Jak naprawić Trybunał Konstytucyjny? Hermeliński: jest kilka dróg

Źródło:
TVN24
Hermeliński: trzeba naprawić sytuację w Trybunale Konstytucyjnym
Hermeliński: trzeba naprawić sytuację w Trybunale Konstytucyjnym TVN24
wideo 2/7
Hermeliński: trzeba naprawić sytuację w Trybunale Konstytucyjnym TVN24

Oczywistym jest, że trzeba naprawić sytuację w Trybunale Konstytucyjnym - powiedział w poniedziałek w TVN24 Wojciech Hermeliński, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku i były przewodniczący PKW. Stwierdził, że do osiągnięcia tego celu "jest kilka dróg". W jego opinii uchwała Sejmu wystarczy, by usunąć trzech tak zwanych sędziów dublerów.

W najbliższych dniach ma rozstrzygnąć się w parlamencie los Trybunału Konstytucyjnego, który od lat działa w nieprawidłowym składzie i jest używany politycznie przez PiS, a w ostatnim czasie również przez prezydenta. Na razie nie wiadomo, jak rząd Donalda Tuska zamierza uporządkować sytuację w TK.

W sobotnich "Faktach po Faktach" europoseł Robert Biedroń, współprzewodniczący Nowej Lewicy, powiedział, że zmian w TK należy spodziewać się w ciągu najbliższych dni. - Bardzo ufam w intuicję, w umiejętności pana ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Myślę, że będą konkretne działania dotyczące Trybunału Konstytucyjnego. Decyzje polityczne już zapadły - stwierdził.

CZYTAJ TEŻ: Pasławska: bez zgody prezydenta i części PiS trudno będzie zmienić konstytucję i TK

"Trzeba tę sytuację naprawić"

Sprawę komentował w TVN24 Wojciech Hermeliński, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku i były przewodniczący PKW. - Ja jeszcze nie bardzo wiem, w jaki sposób Sejm chciałby tę sprawę przeprowadzić - stwierdził. Zwrócił uwagę, że obecnie w porządku obrad nie jest przewidziana sprawa Trybunału Konstytucyjnego. - Ale oczywistym jest dla mnie, że trzeba tę sytuację naprawić - powiedział. Jego zdaniem pierwszym krokiem w kierunku uporządkowania sytuacji w TK powinno być odsunięcie od orzekania trzech tak zwanych sędziów dublerów, którzy - jak stwierdził - zostali wybrani na miejsca zajęte.

- Do tego wystarczy w moim przekonaniu uchwała Sejmu. Te trzy osoby, które teraz orzekają, zostały wybrane przez Sejm VIII kadencji uchwałą, która unieważniała, unicestwiała prawidłową decyzję Sejmu wcześniejszej VII kadencji, gdy ten Sejm wybrał trzy osoby na miejsca zwalniane jeszcze w czasie tej wcześniejszej kadencji. Ci sędziowie byli prawidłowo wybrani, ale nie złożyli ślubowania wobec prezydenta, bo prezydent tego ślubowania nie odebrał, natomiast odebrał je nocą od trzech osób wybranych już przez Sejm następnej kadencji - powiedział. Chodzi o Macieja Muszyńskiego, Jarosława Wyrembaka i Justyna Piskorskiego.

Pytany, czy jego zdaniem uchwała regulująca kwestię sędziów dublerów wystarczy, odparł, że tak. - To byłaby uchwała nie odwołująca, bo nie można odwołać kogoś, kto nie był powołany prawidłowo, to byłaby uchwała, tak sobie wyobrażam, stwierdzająca, że te osoby nie są sędziami - wyjaśnił Hermeliński. Dodał, że jest także kwestia, "na ile te osoby podporządkują się takiej uchwale, bo znając sytuację, jaka jest w Trybunale to prawdopodobnie będą orzekać, będą twierdzić, że zostali powołani prawidłowo". - Nie spodziewałbym się, że nagle te osoby się podporządkują, ale pierwszy krok trzeba zrobić - przekonywał.

Hermeliński: uchwała wystarczy, by usunąć trzech sędziów dublerów w TK
Hermeliński: uchwała wystarczy, by usunąć trzech sędziów dublerów w TK TVN24

Jak naprawić TK? Hermeliński: są różne pomysły

Hermeliński zwrócił uwagę, że "są jeszcze inne pomysły" na uporządkowanie chaosu w TK, wysuwane przez niektórych konstytucjonalistów. Wskazał również na projekt nowej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym autorstwa Fundacji Batorego.

- Są też takie poglądy, żeby wyzerować Trybunał poprzez usunięcie pozostałych sędziów. Z tym, że w moim przekonaniu usunąć sędziów nie można, ponieważ ta dwunastka sędziów, poza tą trójką (dublerów - red.), została wybrana w sposób prawidłowy, zgodny z konstytucją - powiedział profesor. - W związku z tym ani władza ustawodawcza, ani władza wykonawcza nie może odwołać tych sędziów. To może tylko nastąpić wtedy, jeżeli będzie wszczęte na przykład postępowanie dyscyplinarne - wyjaśnił.

W jego ocenie jednak "znalazłyby się powody", by takie postępowanie wszcząć. - Chociażby z uwagi na zachowanie niektórych sędziów nielicujące z zgodnością sędziego, te wszystkie komentarze natury politycznej czy z użyciem różnego rodzaju sformułowań, które nie przystoją sędziemu - wymieniał. Zaznaczył, że "można by było wszcząć postępowania dyscyplinarne także wobec tych pozostałych sędziów, którzy orzekają razem z niesędziami". - Sędzia, który sobie zdaje z tego sprawę, że orzeka w składzie z osobą, która sędzią nie jest, też narusza zasady etyki sędziowskiej i też tutaj byłaby podstawa do wszczęcia postępowania dyscyplinarnego - ocenił.

- Jest kilka dróg. Mówi się też o kwestii związanej z wiekiem - zauważył, wskazując, że są dwie osoby, które zostały powołane do Trybunału mając przekroczone 65 lat (Krystyna Pawłowicz i Stanisław Piotrowicz).

Autorka/Autor:momo

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - twierdzi włoski dziennik "La Repubblica".

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

Źródło:
PAP

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

Niedziela upływa pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymujemy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Były premier i były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz mówił w "Faktach po Faktach", że polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a prezydent "oczywiście ma prawo interesować się polityką zagraniczną" i może wyrażać publicznie swoje opinie, ale "z założeniem lojalnej współpracy z rządem". - To nie powinno być konfrontacyjne - mówił.

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Źródło:
TVN24

Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany przede wszystkim z roli kapitana Edwarda Smitha w "Titanicu" i króla Rohanu Theodena w trylogii "Władca pierścieni" - przekazał w niedzielę jego agent. Aktor miał 79 lat.

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Źródło:
PAP

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

W nocy w części kraju pojawią się burze. Z tego powodu IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia. Z komunikatu wynika, że zjawiskom towarzyszyć mogą opady gradu.

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Koniec majówki to również koniec bardzo ciepłej pogody. Jakie jeszcze niespodzianki przyniesie nam aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kobieta zmarła na skutek upadku ze słynnych klifów Moheru w Irlandii. Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Jak przekazały lokalne media, gdy doszło do tragedii, kobieta była na wycieczce ze znajomymi.

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Źródło:
RTE, BBC

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

W Berdiańsku w obwodzie zaporoskim zginął w eksplozji swojego samochodu kolaborant i jeden z organizatorów katowni do przesłuchiwania ukraińskich jeńców - informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). "Za każdą zbrodnię wojenną nadejdzie sprawiedliwa zapłata" - podkreślono w komunikacie wywiadu.

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Źródło:
PAP

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24