Ciepłe wypowiedzi Donalda Trumpa w trakcie kampanii na temat Rosji mogą zaskakiwać, ale nie należy przesądzać, jak będzie wyglądała jego polityka jako prezydenta USA - mówił w "Jeden na jeden" Marek Magierowski, dyrektor biura prasowego kancelarii prezydenta.
Magierowski komentował wyniki wyborów prezydenckich w USA.
- Nie byłem zaskoczony, ale przyjąłem ten wybór bardzo spokojnie - powiedział o zwycięstwie Trumpa. Jak mówił, dla wielu Amerykanów taki rezultat musiał być szokiem, ale prezydent elekt został wybrany w wyborach demokratycznych i należy ten wybór uszanować. Jak mówił dyrektor biura prasowego kancelarii prezydenta, nie można z góry przesądzać, czy prezydentura Trumpa będzie dobra czy zła, ponieważ osiem lat temu Amerykanie podchodzili euforycznie do pierwszego czarnoskórego prezydenta, a teraz "pokazali, że są tą prezydenturą mocno rozczarowani". - W Polsce w debacie publicznej na temat polityki zagranicznej i tego, co się dzieje w krajach sąsiednich czy sojuszniczych, dominuje takie przekonanie, że jeżeli jakiś przedstawiciel prawicy wygrywa, to dobrze dla prawicy polskiej, a jeśli wygrywa przedstawiciel lewicy - to dobrze dla lewicy polskiej - powiedział Magierowski. Jak zaznaczył, na przywódców państw, z którymi współpracuje Polska należy patrzeć na sytuację przez pryzmat naszych interesów, a nie barw partyjnych.
Jaka polityka zagraniczna USA?
Dopytywany, czy nie obawia się polityki zagranicznej w wydaniu Trumpa, Magierowski powiedział, że dotychczas Partia Republikańska kojarzyła się z dość stanowczym podejściem do ZSRR, a teraz Rosji. Mimo to w czasie kampanii, jak mówił Magierowski, Trump o Rosji wypowiadał się dość ciepło, co może zaskakiwać. - Trump jest cały czas pewnego rodzaju enigmą - ocenił dyrektor biura prasowego kancelarii prezydenta.
Magierowski powiedział, że nie wie, na ile prognozy dotyczące prezydentury Trumpa można opierać na jego wypowiedziach z okresu kampanii, ponieważ "w ferworze walki" często używa się ostrzejszej retoryki, ale potem "trudno jest przeprowadzać drastyczne zmiany".
Tarcza antyrakietowa
Dyrektor biura prasowego kancelarii prezydenta wyraził nadzieję na to, że Donald Trump jako prezydent będzie realizował zobowiązania USA dotyczące m.in budowy tarczy antyrakietowej w Polsce.
- Jestem przekonany, że jego doradcy przekonają go, jeżeli jeszcze nie jest do tego przekonany, że rozmieszczenie czterech batalionów w Polsce i krajach bałtyckich, brygady pancernej w Polsce, dokończenie budowy bazy obrony przeciwrakietowej w Redzikowie nie leży wyłącznie w interesie krajów Europy Środkowo-Wschodniej, ale leży przede wszystkim w interesie Stanów Zjednoczonych - mówił Magierowski.
- Amerykanie niezależnie od tego, jak nazywa się prezydent, która partia obejmuje władzę, wiedzą doskonale, jakie są amerykańskie interesy w Europie i w innych częściach świata - podkreślił.
Kiedy spotkanie Trump - Duda?
Marek Magierowski powiedział, że prawdopodobnie do pierwszego spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z nowym prezydentem USA dojdzie wiosną na szczycie NATO w Brukseli.
Równocześnie podkreślił, że prezydent Duda postąpił słusznie, nie wdając się w dyskusję w trakcie kampanii wyborczej, kto będzie lepszym przywódcą Stanów Zjednoczonych. Skrytykował przy tym szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska, który na kilka dni przed wyborami zamieścił, w jego opinii, "dość dziwnego tweeta".
"Ostatni komentarz mojej żony: jeden Donald w zupełności wystarczy" - napisał Tusk na Twitterze.
My wife\\\\\\\\\'s latest comment: one Donald is more than enough!
— Donald Tusk (@donaldtusk) 5 listopada 2016
- W pewien sposób (Tusk - red.) przekroczył granice dyplomacji, tym jednym, niezbyt szczęśliwym tweetem - ocenił Magierowski.
Autor: mw/tr / Źródło: tvn24