Służba Bezpieczeństwa Ukrainy twierdzi, że zneutralizowała rosyjską grupę, która przygotowywała zestrzelenie pasażerskiego samolotu nad terytorium Rosji lub Białorusi. Rosjanie mieli do tego użyć amerykańskiej wyrzutni Stinger i obarczyć Ukraińców odpowiedzialnością za zamach.
SBU przeprowadziła "wieloetapową operację specjalną, podczas której zneutralizowała głęboko zakonspirowaną grupę dywersyjno-zwiadowczą wroga".
- Agenci Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Rosji przygotowywali atak terrorystyczny - planowali zestrzelić samolot pasażerski nad terytorium Rosji lub Białorusi - oświadczył rzecznik SBU Artem Dechtiarenko.
Dodał, że "okupanci zamierzali bezpodstawnie oskarżyć Ukrainę i naszych partnerów o atak na samolot". - Aby dokonać prowokacji, napastnicy chcieli strzelać do cywilnego samolotu z (amerykańskiej - red.) przenośnej wyrzutni Stinger. Aby ją ukraść i potajemnie wywieźć za granicę, przedstawiciele służb specjalnych kraju agresora zlecili swojej grupie zwiadowczej wykonanie odpowiedniego zadania. Jej działania koordynował Rosjanin Aleksander Tiutieriew, który jest współpracownikiem Głównego Zarządu Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej (rosyjski wywiad wojskowy, dawniej - GRU - red.) - poinformował przedstawiciel SBU.
Jak ustalono, Aleksander Tiutieriew wcześniej brał udział w serii zamachów dokonanych w obwodzie odeskim, przez co jest poszukiwany listem gończym wystawionym przez Ukrainę.
Podali się za "patriotycznych ochotników", zdradzili pozycje kadyrowców
Zgodnie z relacją SBU, dywersanci podając się za "patriotycznych ochotników" próbowali nawiązać kontakty z przedstawicielami Sił Zbrojnych Ukrainy. W celu uwiarygodnienia się przekazali ukraińskiemu wojsku rzetelne informacje o położeniu i ruchach oddziałów okupacyjnych złożonych z najemników z Czeczenii, tak zwanych kadyrowców.
- W przyszłości rosyjscy agenci planowali wykorzystać swoje kontakty do nielegalnego pozyskania zagranicznego przenośnego systemu obrony przeciwlotniczej i przemycenia go do kraju agresora - zaznaczyło SBU, dodając, że podczas operacji specjalnej funkcjonariusze służby zatrzymali wszystkich trzech członków grupy dywersyjno-zwiadowczej.
Źródło: PAP