Migranci na granicy. Wiceszef MSZ Marcin Przydacz: wpuszczenie ich to przekroczenie prawa

Źródło:
TVN24
Przydacz: wpuszczenie tych ludzi jest przekroczeniem prawa i ustępstwem wobec Łukaszenki
Przydacz: wpuszczenie tych ludzi jest przekroczeniem prawa i ustępstwem wobec ŁukaszenkiTVN24
wideo 2/21
Przydacz: wpuszczenie tych ludzi jest przekroczeniem prawa i ustępstwem wobec ŁukaszenkiTVN24

Wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz odniósł się we wtorek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 do sytuacji migrantów na granicy polsko-białoruskiej. - Za tą grupą 50 osób przyjdzie kolejna setka, za tą setką przyjdzie kolejny tysiąc i w ten sposób dzięki naciskowi aktywistów czy mediów pokażemy, że szlak północny migracyjny jest otwarty - powiedział.

Na granicy polsko-białoruskiej od ponad 20 dni dni koczuje grupa migrantów. Przejście do Polski uniemożliwia im Straż Graniczna i wojsko. Teren kilkaset metrów od tego miejsca, gdzie są media i wolontariusze organizacji pozarządowych, zabezpiecza dodatkowo policja. Według informacji Straży Granicznej w obozowisku jest 24 lub nieco więcej osób. Fundacja Ocalenie, której pracownicy i wolontariusze komunikują się z migrantami przez megafony, podaje, że w obozie są 32 osoby.

OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO

Migranci koczują na granicy od 20 dni. Nad Usnarzem Górnym przeszła ulewa
Migranci koczują na granicy od 20 dni. Nad Usnarzem Górnym przeszła ulewaTVN24

Przydacz: za tą grupą 50 osób przyjdzie kolejna setka

- Wpuszczenie tych ludzi jest przekroczeniem prawa, to po pierwsze - mówił w TVN24 Przydacz. - Po drugie jest ustępstwem tak naprawdę wobec (prezydenta Białorusi Alaksandra - red.) Łukaszenki - dodał.

Po trzecie - argumentował gość TVN24 - "za tą grupą 50 osób przyjdzie kolejna setka, za tą setką przyjdzie kolejny tysiąc i w ten sposób dzięki naciskowi aktywistów czy mediów pokażemy, że szlak północny migracyjny jest otwarty".

Prowadzący program Konrad Piasecki przypomniał, że rzecznik praw obywatelskich Marcin Wiącek uważa, że nieprzyjmowanie wniosków o ochronę międzynarodową od cudzoziemców przebywających w strefie przygranicznej stanowi naruszenie prawa. Przydacz odpowiedział, że nie zgadza się z tym stanowiskiem. - Jest w doktrynie inne stanowisko, które mówi, że żeby złożyć wniosek o azyl czy o ochronę międzynarodową, trzeba znajdować się na terytorium Rzeczypospolitej albo w polskiej placówce. Okrzyki wydawane spoza terytorium Polski (...) nie są tak naprawdę wnioskiem o ochronę międzynarodową - dodał.

Patowa sytuacja w Usnarzu Górnym
Patowa sytuacja w Usnarzu GórnymTVN24

Zdaniem wiceministra RPO spogląda na to "z perspektywy prawno-człowieczej i praw podstawowych, a niestety kodeks Schengen mówi jasno: granicę przekraczać należy w miejscach do tego wyznaczonych".

- Te osoby mają prawo złożyć wniosek. Nieopodal jest konsulat w Grodnie - mówił Przydacz.

Przydacz: osoby na granicy są rotowane

Na pytanie, czy jest przekonany, że w tej grupie nie ma Afgańczyków, odpowiedział, że nie wie, kto się tam znajduje. - To są osoby rotowane. Zmieniały się tam przez ostatnie tygodnie. O Irakijczykach mówimy dlatego, że wiemy, że przylatują samoloty z Iraku - dodał.

- Ci uchodźcy z Afganistanu, których my przecież ściągaliśmy w ostatnich tygodniach, to jest kwestia naprawdę ostatnich dni, tygodni, kiedy ta sytuacja w Afganistanie się pogorszyła i ze względów politycznych ludzie musieli wyjeżdżać z Afganistanu. A my z tą sytuacją na granicy spotkaliśmy się już w czerwcu - wyjaśniał wiceszef MSZ.

Zdaniem Przydacza "Łukaszenka też nie jest głupi" i "oczywistym jest, że próbuje rozgrywać nas i was tym argumentem, że to przecież są ludzie z Afganistanu - biedni, którzy z wojny uciekli". - Jeśli to są ludzie z Afganistanu, mogli trafić do wszystkich placówek po drodze - w Uzbekistanie, w Rosji i na Białorusi i złożyć wniosek o azyl, bo są w niebezpieczeństwie politycznym - powiedział.

ETPCz: Polska ma zapewnić migrantom wodę, żywność i opiekę medyczną
ETPCz: Polska ma zapewnić migrantom wodę, żywność i opiekę medycznąTVN24

Zaznaczył, że "stanowisko państwa polskiego jest takie, że granica musi być szczelna i nie ma możliwości przekroczenia jej w miejscach nielegalnych". - Im dłużej będziemy akcelerować tę debatę, tym bardziej Łukaszenka będzie tych ludzi wykorzystywał jako narzędzie - dodał.

Mówił również, że ma nadzieję, że do czasu, aż w tym miejscu będzie budowane ogrodzenie na granicy, obecne tam osoby będą mogły złożyć wnioski w odpowiednich placówkach i "ta sytuacja zostanie rozwiązana".

Przydacz o ewakuacji z Afganistanu

Gość TVN24 był również pytany o osoby, które były ewakuowane z Afganistanu w czerwcu. - Te osoby, które się zgłosiły wówczas do strony polskiej z chęcią ewakuacji zostały ewakuowane - powiedział. - Demokratyczne państwo afgańskie wówczas jeszcze funkcjonowało, talibowie byli gdzieś daleko. Ci ludzie nie chcieli wyjeżdżać. W momencie, kiedy się siły talibańskie zbliżały, a w momencie, kiedy zdobyły Kabul, nagle sytuacja się zmieniła i nagle tych wniosków spłynęło do nas dużo więcej - wyjaśnił.

Dodał, że "oczywistym jest", że w momencie, w którym do miasta weszli talibowie, dawni współpracownicy państw zachodnich "rozpierzchli się, uciekli". - Następnie się odnaleźli, znaleźliśmy do nich kontakt telefoniczny, mailowy, przez inne osoby. Odnaleźliśmy te osoby, sprowadziliśmy je do Kabulu i zostały ewakuowane - tłumaczył.

Odniósł się również do zbiórek dla uchodźców, które organizują gminy, do których trafiają osoby ewakuowane z Afganistanu. - Ministerstwo Spraw Zagranicznych odpowiadało za ewakuację tych osób - zaznaczył. - Nie wyobrażam sobie, żeby Urząd do Spraw Cudzoziemców nie zapewniał im żywności. Zresztą wydał stosowne oświadczenie - trzy posiłki dziennie. Rozmawiałem też wczoraj jeszcze z moimi kolegami z MSW i oni zapewniają mnie, że wszystko w tym zakresie jest w porządku - dodał.

Szef MON Mariusz Błaszczak wita wracających z Afganistanu żołnierzy
Szef MON Mariusz Błaszczak wita wracających z Afganistanu żołnierzyTVN24

Podkreślił, że zależy mu, aby te osoby były tutaj jak najlepiej traktowane. - Wyciągnęliśmy tych ludzi z wojny nie po to, żeby oni tutaj mieli jakieś dodatkowe problemy - powiedział. Stwierdził, że dodatkowe zbiórki czyta jako "próbę podważania tego sukcesu, tej dobrej roboty, którą wykonało państwo polskie".

- Wydaje mi się to absolutnie niewiarygodne i niemożliwe. Urząd do Spraw Cudzoziemców setki tych cudzoziemców przyjmuje i do tej pory nigdy nie było skarg - podsumował.

Przydacz o słowach Ziobry o wojnie hybrydowej

Odniósł się również do słów ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry o procesie "wojny hybrydowej ze strony Unii Europejskiej wymierzonej w polski system prawny i system demokratyczny". - Spotykam się na co dzień z działaniami hybrydowymi, widzę je, natomiast widzę je z kierunku innego, z kierunku wschodniego - powiedział.

Ziobro: mamy do czynienia z procesem wojny hybrydowej ze strony Unii Europejskiej wymierzonej w polski system prawnySiódma9

- To jest opinia pana ministra Zbigniewa Ziobry, nie opinia Ministerstwa Spraw Zagranicznych - podkreślił. - Ja uważam, że Unia Europejska w tej perspektywie, którą ja się zajmuję - polityką wschodnią, polityką bezpieczeństwa, polityką azjatycką - w wielu kwestiach jest mi pomocna jako narzędzie, jako instrument, jako nasza unia. Jeśli trzeba było odpowiedzieć na agresywne działania Łukaszenki, zrobiliśmy to na forum unijnym, sankcjami unijnymi - dodał Przydacz.

- Minister sprawiedliwości odpowiada za kwestię wymiaru sprawiedliwości i być może w tej kwestii Unia Europejska rzeczywiście prowadzi takie działania, które z perspektywy ministra Ziobry nie są akceptowalne - ocenił.

Autorka/Autor:mart, karol

Źródło: TVN24

Pozostałe wiadomości

Jedna z osób będących na pokładzie samolotu azerskich linii lotniczych zarejestrowała ostatnie chwile przed rozbiciem się maszyny w środę w Kazachstanie. Na nagraniu widać między innymi pasażerów w maskach tlenowych. W katastrofie zginęło kilkadziesiąt osób, a pozostali z obrażeniami trafili do szpitala.

Nagrał ostatnie chwile przed tragedią

Nagrał ostatnie chwile przed tragedią

Źródło:
Reuters, PAP

Boże Narodzenie powinno być czasem pokoju, jednak Ukraina została brutalnie zaatakowana - ocenił przyszły wysłannik do spraw Ukrainy i Rosji w administracji Donalda Trumpa generał Keith Kellogg. "Stany Zjednoczone są bardziej niż kiedykolwiek zdeterminowane, aby zaprowadzić pokój w regionie" - dodał.

Rosjanie uderzyli w Boże Narodzenie. Człowiek Trumpa: jesteśmy zdeterminowani bardziej niż kiedykolwiek

Rosjanie uderzyli w Boże Narodzenie. Człowiek Trumpa: jesteśmy zdeterminowani bardziej niż kiedykolwiek

Źródło:
PAP

Samolot pasażerski rozbił się w środę w pobliżu miasta Aktau w Kazachstanie. Wicepremier kraju poinformował, że zginęło 38 osób, jest też wielu rannych. Wstępne ustalenia wskazują, że przyczyną było zderzenie ze stadem ptaków i utrata sterowności.

Katastrofa samolotu pasażerskiego. Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych

Katastrofa samolotu pasażerskiego. Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Trudne warunki na drogach w wielu miejscach Polski. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed gęstymi mgłami oraz marznącymi opadami, które mogą powodować gołoledź. Niebezpiecznie będzie do godzin porannych w czwartek.

Ostrzeżenia w kilkunastu województwach

Ostrzeżenia w kilkunastu województwach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wszyscy przechodzimy przez jakąś formę cierpienia na jakimś etapie naszego życia - mówił Karol III w świątecznym orędziu. W przemówieniu król Wielkiej Brytanii podziękował lekarzom i pielęgniarkom, którzy w tym roku leczyli jego oraz rodzinę królewską, nadając wypowiedzi osobisty charakter. Monarcha oraz jego synowa, księżna Kate, przechodzili terapię przeciwnowotworową.

Osobisty ton królewskiego przesłania świątecznego

Osobisty ton królewskiego przesłania świątecznego

Źródło:
PAP, Reuters

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zniszczyła skład amunicji na poligonie Kadamowskim w obwodzie rostowskim. Do tego celu użyła dronów dalekiego zasięgu. Poligon ten jest jednym z największych w Rosji, a skład służył do zaopatrywania rosyjskich wojsk na froncie donieckim. Informację przekazała w środę agencja Interfax-Ukraina, powołując się na źródło w SBU.

"Piekielny" nalot na tyłach Rosjan 

"Piekielny" nalot na tyłach Rosjan 

Źródło:
PAP

77-letni kierowca samochodu osobowego wjechał w grupę pieszych w Myśligoszczy (Pomorskie). Poszkodowane zostały trzy osoby, w tym dwoje dzieci. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków jazdy i na łuku drogi zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie wjechał na chodnik - przekazała rzeczniczka człuchowskiej policji mł. asp. Agnieszka Prorok. Kierowca był trzeźwy.

Kierowca wjechał w pieszych. Poszkodowane trzy osoby, w tym dzieci

Kierowca wjechał w pieszych. Poszkodowane trzy osoby, w tym dzieci

Źródło:
PAP

Jaki będzie świat po objęciu urzędu w USA przez Donalda Trumpa? O tym rozmawiali dziennikarze "Faktów" TVN. Marcin Wrona zauważył, że "są osoby, które, gdy tylko wejdą do jakiegoś pomieszczenia, natychmiast zużywają cały tlen". - To robi Donald Trump - ocenił gość "Faktów po Faktach". Wskazywał, że choć republikanin jeszcze nie został zaprzysiężony, tak naprawdę już rządzi. Maciej Woroch powiedział, że Trump będzie chciał zakończyć konflikt na Bliskim Wschodzie, ale "on lubi zakańczać słowami bardzo wiele rzeczy". Andrzej Zaucha mówił zaś, że nowy przywódca będzie mógł łatwo "wywrzeć presję na Zełenskiego" w kontekście losów wojny w Ukrainie.

Świat w erze Trumpa. "Tak naprawdę to on już rządzi"

Świat w erze Trumpa. "Tak naprawdę to on już rządzi"

Źródło:
TVN24

Na malezyjskiej wyspie Borneo naukowcy odkryli nowy gatunek rośliny zwanej dzbanecznikiem. Ma ona liście pokryte włoskami przypominającymi futro orangutana. Znaleziono tylko 39 okazów.

Ta roślina jest jak orangutan

Ta roślina jest jak orangutan

Źródło:
PAP

Orka, która kilka lat temu przez 17 dni w akcie żałoby pływała ze swoim zmarłym cielęciem, znów urodziła. Naukowcy przekazali tę wiadomość tuż przed świętami, mają jednak obawy dotyczące zdrowia młodego osobnika.

Przez 17 dni pływała z martwym młodym. Teraz ma nowe dziecko

Przez 17 dni pływała z martwym młodym. Teraz ma nowe dziecko

Źródło:
CNN, tvnmeteo.pl

Śnieżyce od początku tygodnia paraliżują ruch na drogach Islandii. Najtrudniejsza sytuacja w święta panuje na zachodzie kraju. Drogi do Reykjaviku są zamknięte. Relację z tamtych regionów otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Na drogach jest bardzo dużo śniegu i wieje silny wiatr"

"Na drogach jest bardzo dużo śniegu i wieje silny wiatr"

Źródło:
ruv.is, en.vedur.is, Kontakt24
Kompania braci

Kompania braci

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Nocą na dużym obszarze kraju będzie mroźno. Temperatura obniży się do -5 stopni na Podkarpaciu. Drugi dzień świąt Bożego Narodzenia zapowiada się przeważnie pochmurno, a termometry wskażą dodatnie wartości.

W nocy pięć stopni mrozu

W nocy pięć stopni mrozu

Źródło:
tvnmeteo.pl

Miliony pacjentów przyjmują na stałe leki, których odstawienie może grozić nawet śmiercią. Ministerstwo Zdrowia ma listę leków krytycznych i chce, by jak najwięcej z nich produkowano w Polsce. Polpharma otworzyła już w Starogardzie Gdańskim zakład produkcji wysoce aktywnych substancji czynnych, a Adamed w Pabianicach uruchomił nowe laboratoria.

Rząd chce, żeby tzw. leki krytyczne były produkowane w Polsce. Dla wielu pacjentów to kwestia życia i śmierci

Rząd chce, żeby tzw. leki krytyczne były produkowane w Polsce. Dla wielu pacjentów to kwestia życia i śmierci

Źródło:
Fakty TVN
"Nawrocki ma problem, który nazwałbym kulinarnym"

"Nawrocki ma problem, który nazwałbym kulinarnym"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tylko jedna firma zgłosiła się do przetargu ogłoszonego przez Koleje Mazowieckie na zakup nowych pociągów z silnikami spalinowymi. Zaproponowana cena jest o kilkadziesiąt milionów złotych wyższa niż kosztorys kolejarzy. Z powodu braku szynobusów pasażerowie muszą korzystać z komunikacji zastępczej, co na niektórych odcinkach oznacza podróż trwającą nawet godzinę dłużej.

Z powodu wypadków brakuje pociągów spalinowych. Cena nowych przekracza budżet

Z powodu wypadków brakuje pociągów spalinowych. Cena nowych przekracza budżet

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poważny wypadek, kierowca nie reaguje - takie zgłoszenie postawiło na nogi wszystkie służby w Staszowie (Świętokrzyskie). Kiedy jednak policjanci dotarli na miejsce zastali pustą drogę. Okazało się, że zgłoszenie wysłał automatycznie upadający na jezdnię telefon.

Telefon po upadku z dachu auta zaalarmował służby o wypadku

Telefon po upadku z dachu auta zaalarmował służby o wypadku

Źródło:
tvn24.pl

Czternaście osób, w wieku od trzech do 78 lat, po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. Mieli zawroty głowy i zaburzenia równowagi, niektórzy wymiotowali. Okazało się, że wszyscy mieli, jak podaje policja, w organizmach ślady marihuany.

14 osób, w tym dzieci, po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. "Ślady marihuany w organizmach"

14 osób, w tym dzieci, po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. "Ślady marihuany w organizmach"

Źródło:
tvn24.pl/Onet

Czy to same pszczoły "zbudowały własną architekturę" z plastra miodu, która przypomina kształtem serce? Tak przekonują internauci, komentując popularne w sieci zdjęcie. Ono jest prawdziwe, ale towarzysząca mu historia niezupełnie.

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Źródło:
Konkret24

W środę z Bałtyku w miejscowości Jantar Leśniczówka wyciągnięto mężczyznę. Mimo reanimacji, nie udało się go uratować.

Tragedia nad Bałtykiem, nie żyje mężczyzna

Tragedia nad Bałtykiem, nie żyje mężczyzna

Źródło:
tvn24.pl

W domu jednorodzinnym w Kutnie doszło do zatrucia tlenkiem węgla. W budynku przebywała pięcioosobowa rodzina. Zmarło dwóch chłopców w wieku 9 i 12 lat. Na miejsce przyleciały trzy śmigłowce LPR, które zabrały pozostałych poszkodowanych - dwoje dorosłych oraz niemowlę - do szpitala. Według wstępnych ustaleń przyczyną pojawienia się czadu mógł być niewłaściwie działający piec gazowy lub system odprowadzający spaliny.

Dwoje dzieci zmarło po zatruciu czadem. Wstępne ustalenia dotyczące przyczyn tragedii

Dwoje dzieci zmarło po zatruciu czadem. Wstępne ustalenia dotyczące przyczyn tragedii

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Czworo podróżnych przyleciało z różnych kierunków: Niemiec, Włoch, Grecji oraz Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach wszyscy zostali zatrzymani. 

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Źródło:
tvn24.pl
Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Źródło:
tvn24.pl
Premium

We wtorkowym losowaniu Lotto żaden z graczy nie trafił szóstki. W efekcie kumulacja wzrosła do czternastu milionów złotych. Oto wyniki losowania Lotto i Lotto Plus z 24 grudnia.

Ogromna kumulacja w Lotto

Ogromna kumulacja w Lotto

Źródło:
PAP
Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Źródło:
tvn24.pl
Premium