Upadek stadniny w Janowie Podlaskim. "Potrzeba wiele lat pracy, żeby odbudować tak zszarganą opinię"

Źródło:
TVN24
Upadek stadniny w Janowie Podlaskim
Upadek stadniny w Janowie Podlaskim
TVN24
Upadek stadniny w Janowie PodlaskimTVN24

Duma i marka rozpoznawalna na całym świecie - czyli stadnina koni w Janowie Podlaskim jest tymczasowo zamknięta dla odwiedzających, w tym dla dziennikarzy. Trwa sprzątanie i odkarmianie po tym jak poselska kontrola pokazała wychudzone i brudne zwierzęta. Jazda w dół, także w wynikach finansowych, zaczęła się kilka lat temu - po tym jak "dobra zmiana" wymieniła fachowców na zmieniających się co chwila prezesów. O tym, jak w Janowie zrobiło się nieprzyjemnie, materiał Łukasza Karusty z "Czarno na białym".

Stadnina koni w Janowie Podlaskim przynosi co roku milionowe straty. Wiadomo już, że najnowsze dane finansowe będą równie bardzo złe. To rysuje smutny obraz tego, jak w kilka lat narodowa duma stała się wstydem.

Na stanowisku prezesa od niecałych dwóch miesięcy jest Marek Gawlik. Jak twierdzi, jest związany z końmi od ponad 20 lat. Do tej pory końmi zajmował się hobbystycznie, ale nigdy nie pracował z nimi zawodowo. Gawlik zaczął szefować stadninie, mimo że nie startował w rozpisanym na początku roku konkursie, bo Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa go unieważnił. - Jestem nie tylko od kilkudziesięciu lat związany z końmi. To miejsce traktuję jako perełkę - przekonuje nowy prezes stadniny.

Jak mówią nam znawcy Janowa, teraz trwa tam wielkie sprzątanie. - Był główny lekarz weterynarii z Puław. Przyjeżdżają kowale oraz samochody z paszą - mówi Alina Sobieszak z Araby Magazine, która sytuację w Janowie śledzi od 30 lat. Twierdzi, że tak źle, jak w ostatnich dwóch nie było jeszcze nigdy. - W którymś momencie brakowało lepszej paszy, bo nie było za co jej kupić - wspomina.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Krytyczny raport KOWR

Jedynymi osobami, które w ostatnich tygodniach zostały wpuszczone na teren stadniny, są posłanki Platformy Obywatelskiej. Nie była to zwykła wizyta, a kontrola poselska. Zrobiły zdjęcia, które zbulwersowały całą Polskę. Ponadto dotarły do raportu Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa sprzed roku, w którym stwierdzono wiele poważnych nieprawidłowości. - Już w maju 2019 roku Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa miał informacje, że dzieje się tam źle, i nic z tym nie zrobił - mówi Dorota Niedziela, posłanka PO, która przeprowadziła kontrolę.

KOWR przyznał, że kontrola była, ale jej wyniki nie podlegają upublicznieniu. Zaznaczył też, że wystosowano pisemne zalecenia pokontrolne.

Były prezes stadniny Grzegorz Czochański uważa, że wszystko było w porządku. - Boksy i stajnie były sprzątane regularnie. Kopyta również były poddawane zabiegom pielęgnacyjnym. Nie było żadnych uwag i zastrzeżeń. Jestem zdziwiony takimi sugestiami pań posłanek - powiedział w rozmowie telefonicznej.

Stadnina w Janowie PodlaskimTVN24

Od koni gorzej mają się krowy

Z dokumentów, którymi dysponują posłanki, wynika, że w Janowie gorzej od koni mają się krowy. - Jeżeli 15 procent cielaków umiera, to wiemy, że ktoś nie powinien zajmować się hodowlą - mówi Niedziela.

W tej chwili w Janowie Podlaskim jest 476 koni oraz 665 krów, które są podstawą utrzymania stadniny. - Krowy przestały dostarczać zysków, takich jak w poprzednich latach - tłumaczy Sobieszak. Dodaje, że to przede wszystkim zależy od ludzi, którzy tam pracują.

W grudniu ubiegłego roku Czochański przekonywał, że złe wyniki stadniny to efekt suszy. Wieloletni prezes stadniny sprzed czasów "dobrej zmiany" Marek Trela mówi, że owszem, susze zdarzały się wcześniej, ale zawsze stadnina sobie z nimi radziła. - Składanie tego wszystkiego na suszę jest dosyć humorystyczne - stwierdził.

Stadnina w Janowie PodlaskimTVN24

Z roku na rok coraz gorzej

Aby najlepiej opisać skalę upadku stadniny w Janowie Podlaskim, należy przyjrzeć się zmianom, jakie zaszły tu rok po roku.

W 2015 roku sierpniowa aukcja przynosi rekordowy zysk - 3,2 miliona złotych. Wówczas stadniną kieruje związany z nią od 40 lat Marek Trela. 19 lutego 2016 roku, decyzją polityczną, zostaje usunięty z tego stanowiska. Tego samego dnia pracę tracą: szef stadniny w Michałowie Jerzy Białobok oraz główna specjalistka do spraw hodowli koni arabskich Anna Stojanowska. Ówczesny minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel przekonywał, że w stadninie były nieprawidłowości, m.in. "brak odpowiedniego nadzoru hodowlano-weterynaryjnego". Również 19 lutego do Janowa przyjechał nowy prezes - działacz Solidarnej Polski Marek Skomorowski. - On sam powiedział, że z końmi nie miał nic wspólnego, ale już wie, że to będzie jego hobby. Ja przepraszam, ale hobby to jest klaser ze znaczkami, a nie prowadzenie takiego przedsiębiorstwa - mówi Alina Sobieszak.

Kilka tygodni później padły klacze Shirley Watts, żony perkusity The Rolling Stones. Wtedy o problemach w Janowie usłyszał cały świat. - Większość kupców straciła zaufanie, które w biznesie jest jedną z ważniejszych rzeczy - twierdzi Dorota Niedziela. Pół roku później pojawia się kolejny prezes - Sławomir Pietrzak. - Pan profesor Pietrzak nie lubi koni, a przede wszystkim arabów. On chciał przede wszystkim rozwijać konie sportowe - przypomniała Sobieszak. Pod koniec 2016 wynik finansowy stadniny był już znacznie słabszy. Zanotowany zysk to 81 tysięcy złotych.

W 2017 roku aukcja Pride of Poland kończy się kompletną klapą. Na 25 wystawionych koni, sprzedano tylko sześć. W konsekwencji przyszły straty w wysokości ponad 1,6 miliona złotych.

Rok 2018 przyniósł kolejną zmianę na stanowisku prezesa. Stadniną zaczął kierować wspomniany wcześniej Grzegorz Czochański. Wtedy skala upadku, według naszych rozmówców, była największa.  - Ogłaszał się w internecie i sprzedawał siano. Oczywiście sprzedał lepsze, a zostawił gorsze. To siano, które jadły te konie, było skandalem - wspomina Jerzy Białobok. Straty w 2018 roku wyniosły ponad 3 miliony złotych.

Pod koniec ubiegłego roku podjęto próbę podreperowania budżetu. W Warszawie, po raz pierwszy w historii, przeprowadzono zimową ogólnopolską aukcję. Jednak nikt nie zapłacił ani nie zgłosił się po kupione klacze.

Wychudzone zwierzęta w stadninie w Janowie PodlaskimTVN24

"Stadnina ma się dobrze"

Minister rolnictwa Jan Ardanowski przyznał, że wynik za rok 2019 będzie ujemny, ale lepszy niż w poprzednim roku. - Wynik finansowy został poprawiony o 2 miliony 700 tysięcy złotych - mówił w Sejmie.

W marcu odwołano prezesa Czochańskiego, ale nie za to, co dzieje się w stadninie. Czochański został przeniesiony na stanowisko wicedyrektora w białostockim oddziale KOWR. - Dawniej to był po prostu sabotaż gospodarczy, za który ludzie szli do więzienia - podsumowuje Białobok.

Choć Ardanowski znał wyniki majowej kontroli KOWR, jeszcze w grudniu upierał się, że "stadnina ma się dobrze". Trzy miesiące później w słynnym wywiadzie dla RMF FM przyznał, że stadnina dopiero będzie wzorcowa, bo wcześniej taka nie była.

- Janów przez lata miał misję ambasadora Polski na świecie. Stwierdzenie "Pure Polish Arabian" to była najwyższa klasa. Dzisiaj mamy zszarganą opinię. Potrzeba będzie wiele pracy, żeby ją odbudować. Może jeszcze będzie pięknie, może jeszcze będzie normalnie - podsumowała Alina Sobieszak.

Autorka/Autor:Łukasz Karusta

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Staniemy się tak bogaci, że nie będzie wiadomo, gdzie wydawać te wszystkie pieniądze. Mówię wam, zobaczycie - mówił prezydent USA Donald Trump pytany o wprowadzane cła. Oświadczył też, że spodziewa się dobrych rezultatów rozmów delegacji USA i Ukrainy, które odbędą się we wtorek w Arabii Saudyjskiej.

"Będzie wspaniale". Trump zapowiada

"Będzie wspaniale". Trump zapowiada

Źródło:
PAP

Z rynku znika pionier roślinnej gastronomii w Polsce. Krowarzywa nie wytrzymały rosnącej konkurencji i kosztów - informuje poniedziałkowe wydanie "Pulsu Biznesu". Pod koniec marca zostanie zamknięty ostatni lokal istniejącej od marca 2013 roku sieci. - Jeśli znajdzie się ktoś, kto chciałby przejąć markę i nadać jej nową formę, jesteśmy otwarci - mówi współtwórca i współwłaściciel sieci Krzysztof Bożek.

"Staliśmy się ofiarą własnego sukcesu". Znana sieć znika z rynku

"Staliśmy się ofiarą własnego sukcesu". Znana sieć znika z rynku

Źródło:
PAP, X

Republika Konga może podpisać umowę ze Stanami Zjednoczonymi w sprawie eksploatacji surowców - donosi Reuters. Porozumienie - podobne do tego, które z Ukrainą chce osiągnąć administracja Donalda Trumpa - zostało zaproponowane przez polityków z afrykańskiego państwa. W zamian za bezpieczeństwo w regionie, chcą oni zainteresować Amerykanów wielkimi pokładami surowców, bez których nie mogą się rozwijać najbardziej zaawansowane technologie, w tym sztuczna inteligencja.

Mają klucz do przyszłości. Chcą z USA umowy podobnej do ukraińskiej

Mają klucz do przyszłości. Chcą z USA umowy podobnej do ukraińskiej

Źródło:
Reuters

1109 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Prezydent USA Donald Trump powiedział w niedzielę, że Stany Zjednoczone "prawie" zakończyły zawieszenie wymiany informacji wywiadowczych z Ukrainą. Rosyjskie siły wypychają ukraińskie siły z obwodu kurskiego. Wkrótce rozmowy USA-Ukraina. Oto najważniejsze informacje z Ukrainy.

Czy USA wznowią pomoc wywiadowczą dla Ukrainy? Krótka odpowiedź Trumpa

Czy USA wznowią pomoc wywiadowczą dla Ukrainy? Krótka odpowiedź Trumpa

Źródło:
tvn24.pl Reuters PAP
Życie po audycie. Fundacja ma zwrócić miliony

Życie po audycie. Fundacja ma zwrócić miliony

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Korea Północna wystrzeliła w kierunku Morza Żółtego "wiele niezidentyfikowanych pocisków" balistycznych - poinformowało w poniedziałek południowokoreańskie wojsko. Do wystrzału doszło kilka godzin po rozpoczęciu przez USA i Koreę Południową corocznych, zakrojonych na szeroką skalę wspólnych manewrów.

Reżim Kim Dzong Una wystrzelił "wiele niezidentyfikowanych pocisków"

Reżim Kim Dzong Una wystrzelił "wiele niezidentyfikowanych pocisków"

Źródło:
Reuters, NK News, PAP

Zwolennicy skrajnie prawicowego Calina Georgescu wywołał zamieszki w centrum Bukaresztu. Doszło do nich w nocy z niedzieli na poniedziałek po wieczornej decyzji Centralnego Biura Wyborczego (BEC) Rumunii, które unieważniło kandydaturę tego polityka w zaplanowanych na 4 maja wyborach prezydenckich.

Prorosyjski kandydat wykluczony. W stolicy wybuchły zamieszki

Prorosyjski kandydat wykluczony. W stolicy wybuchły zamieszki

Źródło:
tvn24.pl, PAP

"Bądź cicho, mały człowieczku", "powiedz: dziękuję" - w taki sposób Elon Musk i sekretarz stanu USA Marco Rubio pisali do szefa polskiej dyplomacji, który w mediach społecznościowych odniósł się do wykorzystania Starlinków przez ukraińskie wojsko. Rumuńska komisja wyborcza wykluczyła z prezydenckiego wyścigu prorosyjskiego kandydata Calina Georgescu, który w grudniu wygrał unieważnioną potem pierwszą turę wyborów. W Arabii Saudyjskiej spotkają się szefowie MSZ Stanów Zjednoczonych i Ukrainy. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w poniedziałek 10 marca.

Musk obraża Sikorskiego, Chiny grożą Tajwanowi, kluczowa decyzja w Rumunii

Musk obraża Sikorskiego, Chiny grożą Tajwanowi, kluczowa decyzja w Rumunii

Źródło:
tvn24.pl

Od naprawdę wysoko usytuowanego polityka Trzeciej Drogi usłyszałem absolutnie serio, że jeśli sondaże Szymona Hołowni będą wyglądały tak, jak wyglądają, to Trzecia Droga poważnie weźmie pod uwagę pomysł wycofania marszałka Sejmu - mówił "W kuluarach" Konrad Piasecki. Agata Adamek wskazywała, że jeśli lider Polski 2050 "dostanie mocno w kość" w wyborach prezydenckich, "to klub się prawdopodobnie rozsypie".

Wolta w sprawie Hołowni? "Jego start nie jest przesądzony"

Wolta w sprawie Hołowni? "Jego start nie jest przesądzony"

Źródło:
TVN24

W Racławicach niedaleko Krakowa doszło do zawalenia się stropu jaskini. Wszczęto akcję ratunkową. W nocy z niedzieli na poniedziałek, po blisko sześciu godzinach działań, uwięziony mężczyzna został wydobyty.

Akcja w Jaskini Racławickiej. Uwięziony mężczyzna wyszedł o własnych siłach

Akcja w Jaskini Racławickiej. Uwięziony mężczyzna wyszedł o własnych siłach

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Ci wszyscy politycy, którzy uważają, że trzeba przepraszać, dziękować i upokorzyć się, nie mają żadnych kwalifikacji, żeby zasiadać w polskim parlamencie, a co dopiero być prezydentem państwa - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Władysław Frasyniuk. Działacz Solidarności jest jednym z sygnatariuszy otwartego listu do prezydenta USA Donalda Trumpa. Zdaniem innego opozycjonisty w czasach PRL-u Zbigniewa Janasa amerykańscy politycy "naskoczyli na prezydenta Zełenskiego" w trakcie jego spotkania w Białym Domu.

Opozycjoniści z czasów PRL: jak jesteś rzeczywiście mocny, to zmierz się z mocnym albo mocniejszym

Opozycjoniści z czasów PRL: jak jesteś rzeczywiście mocny, to zmierz się z mocnym albo mocniejszym

Źródło:
TVN24

Przyjąłem z dużą satysfakcją, że prezydent Emmanuel Macron o tym wspomniał - mówił prezydent Andrzej Duda w wywiadzie dla francuskiej stacji LCI, odnosząc się do propozycji rozszerzenia francuskiego parasola nuklearnego na europejskich sojuszników. Według niego "to gest pokazujący poczucie odpowiedzialności Francji również za bezpieczeństwo europejskie, za swoich sojuszników, w tym także Polskę". Prezydent skomentował też działania Donalda Trumpa. Według niego USA "mają tę siłę, żeby oddziaływać na Rosję".

Duda: propozycja Macrona pokazuje poczucie odpowiedzialności również za Polskę

Duda: propozycja Macrona pokazuje poczucie odpowiedzialności również za Polskę

Źródło:
tvn24.pl

"Bądź cicho", "powiedz: dziękuję". Takie komentarze pod swoim adresem przeczytał w niedzielę Radosław Sikorski. Ich autorami są Elon Musk i sekretarz stanu USA Marco Rubio. Ostra wymiana zdań zaczęła się od wpisu miliardera, który zasugerował, że Ukraińcy bez Starlinków nie daliby rady walczyć z Rosją.

Musk, Rubio, Sikorski. Ostra wymiana zdań wokół Polski, Ukrainy i Starlinków

Musk, Rubio, Sikorski. Ostra wymiana zdań wokół Polski, Ukrainy i Starlinków

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

IMGW ostrzega przed silnym wiatrem. W poniedziałek alarmy przed nim obowiązują w południowej Polsce - lokalnie porywy mogą rozpędzać się do 80 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie. 

Podmuchy sięgną nawet 80 kilometrów na godzinę. IMGW ostrzega

Podmuchy sięgną nawet 80 kilometrów na godzinę. IMGW ostrzega

Źródło:
IMGW

Burza Jana uderzyła w południową część Hiszpanii. W ośmiu regionach obowiązują ostrzeżenia meteorologiczne pierwszego stopnia. Towarzyszący żywiołowi ulewny deszcz doprowadził do powodzi.

Z restauracji ewakuowano sto osób. Burza Jana uderzyła

Z restauracji ewakuowano sto osób. Burza Jana uderzyła

Źródło:
pt.euronews.com

Powodzie, które były następstwem ulewnych opadów deszczu, doprowadziły do ogromnych zniszczeń w argentyńskim mieście Bahia Blanca. Bilans ofiar wzrósł do 15 osób.

"Wszystko jest zniszczone". Rośnie bilans ofiar powodzi

"Wszystko jest zniszczone". Rośnie bilans ofiar powodzi

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, AFP

Potentat chemiczny na skraju upadku. Przyszłość zakładów sodowych w Janikowie (woj. kujawsko-pomorskie) stanęła pod dużym znakiem zapytania. Wszystko przez rosnące koszty energii i napływ do Europy znacznie tańszej, konkurencyjnej sody z Turcji. Pracę może stracić nawet kilkaset osób, co dla tak małego miasta może być tragedią. Do tego dochodzą potencjalne problemy z ciepłem i ściekami komunalnymi.

Znaleźli się na skraju upadku. "To nie jest zwykła fabryka". Dramat miasta i mieszkańców

Znaleźli się na skraju upadku. "To nie jest zwykła fabryka". Dramat miasta i mieszkańców

Źródło:
tvn24.pl
Stracone szanse pontyfikatu Franciszka

Stracone szanse pontyfikatu Franciszka

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Iran rozważyłby negocjacje z USA, gdyby celem rozmów było zajęcie się obawami dotyczącymi potencjalnej militaryzacji jego programu nuklearnego - przekazała misja Iranu przy ONZ w mediach społecznościowych. Zastrzegła przy tym, że jeśli celem rozmów jest likwidacja "pokojowego" programu, to "negocjacje nigdy się nie odbędą".

Iran rozważa negocjacje z USA, ale ma warunki

Źródło:
Reuters, PAP

Rządy wyżu dobiegają końca, a stery w pogodzie wraz z początkiem nowego tygodnia przejmą niże. Przyniosą one opady deszczu. Zacznie robić się coraz chłodniej, a miejscami pojawi się też deszcz ze śniegiem.

Arktyczna masa w drodze do Polski. Gdzie spadnie deszcz ze śniegiem

Arktyczna masa w drodze do Polski. Gdzie spadnie deszcz ze śniegiem

Źródło:
tvnmeteo.pl

Rezerwat przyrody Śnieżycowy Jar w Wielkopolsce został otwarty dla zwiedzających. Z nadejściem marca wypełnia się on drobnymi kwiatami śnieżycy wiosennej, rzadko spotykanej w tym regionie Polski. Warto wybrać się tam na spacer, szczególnie, że w tym roku rezerwat jest otwarty tylko w trzy weekendy.

"Fenomen na skalę kraju". Mamy tylko kilka weekendów w roku, by go zobaczyć

"Fenomen na skalę kraju". Mamy tylko kilka weekendów w roku, by go zobaczyć

Źródło:
TVN24, Nadleśnictwo Łopuchówko

- Najbardziej bolesne jest to, że większość z odchodzących funkcjonariuszy poświęciła ćwierć wieku ciężkiej pracy i walki z przestępczością, żeby na koniec zostać oszukanym - mówi nam były policjant. Chodzi o obniżenie wynagrodzeń oraz świadczeń emerytalnych tym, którzy odeszli między innymi z policji, straży pożarnej czy straży granicznej na początku 2023 roku. W Sądzie Okręgowym w Zielonej Górze zapadł wyrok w jednej z takich spraw.

"Ta manipulacja miała miejsce pierwszy i jedyny raz w historii"

"Ta manipulacja miała miejsce pierwszy i jedyny raz w historii"

Źródło:
tvn24.pl
Myszka Miki nie żyje…

Myszka Miki nie żyje…

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Kryzys w "Washington Post". Czy Jeff Bezos pogrąży gazetę, która ujawniła aferę Watergate?

Kryzys w "Washington Post". Czy Jeff Bezos pogrąży gazetę, która ujawniła aferę Watergate?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Stając na linii startu już jesteś zwycięzcą, bo już pomagasz i jest to przepiękny pomysł - powiedziała w TVN24 Zuza Kołodziejczyk, zwyciężczyni programu "Top Model", która w maju po raz trzeci weźmie udział w biegu charytatywnym Wings for Life. - Widać biegową falę w Polsce - ekscytował się Paweł Januszewski, dyrektor sportowy inicjatywy.

"Stając na linii startu już jesteś zwycięzcą"

"Stając na linii startu już jesteś zwycięzcą"

Źródło:
TVN24