- Prezydent Andrzej Duda ma jedną z ostatnich szans naprawienia swojej reputacji i reputacji urzędu prezydenckiego po tym, co robił przez lata z Trybunałem Konstytucyjnym i z całym wymiarem sprawiedliwości w Polsce - powiedział premier Donald Tusk, pytany o to, jak zamierza przekonać prezydenta do podpisania ustaw dotyczących TK. Prezes PiS Jarosław Kaczyński stwierdził, że przyjęcie tych ustaw to "próba zniesienia Trybunału Konstytucyjnego".
W środę Sejm przyjął pakiet dwóch ustaw, które mają zreformować Trybunał Konstytucyjny - nową ustawę o TK i ustawę z przepisami wprowadzającymi zmiany. Obie ustawy trafią teraz do Senatu.
Ustawy dotyczące Trybunału Konstytucyjnego razem z przyjętą w marcu uchwałą Sejmu i propozycją zmiany konstytucji stanowią pakiet - prezentowanej jeszcze na początku marca przez szefa MS Adama Bodnara i polityków rządzącej koalicji - kompleksowej reformy TK.
Tusk: są oczywiste powody, dla których pan prezydent powinien to podpisać
Dziennikarze zapytali w Sejmie premiera Donalda Tuska, jak zamierza przekonać prezydenta do podpisania tych ustaw. - Są oczywiste powody, dla których pan prezydent powinien to podpisać. Ktoś o tym mówił tutaj na sali sejmowej. (...) Pan prezydent ma jedną z ostatnich szans naprawienia swojej reputacji i reputacji urzędu prezydenckiego po tym, co robił przez lata z trybunałem i z całym wymiarem sprawiedliwości w Polsce - odpowiedział Tusk.
- W końcu to jest jego druga, ostatnia kadencja, to tych kilka miesięcy prezydent mógłby wykorzystać, żeby chociaż trochę naprawić to wszystko, co wspólnie z PiS-em psuł przez lata - dodał szef rządu.
Dopytywany, dlaczego zależało mu na szybkim wprowadzeniu zmian w TK, Tusk odparł, że ma odwrotne wrażenie, jeśli chodzi o tempo prac. - Nie mam poczucia, że to było szybko. Wolałbym, żeby to było nawet szybciej - zaznaczył.
Kaczyński: to próba po prostu zniesienia Trybunału Konstytucyjnego
O przyjęcie tych ustaw był też pytany prezes PiS Jarosław Kaczyński.
- To jest próba po prostu zniesienia Trybunału Konstytucyjnego. Bo po co jest Trybunał Konstytucyjny? Po to, aby kontrolować większość sejmową. Ale oni wprowadzili zasadę, że ta większość może zmieniać każdą decyzję trybunału, co jest w praktyce zniesieniem Trybunału Konstytucyjnego - powiedział Kaczyński dla telewizji wPolsce. Jego zdaniem koalicja podjęła reformę Trybunału Konstytucyjnego, ponieważ "nie chce mieć żadnych ograniczeń". Jako przykład podał "całkowicie bezprawny atak na prokuraturę". - Ta prokuratura, która w tej chwili funkcjonuje, jest po prostu nielegalna, wszystkie jej akty - stwierdził Kaczyński.
Planowane zmiany dotyczące Trybunału Konstytucyjnego
Po wprowadzeniu nowych przepisów mają stracić moc ustawy obecnie odnoszące się do działania Trybunału - o statusie sędziów TK, o organizacji i trybie postępowania przed TK oraz przepisy wprowadzające ustawę o organizacji i trybie postępowania przed TK. Jednocześnie - jak przewidziano - wydane w ostatnich latach wyroki TK w składzie z udziałem "osób nieuprawnionych do orzekania" mają być "nieważne i niewywierające skutków".
Projekty reformujące TK wpłynęły do Sejmu na początku marca, podpisali się pod nimi posłowie koalicji rządowej. Pierwsze czytanie odbyło się pod koniec kwietnia. Przed tygodniem prace nad obydwoma projektami zakończyła sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka, która wcześniej przeprowadziła też wysłuchanie publiczne w tej sprawie. Komisja nie zmieniła zasadniczych zapisów reformy. Drugie czytanie obu projektów Sejm przeprowadził we wtorek.
Równolegle w Senacie toczą się prace nad projektem zmiany konstytucji dotyczącym TK. Tam również, w komisji ustawodawczej, zostało w początkach lipca przeprowadzone wysłuchanie publiczne dotyczące planowanych zmian. We wtorek senacka komisja rozpatrzyła postulaty, zgłoszone podczas tego wysłuchania. Komisja ustawodawcza w Senacie ma kontynuować prace jesienią.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Marcin Obara, Paweł Supernak/PAP