Jeżeli instytucje nie zmienią procedur, od pierwszego marca załatwienie spraw może być uciążliwe. Właśnie dlatego są osoby, które próbują zdążyć przed marcem i na ostatnią chwilę wyrobić stary dowód.
- Część osób przychodzi, żeby szybciej zmienić dowód tak by widniał w nim adres - mówi Danuta Paplińska, kierownik Wydziału Dowodów Osobistych Urzędu Miasta w Gdyni.
"Przejściowe niejasności"
Tymczasem miało być zupełnie inaczej. Obowiązek meldunkowy miał być zniesiony. Prawa jednak nie zmieniono, a nowe wzory dowodów pozostały. Teoretycznie meldunki mają być całkowicie zniesione od początku przyszłego roku. - Mogą pojawić się przejściowe niejasności, ale my jesteśmy od tego, by to wyjaśniać i odpowiadać na wszystkie wątpliwości - mówi Małgorzata Woźniak, rzeczniczka MSW.
MSW liczy na to, że do załatwienia spraw będzie wystarczyć jedynie deklaracja petenta.
Autor: mac//gak / Źródło: tvn24