Nie udała się ucieczka dwóch mężczyzn, którzy przez dziurę w ścianie chcieli zbiec z aresztu.
Mężczyźni uciekli z aresztu śledczego w Kędzierzynie-Koźlu około godziny 6 rano. Pierwszy z nich połamał obie nogi skacząc z dużej wysokości i wpadł w ręce funkcjonariuszy niemal od razu. Drugi miał więcej szczęścia, ale już w kilka godzin po ucieczce wpadł w ręce poszukujących go 30 policjantów.
- Mężczyźni uciekli wybijając dziurę w ścianie. Przedmiotem szczegółowego postępowania będzie fakt, dlaczego nikt nie zwrócił uwagi na tę dziurę - powiedziała rzeczniczka Służby Więziennej Luiza Sałapa.
Ranny aresztant został przewieziony do szpitala, gdzie opatrzono jego obrażenia, potem - pod nadzorem służby więziennej - z powrotem trafił do aresztu, gdzie został przesłuchany.
Obaj więźniowie osadzeni byli za przestępstwa seksualne wobec dzieci poniżej 15 roku życia.
Źródło: PAP/Radio Szczecin
Źródło zdjęcia głównego: TVN24