Kłopot ze szczytem. "Może będziemy musieli poprosić inne państwo, aby nas reprezentowało"

"Może będziemy musieli poprosić inne państwo, aby nas reprezentowało na szczycie UE"
"Może będziemy musieli poprosić inne państwo, aby nas reprezentowało na szczycie UE"
tvn24
Nieformalny szczyt RE odbędzie się 12 listopadatvn24

- Na nieformalnym szczycie Unii Europejskiej Polskę może reprezentować jedynie premier lub prezydent - mówił w TVN24 wiceminister spraw zagranicznych Rafał Trzaskowski, przypominając zapisy Traktatu o Unii Europejskiej. Pytanie o polską reprezentację na szczycie pojawiło się w związku z tym, że tego samego dnia, 12 listopada, odbywa się pierwsze posiedzenie Sejmu, na którym premier Kopacz ma złożyć dymisję.

12 listopada o godzinie 13 to - decyzją prezydenta Andrzeja Dudy - termin pierwszego posiedzenia Sejmu nowej kadencji. Na tym posiedzeniu premier Ewa Kopacz powinna złożyć dymisję. Na tę samą datę, na godzinę 14:30, już wcześniej Donald Tusk zwołał nieformalny szczyt UE ws. uchodźców. Pojawił się więc problem reprezentowania Polski na szczycie. Przedstawiciele PiS sugerowali - czynił to m.in. Witold Waszczykowski w porannym "Jeden na jeden" w TVN24 - że mógłby to być np. ambasador RP.

Waszczykowski: na szczyt można wyznaczyć ambasadora
Waszczykowski: na szczyt można wyznaczyć ambasadoratvn24

- Jestem skonfundowany brakiem merytorycznego podejścia PiS - komentował to w TVN24 wiceszef MSZ Rafał Trzaskowski (PO). Wyjaśnił, że 11 listopada zaczyna się szczyt Unia Europejska - Afryka. Zakończy się on 12 listopada rano. - Rzeczywiście, na tym szczycie Polskę może reprezentować minister spraw zagranicznych, nawet można sobie wyobrazić, że reprezentuje nas ambasador - przyznał Trzaskowski. - Choć to by było niesłychanie dziwne, bo sprawa jest niezwykle istotna - dodał.

- Później ten szczyt się przekształca w nieformalną Radę Europejską, dlatego że przewodniczący RE Donald Tusk podjął taką decyzję kilka dni temu. Na tym nieformalnym szczycie, który zaczyna się o 14:30, Polskę może reprezentować tylko i wyłącznie prezydent lub premier - przekonywał wiceminister.

"Trudno być w dwóch miejscach na raz"

Przekonując, że ambasador nie może reprezentować Polski na Radzie Europejskiej, Trzaskowski powołał się na art. 15 Traktatu o Unii Europejskiej. Mówi on, że Radę Europejską tworzą szefowie państw i rządów państw członkowskich UE. Wiceminister tłumaczył, że dotyczy to także nieformalnych szczytów.

- Trudno być w dwóch miejscach na raz - mówił Trzaskowski, zwracając uwagę na to, że szczyt rozpocznie się niedługo po tym, jak w Warszawie zainauguruje swoje obrady Sejm VIII kadencji. - W związku z tym prawdopodobnie będziemy musieli wystąpić o to, aby na szczycie inne państwo reprezentowało nasze interesy. To jest możliwe, można prosić innego premiera lub prezydenta, aby reprezentował interes innego państwa. Tak się dzieje czasami. Rzadko, bo to musi być uzasadnione - podkreślił wiceminister spraw zagranicznych.

Przyznał, że prawdopodobnie będzie tak w przypadku Wielkiej Brytanii, której interesy na szczycie ma przedstawiać Irlandia. Premier David Cameron ma w tym dniu zaplanowane od miesięcy spotkanie z premierem Indii Narendrą Modim.

Trzaskowski przekazał, że na razie nie wiadomo, które z państw UE mogłoby reprezentować interesy Polski na Malcie. - Będziemy o tym myśleć, bo jesteśmy zaskoczeni tą sytuacją. Do tej pory mówiło się, że inauguracja odbędzie się albo 10 albo 16-17 listopada, w ogóle nie słyszałem o tego typu możliwości, żeby to odbyło się w dniu szczytu RE - mówił wiceminister.

W skład Rady Europejskiej wchodzą szefowie państw lub rządów Państw Członkowskich, jak również jej przewodniczący oraz przewodniczący Komisji. W jej pracach uczestniczy wysoki przedstawiciel Unii do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa. Art. 15 pkt. 2 Traktatu o Unii Europejskiej

Waszczykowski: możemy upoważnić inny kraj, aby przedstawił polskie stanowisko

Także Witold Waszczykowski zasugerował, że Polskę może reprezentować inne państwo.

W rozmowie z reporterką TVN24 sprecyzował, że mógłby to być "któryś z krajów naszego regionu, najbardziej zaprzyjaźniony z nami, który podziela naszą opinię".

- Problem polega na tym, że ten rząd skłócił się z krajami naszego regionu. Trudno sobie wyobrazić, że któryś z krajów regionu czy Grupy Wyszehradzkiej będzie prezentował opinię polską, bo ona jest w tej chwili dość ambiwalentna - ocenił.

"Problem polega na tym, że ten rząd skłócił się z krajami regionu"
"Problem polega na tym, że ten rząd skłócił się z krajami regionu"tvn24

Inną opcją wymienianą przez Waszczykowskiego jest wysłanie na szczyt ambasadora, który śledziłby dyskusję i notował jej przebieg. Bronił decyzji prezydenta Dudy o wyznaczeniu terminu pierwszego posiedzenia Sejmu na dzień nadzwyczajnego szczytu UE.

- Andrzej Duda nie miał zbyt wielu opcji do podjęcia innej decyzji (ws. daty inauguracji Sejmu - red.). Wszystkie inne opcje też miały swoje negatywne aspekty - przekonywał na briefingu w Sejmie Witold Waszczykowski.

- Decyzja o zwołaniu szczytu nieformalnego nie jest taką decyzją, która przeszkadzałaby w funkcjonowaniu Unii Europejskiej. Szczyt nieformalny nie podejmuje żadnych decyzji, jest to burza mózgów. Od premiera Tuska, funkcjonującego teraz jako szef RE oczekujemy poważnych inicjatyw, a nie wywoływania w tej chwili dyskusji, które nie prowadzą do żadnych konkluzji - mówił.

- Jeśli Donald Tusk chciał wzruszyć polityków europejskich to mógł zaprosić ich do miejsc, które są teraz narażone na napływ imigrantów: na Lampedusę. na Kos, Lesbos - wyliczał.

Do sprawy odniosła się także rzeczniczka PiS Elżbieta Witek, która kilkakrotnie powtórzyła w rozmowie z dziennikarzami, że to jest szczyt nieformalny, więc nie musi jechać premier. Jak powiedziała, bywało już tak, że zamiast premiera w takich sytuacjach reprezentowali polski rząd inni urzędnicy. Pytana, kto powinien reprezentować Polskę, odpowiedziała, że minister. Rafałowi Trzaskowskiemu zarzuciła zaś "wywoływanie jakiegoś sztucznego niepokoju wobec nieformalnego szczytu".

Waszczykowski: szczyt nieformalny nie podejmuje żadnych decyzji, jest to burza mózgów
Waszczykowski: szczyt nieformalny nie podejmuje żadnych decyzji, jest to burza mózgówtvn24

Witek przekonywała też, że szczyt mógł był zostać zwołany w innym terminie. - Pan premier Tusk doskonale zna realia polskiego kalendarza wyborczego. Od dawna mówiło się o tym, że są trzy możliwe daty (pierwszego posiedzenia Sejmu - red.): 12, 16 i 23 listopada - wyliczała.

Witek: To szczyt nieformalny. Nie musi jechać premier
Witek: To szczyt nieformalny. Nie musi jechać premiertvn24

Rzecznik rządu: premier będzie tam, gdzie mówi konstytucja

Rzecznik rządu Cezary Tomczyk podkreślił w piątek w "Kontrwywiadzie" RMF FM, że Ewa Kopacz będzie 12 listopada "tam, gdzie mówi konstytucja, czyli na sali sejmowej”. Zgodnie z ustawą zasadniczą premier składa dymisję na pierwszym posiedzeniu nowego Sejmu. Jak zauważył Tomczyk, "zwyczajowo, poza jednym przypadkiem, przyjęło się, że dymisję składa się fizycznie". Dodał, że ustępująca szefowa rządu będzie chciała 12 listopada wygłosić przemówienie. Przypomniał też, że Ewa Kopacz musi tego dnia złożyć ślubowanie poselskie.

Zdaniem rzecznika rządu wybór daty pierwszego posiedzenia jest bardzo niefortunny. Zauważył, że "kiedy pani premier złoży dymisję swojego rządu, na pierwszym posiedzeniu Sejmu, można sobie wyobrazić sytuację, że pan prezydent Duda godzinę później powoła panią Beatę Szydło i powierzy jej misję tworzenia rządu". - Można sobie wyobrazić sytuację, kiedy godzinę później dojdzie do zaprzysiężenia nowego rządu. W związku z tym nie można uczestniczyć w szczycie, to pierwsza sprawa. Druga to ta, że posiedzenie Sejmu jest o godz. 13, a szczyt na Malcie o godz. 14:30 - podkreślił. - Symbolem polskiej dyplomacji na tym szczycie będzie pusty fotel - ocenił.

Tomczyk zauważył, że w spotkaniu przywódców unijnych może wziąć udział jedynie szef państwa lub szef rządu. Powiedział, że prezydent Andrzej Duda nie zasygnalizował jeszcze rządowi chęci uczestnictwa w szczycie. - Jeśli wystąpi, że chce lecieć na szczyt, to tak będzie - zapowiedział.

- Na tym szczycie Rady Europejskiej będą się ważyły bardzo ważne sprawy. Będzie on dotyczył uchodźców i jesteśmy w takiej sytuacji kiedy polski przedstawiciel przez decyzję Kancelarii Prezydenta nie będzie mógł w tym szczycie państw i rządów uczestniczyć - zaznaczył.

"Prezydent będzie w Warszawie"

Jeszcze w czwartek wieczorem szef gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy Adam Kwiatkowski powiedział jednak w "Polsat News", że "prezydent będzie obecny na posiedzeniu Sejmu i tego dnia będzie obecny w Warszawie".

- Po pierwsze, to nieformalny szczyt Unii Europejskiej, na to powinniśmy zwrócić uwagę. Po drugie, ten szczyt Unii został wydłużony w ostatnich dosłownie godzinach, bo w tym czasie takie informacje do nas dotarły. W końcu - powiedzmy sobie szczerze - jestem przekonany i wiemy też o tym, że różne państwa UE będą reprezentowane na różnym szczeblu, z pewnością Polska będzie na tym szczycie reprezentowana - mówił Kwiatkowski zapytany, czy nie widzi problemu w tym, że na spotkaniu może zabraknąć polskiego przedstawiciela.

Szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Sadurska oceniła w piątek w radiowej Jedynce, że istnieje kilka możliwości wyjścia z tej sytuacji. Na przykład - przekonywała - wicepremier Janusz Piechociński nie musi być w Sejmie, bo nie będzie składał poselskiego ślubowania.

Kłopotliwa data inauguracji Sejmu

12 listopada na Malcie odbędzie się zwołany przez szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska nadzwyczajny, nieformalny szczyt UE, który będzie się zajmował kryzysem związanym z napływem uchodźców do Unii.

Na ten dzień zaplanowano też pierwsze posiedzenie nowo wybranego Sejmu. Premier Ewa Kopacz tego dnia będzie najprawdopodobniej w parlamencie, gdzie składać będzie ślubowanie jako posłanka. Zwyczajowo na pierwszym posiedzeniu Sejmu jest też prezydent RP.

Autor: kło,kg,js//rzw / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Departament Stanu USA potwierdził, że Stany Zjednoczone jeszcze w marcu dostarczyły Ukrainie rakiety dalekiego zasięgu ATACMS w wersji o zasięgu do 300 kilometrów. Według dwóch amerykańskich urzędników, na których powołuje się agencja AP, rakiet użyto między innymi w ataku na lotnisko wojskowe na Krymie, do którego doszło w połowie kwietnia.

Departament Stanu potwierdza, że dostarczono Ukrainie rakiety dalekiego zasięgu

Departament Stanu potwierdza, że dostarczono Ukrainie rakiety dalekiego zasięgu

Źródło:
PAP

Znikające ampułki z lekami narkotycznymi, lekarz, którzy aplikuje sobie lekarstwa do kroplówki w czasie przyjmowania pacjentów, fałszowanie dokumentacji. Według relacji naszych informatorów, do takich nieprawidłowości miało dochodzić w Szpitalu Specjalistycznym im. Stefana Żeromskiego w Krakowie. Sprawą zajęła się krakowska prokuratura, która wzywa na świadków pracowników szpitala w sprawie z Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Dziennikarz Mateusz Kudła dotarł do nagrania monitoringu, na którym widać lekarza z podpiętą do ramienia kroplówką.

"Skoczysz mi po ampułeczki?". Co brał lekarz na dyżurze?

"Skoczysz mi po ampułeczki?". Co brał lekarz na dyżurze?

Źródło:
TVN24

Joe Biden podpisał ustawę, na mocy której Stany Zjednoczone przeznaczą niemal 61 miliardów dolarów na pakiet pomocowy dla Ukrainy. Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz podał się do dymisji. W Rosji aresztowano wiceministra obrony. Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 25 kwietnia.

Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 25 kwietnia

Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 25 kwietnia

Źródło:
PAP, TVN24

Departament Stanu USA wyraził zgodę na sprzedaż Polsce 360 rakiet przeciwradarowych AARGM-ER. To jeden z najnowszych amerykańskich pocisków tego typu. Maksymalną cenę potencjalnej transakcji wyznaczono na 1,275 miliarda dolarów.

360 rakiet AARGM-ER może trafić do Polski. Amerykańskie władze wyraziły zgodę na sprzedaż

360 rakiet AARGM-ER może trafić do Polski. Amerykańskie władze wyraziły zgodę na sprzedaż

Źródło:
PAP

Mocnym kandydatem do objęcia teki ministra spraw wewnętrznych i administracji jest Tomasz Siemoniak, dotychczasowy koordynator służb specjalnych - dowiedział się tvn24.pl. Nie jest jeszcze przesądzone, że będzie łączył obydwie fukcje: ministra i koordynatora.

Tomasz Siemoniak kandydatem do objęcia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji

Tomasz Siemoniak kandydatem do objęcia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji

Źródło:
tvn24.pl

IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed oblodzeniem i opadami śniegu. Z komunikatu wynika też, że w części kraju temperatura spadnie poniżej zera stopni. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Śliskie drogi i chodniki, spadnie też śnieg. IMGW wydał ostrzeżenia

Śliskie drogi i chodniki, spadnie też śnieg. IMGW wydał ostrzeżenia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Rzecznik dyscyplinarny ma się ponownie zająć sprawą prokuratora, który we wrześniu 2021 roku chodził nago ulicami Świdnicy na Dolnym Śląsku. Sąd dyscyplinarny uwzględnił zażalenie prokuratora generalnego Adama Bodnara na umorzenie sprawy.

Prokurator spacerował nago. Ponownie zajmie się nim rzecznik dyscyplinarny

Prokurator spacerował nago. Ponownie zajmie się nim rzecznik dyscyplinarny

Źródło:
PAP

Jeżeli ktoś dopuszczał do tego, że prywatne rozmowy przewodniczącego Rady Europejskiej z jego adwokatem, bo ja wówczas reprezentowałem Donalda Tuska, znajdowały się w posiadaniu służb jakiegokolwiek kraju - bez względu na to, czy sojuszniczego, czy nie - to to jest szpiegostwo - mówił w "Faktach po Faktach" poseł KO i adwokat Roman Giertych.

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Źródło:
TVN24

Wejście Ukrainy do Unii Europejskiej mogłoby stworzyć konieczność zwiększenia budżetu Wspólnoty nawet o 20 procent - powiedział unijny komisarz do spraw budżetu i administracji Johannes Hahn. Scenariusz ten zakładałby utrzymanie pomocy dla rolnictwa i wsparcia strukturalnego w Unii Europejskiej. Zdaniem komisarza jednak "najmniejszym zmartwieniem jest strona finansowa".

Rachunek za akcesję Ukrainy do Unii Europejskiej. "Brzmi to gigantycznie"

Rachunek za akcesję Ukrainy do Unii Europejskiej. "Brzmi to gigantycznie"

Źródło:
PAP

Mariusz Kamiński wypiera pewne fakty ze swojej świadomości. Pewnie te, które są dla niego najbardziej niewygodne - tak były poseł Michał Wypij skomentował w "Tak jest" w TVN24 zeznania Mariusza Kamińskiego przed sejmową komisją śledczą do spraw wyborów kopertowych. Odnosząc się do sporu dotyczącego obecności byłego premiera Mateusza Morawieckiego w słynnym spotkaniu w jego willi przy ulicy Parkowej, powiedział, że "jeżeli ktoś zna prawdę, a o niej nie mówi, to jest po prostu tchórzem".

Wypij: jeżeli ktoś zna prawdę, a o niej nie mówi, to jest po prostu tchórzem

Wypij: jeżeli ktoś zna prawdę, a o niej nie mówi, to jest po prostu tchórzem

Źródło:
TVN24

Jedynym ministrem z ramienia PSL, który będzie się ubiegał o mandat europosła, będzie minister rozwoju Krzysztof Hetman. Więcej kandydatów Polskiego Stronnictwa Ludowego z rządu nie przewidujemy - przekazał w "Kropce nad i" w w TVN24 wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski. Michał Szczerba, który sam będzie kandydatem Koalicji Obywatelskiej, mówił, iż jest "absolutnie przekonany, że to będzie najważniejsza kadencja Parlamentu Europejskiego w historii". Zapewnił jednocześnie, że komisja śledcza do spraw afery wizowej, której przewodniczy, "wykona swoją robotę". 

Trzecia Droga "pracuje nad najlepszymi kandydatami", jeden minister z PSL będzie kandydował na europosła

Trzecia Droga "pracuje nad najlepszymi kandydatami", jeden minister z PSL będzie kandydował na europosła

Źródło:
TVN24

Zdrada stanu. To jest prawdziwy powód aresztowania wiceministra obrony Timura Iwanowa - podały niezależne rosyjskie media. Jak pisze portal The Moscow Times, Iwanow był "prawą ręką" ministra Siergieja Szojgu, a sprawa ta jest dla szefa resortu obrony "potężnym ciosem". Komitet Śledczy Rosji poinformował we wtorek, że wiceminister Iwanow, który pełnił tę funkcję od ośmiu lat, został zatrzymany pod zarzutem przyjmowania łapówek.

Trzęsienie ziemi na Kremlu. Szojgu "otrzymał potężny cios", jego człowiek aresztowany

Trzęsienie ziemi na Kremlu. Szojgu "otrzymał potężny cios", jego człowiek aresztowany

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, The Moscow Times, Lenta, Ważnyje Istorii

Czy Andrzej Duda po zakończeniu prezydentury mógłby zostać liderem prawicy w Polsce? Ponad połowa uczestników sondażu SW Research dla rp.pl odpowiedziała "nie". 25 proc. ankietowanych nie ma zdania w tej kwestii. Kto szczególnie negatywnie ocenia perspektywę objęcia przez obecnego prezydenta roli lidera prawicy?

Andrzej Duda liderem prawicy? Nowy sondaż

Andrzej Duda liderem prawicy? Nowy sondaż

Źródło:
Rzeczpospolita, tvn24.pl

Policjanci z Ochoty pokazali zdjęcia pacjenta jednego z warszawskich szpitali. Proszą o pomoc w ustaleniu tożsamości starszego mężczyzny, który nie miał przy sobie dokumentów.

Trafił do szpitala, nie wiadomo, kim jest

Trafił do szpitala, nie wiadomo, kim jest

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Remis to wynik gry, w której żadna ze stron nie została pokonana, a remiz: to gra rozstrzygnięta, to gra pozorów, buduje wiszące gniazda czy kopie podziemne korytarze? Na to pytanie za 10 tysięcy złotych w programie "Milionerzy" odpowiadała pani Anna Downar z Karkowa.

Czym jest remiz? Pytanie w "Milionerach" za 10 tysięcy złotych

Czym jest remiz? Pytanie w "Milionerach" za 10 tysięcy złotych

Źródło:
Milionerzy TVN

Prezydent USA Joe Biden poinformował, że podpisał ustawę, na mocy której Stany Zjednoczone przeznaczą niemal 61 miliardów dolarów na pakiet pomocowy dla Ukrainy. Zapowiedział, że "dosłownie w ciągu kilku godzin" USA zaczną wysyłać sprzęt na Ukrainę. W skład pierwszego pakietu wejdą różne rodzaje pocisków i wozy opancerzone.

Pomoc USA dla Ukrainy. Jest decyzja prezydenta Bidena

Pomoc USA dla Ukrainy. Jest decyzja prezydenta Bidena

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Wstrzymano poszukiwania wojskowego nurka, który zaginął podczas ćwiczeń wojskowych w okolicach wyjścia z portu w Gdańsku. Akcja ma być wznowiona w czwartek rano. Zaginiony to żołnierz jednostki wojskowej GROM z zespołu B, który zlokalizowany jest w Gdańsku na Westerplatte.

Zaginiony nurek z GROM-u. Poszukiwania przerwano

Zaginiony nurek z GROM-u. Poszukiwania przerwano

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz podał się do dymisji. Decyzja jest związana z jego startem do europarlamentu. - Bardzo polubiłem to ministerstwo, przeżyłem tam bardzo dużo emocjonalnych chwil, ale jest dobrze uporządkowane i mam nadzieję, że mój następca będzie się tam czuł jeszcze lepiej - powiedział Sienkiewicz w rozmowie z reporterem TVN24.

Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz podał się do dymisji

Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz podał się do dymisji

Źródło:
tvn24.pl, TVN24

17-latek zauważył na chodniku w Lesznie (Wielkopolska) stojącego w samej piżamie i kapciach starszego mężczyznę. Oddał mu swoje buty i kurtkę i zaprowadził go do komisariatu policji. Okazało się, że senior był ofiarą domowej przemocy - został pobity przez syna i wyrzucony z domu.

Syn wyrzucił starszego mężczyznę z domu. 17-latek oddał mu swoje buty i kurtkę

Syn wyrzucił starszego mężczyznę z domu. 17-latek oddał mu swoje buty i kurtkę

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Prokurator generalny Adam Bodnar przedstawił w Sejmie informację o kontroli operacyjnej w Polsce, między innymi przy użyciu Pegasusa. Powiedział, że publiczne zeznania osób, które były nim inwigilowane, są dla niego "wstrząsające i przygnębiające". Dodał, że to jest "sprawa, która uderza w samo sedno demokracji". Po jego wystąpieniu odbyła się debata.

Bodnar w Sejmie o Pegasusie. "Wstrząśnięty i przygnębiony"

Bodnar w Sejmie o Pegasusie. "Wstrząśnięty i przygnębiony"

Źródło:
TVN24, PAP

Jewgienija Gucul, przywódczyni autonomicznego regionu na południu Mołdawii, Gagauzji, może stanąć przed sądem. Mołdawska prokuratura poinformowała o zakończeniu dochodzenia w jej sprawie. Zarzuty dotyczą między innymi finansowania prorosyjskiej partii Sor - podał portal NewsMaker.

"Systematycznie wwoziła pieniądze". Zwolenniczka Putina z zarzutami

"Systematycznie wwoziła pieniądze". Zwolenniczka Putina z zarzutami

Źródło:
NewsMaker, tvn24.pl

Australijska policja apeluje o pomoc w znalezieniu Orpheusa Pledgera - aktora znanego z takich seriali jak "Zatoka serc" czy "Sąsiedzi". Sąd wydał nakaz aresztowania po tym, jak 30-latek nie stawił się na rozprawie w związku z napaścią na kobietę, podają lokalne media.

Obława na znanego aktora. Policja apeluje o pomoc

Obława na znanego aktora. Policja apeluje o pomoc

Źródło:
ABC, Sydney Morning Herald, tvn24.pl

Nadchodzące dni będą dość pochmurne, poza tym pojawią się opady deszczu. Niebawem czeka nas jednak zmiana pogody. Zrobi się słonecznie, a temperatura wzrośnie miejscami do 26 stopni Celsjusza.

Wiemy, kiedy nastąpi zmiana pogody

Wiemy, kiedy nastąpi zmiana pogody

Źródło:
tvnmeteo.pl

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

Orlen spisał na straty ogromne środki. To efekt wypłacenia około 400 milionów dolarów bez zabezpieczenia pośrednikom handlu ropą naftową przez poprzedni zarząd Orlen Trading Switzerland. Zaliczki przepadły, a surowiec nigdy nie dotarł do kraju. W środę do tej sytuacji odniósł się były premier Mateusz Morawiecki.

Orlen stracił ogromne pieniądze. Morawiecki komentuje

Orlen stracił ogromne pieniądze. Morawiecki komentuje

Źródło:
tvn24.pl

Główny Inspektorat Sanitarny wydał w środę ostrzeżenie dotyczące wykrycia Escherichia coli wytwarzających toksynę Shiga (STEC) w tatarze wołowym. Zakażenie bakterią STEC może prowadzić do krwotocznego zapalenia okrężnicy lub znacznie rzadziej - bezkrwawej biegunki.

Ostrzeżenie przed tatarem. "Nie należy spożywać"

Ostrzeżenie przed tatarem. "Nie należy spożywać"

Źródło:
PAP

Pierwotne niedobory odporności (PNO) to grupa chorób, przeważnie uwarunkowanych genetycznie. Szacuje się, że w Polsce z tą przypadłością może żyć nawet 40 tysięcy osób, ale zdiagnozowano ją u zaledwie pięciu tysięcy pacjentów. Tymczasem konsekwencje opóźnionej diagnozy są w dużej mierze nieodwracalne i wiążą się z uszkodzeniem narządów lub występowaniem przewlekłych chorób.

PNO może mieć nawet 40 tysięcy Polaków, niewielu otrzymało diagnozę. Objawy ostrzegawcze

PNO może mieć nawet 40 tysięcy Polaków, niewielu otrzymało diagnozę. Objawy ostrzegawcze

Źródło:
PAP

Departament Stanu USA opublikował raport dotyczący przestrzegania praw człowieka na całym świecie. 45 stron zajęło podsumowanie sytuacji w Polsce w 2023 roku. W dokumencie wskazano na doniesienia dotyczące między innymi dyskryminacji wobec kobiet, zagrożenia dla niezależności sądów, nadmiernego używania siły przez policję i sytuacji mediów.

Departament Stanu USA o przestrzeganiu praw człowieka w Polsce

Departament Stanu USA o przestrzeganiu praw człowieka w Polsce

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Znamy wyniki czwartej edycji rankingu Szkół Przyjaznych LGBTQ+. W zestawieniu znalazły się placówki z sześciu miast. Najwięcej, bo aż sześć jest z Warszawy. Inicjatywa została objęta patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej, Ministerstwa Równości i Rzecznika Praw Dziecka.

Jest nowy ranking Szkół Przyjaznych LGBTQ+

Jest nowy ranking Szkół Przyjaznych LGBTQ+

Źródło:
Fundacja GrowSPACE, tvn24.pl

Kanadyjska piosenkarka Celion Dion pojawiła się na okładce francuskiego "Vogue'a" i udzieliła magazynowi przejmującego wywiadu. Artystka, która w 2022 roku zawiesiła koncerty z powodu rzadkiej choroby - tak zwanego zespołu sztywnego człowieka - opowiedziała o tym, jak obecnie wygląda jej życie i terapia. Powiedziała, że wciąż ma nadzieję na powrót do koncertowania.

Celine Dion opowiada o dramatycznej walce z chorobą. "Chcę zobaczyć wieżę Eiffla"

Celine Dion opowiada o dramatycznej walce z chorobą. "Chcę zobaczyć wieżę Eiffla"

Źródło:
"Vogue", "The Hollywood Reporter", tvn24.pl

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) Maciej Świrski nałożył w ostatnim czasie kary na TVN24 oraz TOK FM, które zostały wyegzekwowane od spółek pomimo wniesienia odwołania od decyzji przewodniczącego. "Nie może przewodniczący KRRiT, prezes Orlenu czy dowolny wójt lub burmistrz stawiać się w roli nadredaktora, mówiącego niezależnym redakcjom co wolno, a czego nie" - napisała w oświadczeniu Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

"Nie może stawiać się w roli nadredaktora"

"Nie może stawiać się w roli nadredaktora"

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24