Wyrok miał poznać przed dzisiejszą maturą. Tymon Radzik musi poczekać na decyzję sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl
Sąd nakazał zwrot kosztów za alternatywny transport
Sąd nakazał zwrot kosztów za alternatywny transporttvn24
wideo 2/5
Sąd nakazał zwrot kosztów za alternatywny transport (materiał z października 2019 roku)tvn24

Gdy niemal trzy lata temu Tymon Radzik zaczynał naukę w liceum, autobus, którym miał dostać się do szkoły, nie przyjechał na czas. 24 czerwca, w dniu egzaminu maturalnego z historii, do którego podchodzi Tymon, sąd miał zdecydować, czy przewoźnik ma oddać pieniądze za alternatywny transport. Publikację wyroku odroczył jednak do 29 czerwca. W pierwszej instancji wyrok był korzystny dla nastolatka.

W 2017 roku Tymon Radzik przeniósł się z Zielonej Góry do Warszawy, by rozpocząć naukę w liceum. 6 września czekał na autobus linii 118, którym miał dotrzeć do szkoły. Po ponad kwadransie, gdy autobusu nadal nie było, zdecydował, że pojedzie do szkoły samochodem zamówionym przez jedną aplikację. Za przejazd zapłacił około 22 złote.

Przewoźnik: wina korków

Potem przyszła refleksja. "To przecież nie moja wina, że autobus nie przyjechał" - pomyślał. Złożył reklamację. Jednak odpowiedzialny za kurs przewoźnik nie chciał mu oddać pieniędzy. Tymon postanowił więc, że pójdzie do sądu. Ten jesienią ubiegłego roku uznał, że firma Arriva ma oddać nastolatkowi 22 zł i 23 grosze. Z odsetkami. "W ocenie sądu pozwany nie wykazał w żaden sposób w niniejszym postępowaniu, że przyczyny opóźnienia były niezależne od niego, że nie mógł ich przewidywać” – wyjaśnił sąd.

Przewoźnik przekonywał, że 16-minutowe opóźnienie powstało ze względu na korki w Warszawie, na które nie miał wpływu. Odwołał się od wyroku. Apelacja miała zostać rozpatrzona w środę 24 czerwca. Tego samego dnia, kilka godzin później, Tymon podchodzi do swojego ostatniego egzaminu dojrzałości, do matury z historii.

Rozprawa bardziej stresująca niż matura

Co jest jego zdaniem bardziej stresujące? – Chyba jednak rozprawa, bo jest bardziej nieprzewidywalna – mówił Tymon Radzik, dzień przed maturą z historii. – Decyzja sądu wiąże się jednak z pewną niepewnością, choć oczywiście każda ze stron jest przekonana, że to ona ma rację. Właśnie dlatego idzie do sądu i się spiera. Kumulację tych emocji i adrenaliny odczuwamy przy ogłoszeniu wyroku - tłumaczy. – Natomiast jeśli człowiek przygotowuje się do matury w sposób odpowiedni, to może być właściwie pewny, że nie napisze jej źle. Dla mnie matura jest mniejszym stresem, bo jest bardziej przewidywalna. O maturę z historii się nie boję, bardziej boję się, co będzie z historią autobusu – przyznawał.

Nadal uważa, że korki w mieście nie mogą uzasadniać spóźnień autobusów i nie mogą zwalniać przewoźnika z odpowiedzialności za punktualność. Korki nie są czymś "nadzwyczajnym" - przekonywał - i można je przewidzieć. Miał nadzieję, że w środę jego opinię po raz kolejny podzieli sąd.

- Nie jestem zdziwiony, że przewoźnik się odwołał. Choć sprawa jest dla nich groszowa, to może być przełomowa i mieć poważne konsekwencje w przyszłości – zwracał uwagę Radzik. – To może być precedens dla innych podróżnych, którzy mogliby, powołując się na to orzeczenie, domagać się od przewoźników odszkodowań za opóźnienia w komunikacji miejskiej, które wynikają z opóźnień w ruchu drogowym – dodawał.

Maturzysta z doświadczeniem w sądzie

Radzik ma już doświadczenia w występowaniu przed sądami. Jedną z najgłośniejszych spraw, którymi się zajął, jest kwestia dostępu do informacji publicznej dla osób niepełnoletnich. Jako 15-latek zainteresował się domenami internetowymi. Chciał się dowiedzieć, kto i na jakich zasadach korzysta ze stron o adresach polska.pl i poland.pl. Napisał do Naukowej Akademickiej Sieci Komputerowej (NASK), która była ich właścicielem. A w NASK odpowiedzieli pytaniem: "Czy jest pan pełnoletni?".

Tak zaczął się spór, w którym Tymona wsparli m.in. Rzecznik Praw Obywatelskich (RPO) i Rzecznik Praw Dziecka (RPD). Sprawa wciąż się toczy. Z pomocą rzeczników Radzik sformułował skargę do Europejskiego Trybunału Spraw Człowieka w Strasburgu.

Szesnastolatek został doradcą minister cyfryzacji
Szesnastolatek został doradcą minister cyfryzacji (materiał z maja 2017 roku)10.05 | Ma zaledwie 16 lat, ale już został doradcą minister cyfryzacji Anny Streżyńskiej. - Znalazłem dużo problemów w dostępie do e-usług dla osób, które nie ukończyły 18. roku życia. Zgłosiłem te problemy pani minister cyfryzacji i zaproponowano mi taką formę współpracy - mówi w rozmowie z TVN24 Tymon Radziktvn24

Pod wpływem jego działań zmieniono za to przepisy dotyczące udziału nieletnich w rozprawach cywilnych i administracyjnych.

RPD zaproponował kandydaturę Tymona do Międzynarodowej Dziecięcej Nagrody Pokoju, nazywanej szkolnym Noblem. Chłopak znalazł się w finałowej trójce.

"Nie jestem pieniaczem"

- Historia z autobusem zaczęła się wraz z początkiem liceum, a kończy w dniu mojej matury - zauważał Tymon. - Chyba że zdarzy się tak, że sąd uchyli wyrok i sprawa trafi do ponownego rozpoznania. Ale liczę, że jutro będziemy mieli już ostateczne, prawomocne rozstrzygnięcie – mówił w przeddzień rozprawy. Chciałby spokojnie zastanawiać się nad tym, czy rozpocząć studia prawnicze w kraju czy za granicą.

Ostatecznie w środę sąd poinformował, że publikacja wyroku zostanie odroczona do 29 czerwca, do godz. 11.15.

- Nie jestem pieniaczem. Po prostu w życiu mamy wiele takich małych spraw, rzeczy, które nie działają. Często zostawiamy je takimi, jakie są, nie chce nam się szarpać. Przez to nic się nie zmienia na lepsze – tłumaczył maturzysta.

Matury w reżimie sanitarnym

Matury w reżimie sanitarnym potrwają do końca tygodnia. W środę 24 czerwca w planie oprócz historii - do której podchodzi między innymi Tymon - jest również fizyka, w czwartek 25 czerwca odbędą się egzaminy z języka hiszpańskiego, a w piątek 26 czerwca tegoroczny maraton maturalny zakończony zostanie językiem niemieckim.

Matury w reżimie sanitarnym
Matury w reżimie sanitarnymTVN24

26 czerwca to też ostatni dzień roku szkolnego. W związku z pandemią będzie wyglądał on jednak nietypowo - w niektórych szkołach uczniowie spotykają się z nauczycielami tylko online, w innych klasy będą miały swoje pożegnalne dyżury na boiskach.

Autorka/Autor:Justyna Suchecka

Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Niedziela upływa pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymujemy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany przede wszystkim z roli kapitana Edwarda Smitha w "Titanicu" i króla Rohanu Theodena w trylogii "Władca pierścieni" - przekazał w niedzielę jego agent. Aktor miał 79 lat.

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Źródło:
PAP

Gdzie jest burza? W niedzielę 05.05 nad Polską pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Silnie pada deszcz i wieje porywisty wiatr. Śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Wieczór głośny od grzmotów

Gdzie jest burza? Wieczór głośny od grzmotów

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

Koniec majówki to również koniec bardzo ciepłej pogody. Jakie jeszcze niespodzianki przyniesie nam aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kobieta zmarła na skutek upadku ze słynnych klifów Moheru w Irlandii. Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Jak przekazały lokalne media, gdy doszło do tragedii, kobieta była na wycieczce ze znajomymi.

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Źródło:
RTE, BBC

42-letnia Dominika Stelmach po raz drugi została globalną, a po raz ósmy lokalną zwyciężczynią biegu Wings for Life wśród kobiet. Specjalizuje się w biegach na długich dystansach. Jest biegaczką, maratonką, ultramaratonką, trenerką personalną, instruktorką PZLA i fitness. Pobiła rekord świata w 12-godzinnym biegu, ma na swoim koncie wiele mistrzostw Polski. Z wykształcenia jest historyczką i europeistką, ukończyła też studia na kierunku marketing sportu. Ma dwóch synów.

42-letnia Dominika Stelmach z Łodzi wygrała Wings for Life. Kim jest?

42-letnia Dominika Stelmach z Łodzi wygrała Wings for Life. Kim jest?

Źródło:
tvn24.pl, dominikastelmach.pl

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

W Berdiańsku w obwodzie zaporoskim zginął w eksplozji swojego samochodu kolaborant i jeden z organizatorów katowni do przesłuchiwania ukraińskich jeńców - informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). "Za każdą zbrodnię wojenną nadejdzie sprawiedliwa zapłata" - podkreślono w komunikacie wywiadu.

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Źródło:
PAP

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Do szpitala trafił 33-letni mężczyzna pobity na poznańskich Jeżycach. W związku z tą sprawą policja zatrzymała 36-latka, który miał zadać cios.

Bójka w Poznaniu. 33-latek w stanie krytycznym

Bójka w Poznaniu. 33-latek w stanie krytycznym

Źródło:
PAP

Polacy pracują znacznie dłużej, niż wynosi średnia unijna i światowa. Z badań wynika też, że nie potrafimy zachować równowagi między aktywnością zawodową a życiem prywatnym i odpoczynkiem. - Jako społeczeństwo jesteśmy cały czas na dorobku, w związku z tym podejmujemy dodatkowe prace, dodatkowe zatrudnienie, ale odbija się to na naszym życiu społecznym i rodzinnym - zwraca uwagę dr Tomasz Kopyściański, ekonomista na Uniwersytecie WSB Merito we Wrocławiu.

Polacy pracują więcej godzin niż Europejczycy. Wciąż nie nauczyliśmy się utrzymywać work-life balance

Polacy pracują więcej godzin niż Europejczycy. Wciąż nie nauczyliśmy się utrzymywać work-life balance

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

30-latek, który w nocy z piątku na sobotę miał dopuścić się zabójstwa partnerki swojego ojca, na wniosek prokuratury trafił na trzy miesiące do aresztu. Kobieta zmarła w skutek licznych ciosów nożem. Podejrzanemu grozi dożywocie.

Przyznał się do zabójstwa partnerki ojca. 30-latek aresztowany

Przyznał się do zabójstwa partnerki ojca. 30-latek aresztowany

Źródło:
PAP

Węgrzy tłumnie jeżdżą do sklepów spożywczych na południu Słowacji - podał węgierski portal gospodarczy G7.hu. Dodał, że coraz częściej na zakupy u północnego sąsiada decydują się też osoby, którzy mieszkają daleko od granicy, nawet w odległości ponad 100 kilometrów.

Węgrzy masowo jeżdżą na zakupy na Słowację

Węgrzy masowo jeżdżą na zakupy na Słowację

Źródło:
PAP

Alert RCB został wydany w 10 województwach. Ostrzeżenie przed burzami z gradem i silnym wiatrem zostało wydane w niedzielę i ma obowiązywać przez cały dzień. Sprawdź, gdzie należy zachować szczególną ostrożność.

Alert RCB dla 10 województw. "Gwałtowne burze z gradem i silny wiatr"

Alert RCB dla 10 województw. "Gwałtowne burze z gradem i silny wiatr"

Źródło:
RCB, tvnmeteo.pl

Terroryści przeprowadzili ponad 380 ataków na nasze miasta i wsie w ciągu tego tygodnia. I tak jest każdego tygodnia tej wojny - przekazał w sobotę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Trwają ciężkie walki o "logistyczne szlaki" w rejonie miasta Czasiw Jar. Najgorętsza sytuacja na froncie utrzymuje się w rejonie Awdijiwki. Podsumowujemy miniony tydzień w Ukrainie.  

Ciężkie walki o "logistyczne szlaki", prawie 400 ataków w ciągu tygodnia

Ciężkie walki o "logistyczne szlaki", prawie 400 ataków w ciągu tygodnia

Źródło:
tvn24.pl

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24